Niedziela dla kombinatorów norweskich oznaczła rywalziację w konkursie drużynowym. Najlepsi podczas zawodów zespołowych okazali się Norwegowie. Na podium znaleźli się jeszcze Niemcy oraz prowadzący po skokach Austriacy. Reprezentacja Polski nie startowała.
Zawody drużynowe odbyły się w formacie 4x5 kilometrów. Najpierw zawodnicy oddali skoki na skoczni normalnej, a następnie przenieśli się na trasę biegu, gdzie każdy z 4 czwórki zawodników z danego kraju miał do pokonania dystans 5 kilometrów.
Skoki
Runda skoków była bardzo ciekawa. Najlepsi okazali się w niej Austriacy w składzie Klapfer, Seidl, Lamparter i Greiderer. Wszyscy wymienie skoczyli dobrze, bo ponad 100 metrów a najlepsi z tej czwórki okazali się Lamparter i Greiderer, którzy uzyskali odpowiednio 106 i 108 metrów. Drudzy po skokach ze stratą 25 sekund byli Niemcy, gdzie najlepiej zaprezentował się Eric Frenzel, który skoczył 107 metrów. Trzeci byli Japończycy, u których najlepszy wynik uzyskał Akito Watabe. Z dobrej strony spisał się również Ryota Yamamoto, jednak jego 102,5 metra nie było aż tak dobrym wynikiem, którego można było się spodziewać po tym zawodniku. Kolejne miejsca zajmowali Norwegowie, Finowie, Francuzi oraz Włosi. Ósmą lokatę zajmowlai Czesi, a 9 Amerykanie. Czołową 10 zamknęli reprezntanci Ukrainy. Dwie ostatnie pozycje po skokach zajmowali Rosjanie i Kazachowie wyraźnie odstający od reszty ekip. Pierwszy z wymienionych zespołów z końca styawki nie mógł wystartować pod flagą swojego kraju ze względu na liczne naruszenia przepisów antydopingowych w przeszłości.
Bieg
Bieg rozgrywany o godzinie 15 przyniósł przetasowania w miejscach poszczególnych drużyn. Zwycięstwo odnieśli Norwegowie, któzy szybko wyszli na prowadzenie mimo 4 pozycji po skokach. Skład zwycięskiego zespołu to: Bjoernstad, Graabak, Oftebro i Riiber. Drugie miejsce ze stratą ponad 40 sekund zajęła ekipa niemiecka w skałdzie: Weber, Riessle, Frenzel, Geiger a trzecie drużyna Austrii, która prowadziła po zmaganiach zawodników na skoczni. Z dużo większą startą, bo wynoszącą ponad 2 minuty na mecie zamedldowali się Japończycy a niedługo póxniej Finowie. Kolejne miejsca zajęli Francuzi i Włosi a czołową ósemkę zamknęli Czesi. Dziewiąta pozycja należała do Amerykanów a dziesiąta do zespołu RSF. 11 miejsce przypadło Ukrainie, a dwunaste zawodnikom z Kazachstanu, którzy stracili do Norwegów ponad 15 minut. Ich strata wyniosła 17:40.4.
Źródło i zdjęcie: fis-ski.com
Maciej Sulowski
