Marusarz_Twardosz_Szczechowicz_podium_Lotos_CUP_2018_lato_fot_Anna_Karczewska

W miniony czwartek, piątek i sobotę na kompleksie Średniej Krokwi i trasie nartorolkowej w Zakopanem odbyła się III letnia edycja zawodów z cyklu LOTOS Cup - Szukany następców mistrza w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej.. Wprawdzie dwuboiści w swoich zawodach rywalizowali tylko pierwszego dnia, ale startowali również razem ze skoczkami w piątek i w sobotę, plasując się na podium. W niedzielę z kolei wystartowali w Międzynarodowym Memoriale Olimpijczyków w Szczyrku. Szczegółowe wyniki poniżej.

 

PIERWSZY DZIEŃ – RYWALIZACJA KOMBINATORÓW

 

W najmłodszej kategorii wiekowej Junior E triumfował Mikołaj Wantulok prowadzący już na półmetku po skoku na 33,5 metra. Zawodnik klubu WSS Wisła potwierdził dobrą dyspozycję również na trasie biegu i tym samym zwyciężył Juniorze E. Na drugim stopniu podium stanął Michał Obtułowicz z KS Eve-nement Zakopane. Natomiast trzecie miejsce zajął Grzegorz Rafacz z zakopiańskiego AZS-u.

 

Pierwszy w karierze triumf w zawodach LOTOS Cup odniósł Mateusz Król, który reprezentuje barwy klubu KS Eve-nement Zakopane. Podopieczny Andrzeja Zaryckiego po serii skoków do kombinacji norweskiej zajmował dopiero czwartą pozycję w Juniorze D, jednak dzięki znakomitej postawie na trasie biegu, mógł cieszyć się z pierwszego w karierze zwycięstwa. – To moja pierwsza wygrana i mam nadzieje, że nie ostatnia. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego jak te zawody się odbyły i z niecierpliwością czekam na jutro – mówi z uśmiechem na twarzy Mateusz Król. – Z mojego biegu jestem bardzo zadowolony, jednak skok mógł być na pewno lepszy – dodaje. Obok Króla na podium stanęli - Andrzej Waliczek z klubu TS Wisła Zakopane oraz Klemens Joniak z LKS Poroniec Poronin.

 

Drugie zwycięstwo tego lata w kategorii Junior C zapisał na swoim koncie Bartłomiej Kuchata z klubu z Poronina. Na drugim stopniu podium stanęła Joanna Kil z klubu AZS Zakopane, która była liderką po skokach, a w biegu uzyskała piąty czas. – Dzisiejsze zawody oceniam bardzo pozytywnie. Jestem mile zaskoczona swoją aktualną dyspozycją biegową, gdyż kombinację zaczęłam trenować od początku sezonu letniego i widzę duże postępy cieszy się Joanna Kil. – Jeśli chodzi o same skoki, wygląda to coraz bardziej optymistycznie. Po ostatnich treningach w Zakopanem jestem pozytywnie nastawiona na jutrzejsze zawody – dodaje. – Natomiast jeśli chodzi o sam dzisiejszy wynik, to jest on dla mnie na pewno zaskoczeniem, bo po skokach udało mi się zostać na podium, dlatego bardzo cieszę, że mogłam wystartować i sprawdzić się z chłopakamipodsumowuje Kil.

 

Natomiast trzecie miejsce wywalczył klubowy kolega Kil – Jan Liszka, który po fantastycznym biegu zaliczył awans z 17. pozycji zajmowanej po skokach.

 

W Juniorze B liderem po skokach był Mateusz Jarosz z TS Wisły Zakopane, który również jako pierwszy przekroczył linię mety po rywalizacji na trasie biegu. Drugie miejsce zajął Maciej Korzeniowski z zakopiańskiego AZS-u, a podium uzupełnił Mateusz Małyjurek z WSS Wisła.

