Kilka godzin temu opublikowaliśmy refleksje trenera Dimitrija Dubrowskiego po Pucharze Świata w Czajkowskim. Pora na odpowiedź samego Jewgienija Klimowa, a także na wypowiedź prezesa Aleksandra Uwarowa.

 

„Sytuacja powtarza się od konkursu do konkursu. Na skoczni czuję się dobrze, a po wyścigu spadam daleko. Biegam dużo gorzej niż na treningach przed sezonem. Nie wiem jak to wyjaśnić - najprawdopodobniej jakiś czynnik psychologiczny. Przy wyprzedzaniu mnie przez innych zawodników coś się zacina. Na treningu jestem zrelaksowany. Współpracuje z psychologiem, ale na razie to nic nie daje” - stwierdza rozgoryczony zawodnik.

 

„Ósmego stycznia wyruszam na obóz do Austrii i tam trenerzy będą decydować kto wystąpi w kolejnych Pucharach Świata. Celuję oczywiście w bieg na pięć kilometrów w Seefeld. Mi trener nic nie mówił, że ma wątpliwości co do moich startów” - odpowiada szkoleniowcowi Klimow.

 

„Być może w połowie stycznia, wystartuję w Pucharze Kontynentalnym w skokach, aby zdobyć punkty i wystartować w Pucharze Świata. Już o tym wspominałem i to podtrzymuję. Pod warunkiem, że nie będzie to kolidować z konkursami kombinacji w których miałbym startować. Na treningach przed sezonem w Stams (HS 115) skakałem lepiej niż Thomas Morgenstern” - kończy najlepszy skoczek wśród kombinatorów.

 

Prezes oficjalnie potwierdził plany wobec młodego zawodnika. „Rozmawialiśmy o możliwości wysłania Klimowa na Puchar Kontynentalny w skokach. Trenerzy chcą sprawdzić jego możliwości w innym sporcie i to jest dobra decyzja. Jest młody, ma pełne prawo szukania swojej drogi w sporcie. Zawodnik przygotowuje się do Igrzysk Olimpijskich w drużynie kombinacji norweskiej. Widzimy jednak, że biegowo sobie nie radzi. Jego obecność w zespole dwuboistów nie jest jednak kwestionowana. Najprawdopodobniej wyślemy go na Puchar Kontynentalny do Bischofshofen (25-26.01). Rozmowy jednak dalej trwają” - mówi prezes federacji skoków narciarskich i kombinacji norweskiej Aleksandr Uwarow.

 

Konrad Rakowski Źródło: tramplin.perm.ru