Johannes Lamparter z Austrii sięgnął po tytuł mistrza świata w kombinacji norweskiej. Austriak prowadził już po skokach, a w biegu spisał się na tyle dobrze, że mógł cieszyć się ze swojego pierwszego tytułu mistrza świata seniorów. Młody Austriak w tym roku sięgnął również po tytuł mistrza świata juniorów. Tytuł ten zdobył kilka tygiodni przed zdobyciem złotego medalu w rywaliacji seniorskiej. Srebrny medal wywalczył Jarl Magnus Riiber a brązowy Akito Watabe. W zawodach udział wzięło dwóch Polaków. Szczepan Kupczak zajął 27, a Andrzej Szczechowicz 39 miejsce.
Skoki
Skoki do kombinacji rozpoczęły się przed południem przy dość zmiennej aurze. Mimo że pogoda nie przeszkadzała w większy sposób płynnemu przeporwadzeniu konkursu, to warunki wietrzne nie były do końca sprawiedliwe. Nie można jednak mówić o loterii, gdyż siła wiatru nie była zbyt duża, aczkolwiek wiał on z różnych kierunków. Areną rywalizacji była duża skocznia w Oberstorfie o punkcie konstrukcyjnym umiejscowionym na 120 metrze. Wielkość skoczni (hs) to 137 metrów.
Najlepszy w tej części rywalizacji okazał się Johannes Lamparter. Młody zawodnik pochodzący z Austrii uzyskał w swoim skoku aż 138 metrów. Poł metra bliżej w lepszych warunkach uzyskał drugi Akito Watabe. Japończyk do prowadzącego po skokach reprezentanta Austrii tracił 22 sekundy. Trzeci na półmetku zmagań kombinatorów był Jarl Magnus Riiber. Lider Pucharu Świata skoczył 135 metrów i tracił do Lampartera 37 sekund. Czwarty Ryota Yamamoto 131 metrów, ale skakał przy niekorzystnych warunkach, dzięki czemu tracił do Riibera zalediwe sekundę przed biegiem. Kolejne lokaty zajęli Mario Seidl, oraz niespodziewanie Gasper Brecl ze Słowenii, który przez dłuższy czas prowadził w konkursie po skoku na odległość 132 metrów. Skakał on jednak z wyższej platformy startowej. Większość zawodników startowała z rozbiegu niżej. Siódmy był Kristjan ilves a ósmy Laurent Muhlethaler. Dziewiąte miejsce zajął Espen Andersen a dziesiąte Fabian Riessle. 11 pozycję zajął Szczepan Kupczak, który dzięki dobrej próbie na skoczni zajmował po tej części rywalizacji miejsce w czołówce. Drugi z reprezentantów Polski, Andrzej Szczechowicz skoczył 108,5 metra i zajął 35 miejsce. Wielu zawodbników skakało jednak dużo bliżej. Z zawodników sklasyfikowanych od 39 do 52 miejsca nikt nie uzyskał odległości 100 metrów.
Bieg
Rywalizacja biegowa zapowiadał się bardzo ciekawie. Johannes Lamparter mimo niezbyt dużego doświadczenia wynikającego z młodego wieku nie dał jednak szans rywalom i zdecydowanie wygrał dzisiejsze zawody. Drugie miejsce zajął Jarl Magnus Riiber, który pod koniec biegu odskoczył od Akito Watabe, który zajął dziś trzecioe miejsce. Za podium znależli się dwaj Nimecy, Eric Frenzel i Fabian Riessle. Szósty był znakomity na trasie, Ilkka Herola. Fin, który zdobył srebrny medalk na normalnej skoczni, uzyskał najlepszy czas biegu. Siódmy był Jens Luraas Oftebro a ósmy Espen Andersen. Dwa kolejne miejsca zajęli Laurent Muhlethaler i Ryota Yamamoto. Szczepan Kupczak niestety stracił sporo pozycji podczas dzisjeszego biegu i zajął 27 miejsce uzyskując 42 czas biegu. Jest to jednak poprawa w stosunku do występu na normalnym obiekcie, gdzie Polak był 29. Tam jednak nie był tak wysoko po skokach. Dwa miejsca w czołowej "30" można uznać jednak za dobry wynik. Andrzej Szczechowicz przybiegł do mety na 39 miejscu.
Jutro w Oberstdorfie ostatnie podczas tych mistzrsotw zawody w kombinacji norweskiej. Dwuboiści zmierzą się w sprincie drużynowym, a wgronie zespołów będzie polski duet Andrzej Szczechowicz/Szczepan Kupczak. Trzymamy kciuki!
Źródło: fis-ski.com
Maciej Sulowski