 

W kategorii Open zwyciężył Paweł Twardosz z klubu PKS Olimpijczyk Gilowice, który był bezkonkurencyjny na trasie biegu. – Owszem wygrałem, ale nie jestem do końca usatysfakcjonowany tym faktem, ponieważ moje skoki na ten moment nie wyglądają za dobrze. Od dłuższego czasu mam z nimi mały problem – wyjaśnia Paweł Twardosz. – Ale wiem, że stać mnie na dobre skoki, bo takie też wychodzą mi na treningach. Do zimy co prawda dużo czasu, aczkolwiek w naszym odczuciu za wiele go nie mamy, ale wiem, że zdołam osiągnąć odpowiednią dyspozycję na skoczni – dodaje. – Warunki były dzisiaj naprawdę dobre. Nie za gorąco – jak dla mnie było idealnie – zaznacza Twardosz. – Natomiast trasa nie była jakoś łatwa, bo zarówno na podbiegach trzeba było naprawdę mocno pracować, jak i na zjazdach trzeba było być skupionym, przez co nogi też trochę cierpią. Zjazdy są dość dynamiczne, przez co trzeba było praktycznie ciągle pracować – podsumowuje. Na drugim stopniu podium stanął Wojciech Marusarz z AZS Zakopane, a trzeci był Andrzej Szczechowicz z TS Wisły Zakopane.

 

WYNIKI – JUNIOR E

WYNIKI – JUNIOR D

WYNIKI – JUNIOR C

WYNIKI – JUNIOR B

WYNIKI – OPEN 

 

DRUGI DZIEŃ – RYWALIZACJA SKOCZKÓW NA ŚREDNIEJ KROKWI

 

W piątek do głosu doszli skoczkowie i to oni walczyli w III Letniej Edycji „LOTOS Cup – Szukany Następców Mistrza”, na obiekcie Średnich Krokwi w stolicy polskich Tatr. W kategorii Junior E drugi był Mikołaj Wantulok, zwycięzca rywalizacji dwuboistów w tej samej kategorii z poprzedniego dnia, a trzeci Michał Obtułowicz z Eve-nement Zakopane. W kategorii seniorów w skokach zwyciężył Krzysztof Leja, przed Wojciechem Marusarzem. Marusarz na obiekcie K-85 dwukrotnie uzyskał 87 metrów, a Krzysztof Leja najpierw skoczył 85,5 metra, co dawało mu na półmetku drugą lokatę, ale w drugiej serii poprawił się o 4,5 metra i tym samym przypieczętował triumf.

 

WYNIKI SENIOR

 

TRZECI DZIEŃ - RYWALIZACJA SKOCZKÓW

 

W sobotę, 1 września, miejsca na podium się odwróciły. Po triumf sięgnął Marusarz, drugim miejscem musiał zadowolić się Leja, a czołową trójkę uzupełnił Paweł Twardosz. Marusarz, podobnie jak dzień wcześniej, poszybował dwukrotnie tyle samo – 86,5 metra. Kzysztif Leja zaliczył z kolei 80,5 raz 87 metrów, a Paweł Twardosz 81,5 i 82.

 

WYNIKI SENIOR

 

NIEDZIELA I MEMORIAŁ OLIMPIJCZYKÓW

 

W niedzielę zmagania przeniosły się do Szczyrku, gdzie zaplanowano kolejny Międzynarodowy Memoriał Olimpijczyków. Ze sporą przewagą nad rywalami zwyciężył Damian Skupień – zawodnik TS Wisła Zakopane poszybował najpierw 14 metry, a następnie jeszcze 6 metrów dalej, dzięki czemu z notą 287,5 punktu stanął na najwyższym stopniu podium. Drugą lokatę wywalczył Szczepan Kupczak, dwukrotnie lądując na linii 100. metra, co dało mu 280 punktów. Trzeci był z kolei Krzysztof Biegun, którego strata do Kupczaka wynosiła 11 punktów. Skoczył w I serii 99 metrów, a w drugiej 97,5.

 

WYNIKI MEMORIAŁU

 

źródło wypowiedzi zawodników i wyników kombinatorów: Anna Karczewska / komunikat PZN

KaEn  

 

Na foto czwartkowe podium dwuboistów w aktegorii OPEN, na zdjęciu od lewej: Wojciech Marusarz, Paweł Twardosz i Andrzej Szczechowicz