Pierwsze w tym sezonie zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej wygrał Jason Lamy Chappuis.Drugie miejsce zajął, ze stratą 6,6sek, Eric Frenzel z Niemiec, który podobnie jak Francuz utrzymał zajmowaną po skokach pozycję.Na najniższy stopień podium awansował 7 po skokach Austriak Mario Stecher.Czwarte miejsce zajął Felix Gottwald, który dzięki najlepszemu biegowi awansował z 21 pozycji.5 miejsce zajął Niemiec Bjoern Kircheisen, a 6 był Norweg Jan Schmid.Na 44 miejscu inauguracyjne zawody ukończył zajmujący po skokach 47 miejsce Tomasz Pochwała.46 był Adam Cieślar, który po skokach sklasyfikowany był na 27 pozycji.W załączniku wyniki końcowe oraz klasyfikacja po skokach

Zaczęło się od listu otwartego mistrza olimpijskiego z 2006 i 2010 roku Mario Stechera. Teraz specjalizację na skoki zmienił Anssi Koivuranta. Wszystko z powodu dziwnych decyzji FIS. Na naszych oczach kombinacje przy kombinacji norweskiej prowadzą do upadku tej konkurencji.Kombinacja, będąca szlachetnym połączeniem skakania i biegania na nartach, od dłuższego czasu pozostaje w cieniu specjalistów od jednej z tych umiejętności. Ostatnie działania Międzynarodowej Federacji Narciarskiej pokazują jednak, że zamiast ratować, działacze zamierzają po prostu gorzej traktować tę konkurencję. Zmniejszono pulę nagród, ograniczono liczbę zawodów o Puchar Świata (zaledwie siedem weekendów, 14 startów tej zimy!).Nic dziwnego, że w tej sytuacji 33-letni Stecher, najbardziej utytułowany z aktualnie startujących zawodników, który był świadkiem świetności kombinacji, postanowił demonstracyjnie nie wystartować w letniej rywalizacji. - W tym cyklu zlikwidowano nagrody, zimowy składać się będzie tylko z tuzina indywidualnych startów. Jestem zawodowcem, nie stać mnie na uprawianie tego sportu dla przyjemności. Usłyszałem, że kombinacja nie może być promowana. Pytam się, z jakiego powodu? - napisał w swoim oświadczeniu Austriak.Ze swojego stanowiska zrezygnował Walter Hofer, który jako dyrektor PŚ był dotąd odpowiedzialny zarówno za skoki narciarskie, jak i kombinację. Jego następcy - zwłaszcza mającego tak mocą pozycję w FIS - na razie nie widać. Jeśli tak dalej pójdzie, można uznać, że specjaliści w tej konkurencji po raz ostatni przygotowują się do rywalizacji w igrzyskach olimpijskich. Jeśli systematycznie spadać będzie liczba osób i krajów ją uprawiających, to Soczi może być pożegnaniem. PKOl nie lubi niepopularnych sportów. Dlatego nie należy wierzyć, że kłopoty zdrowotne Koivuranty są wyłączną przyczyną, dla której teraz woli być skoczkiem.W tej sytuacji mniej martwi, że w Polsce kombinacja nie może się pozbierać od tylu lat (choć akurat miniony sezon był jakimś światełkiem w tunelu). Zresztą my dobrze znamy chorobę, która trawi teraz FIS. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner był kiedyś trenerem reprezentacji biało-czerwonych w kombinacji. A potem zwyczajnie przestał się nią interesować. Ostatnio przypomniał sobie o naszej kadrze, ale nadal marzy ona tylko o takich warunkach treningowych, jakie mają skoczkowie.Stecher napisał, że "nie potrafi rozstrzygnąć, co było najpierw - jajko czy kura". Brak zainteresowania działaczy czy spadek popularności kombinacji. Jakby nie rozstrzygać tego dylematu, to działacze są odpowiedzialni za to, by odwrócić ten trend. A nie odwrócić się plecami do zawodników jak Hofer.Zapraszam do komentowania

Francuz Jason Lamy Chappuis wygrał ostatni konkurs Pucharu Świata w Kombinacji Norweskiej potwierdzając swoją dominację w tym sezonie.Zajmujący po skokach drugie miejsce zawodnik o 14,5sek wyprzedził Felixa Gottwalda, który na drugim miejscu zakończył również cały sezon.Trzecie miejsce zarówno w Pucharze Świata jak i we wczorajszym konkursie zajął Magnus Moan, przekraczając linię mety 30,8sek po zwycięzcy.4 we wczorajszych zawodach był Mario Stecher, 5 Bernhard Gruber, a 6 Anssi Koivuranta.Najlepszy z czwórki startujących Polaków okazał się najmłodszy z nich - Adam Cieślar. Po skokach sklasyfikowany na dobrym 24 miejscu stracił w biegu i ostatecznie uplasował się na 43 pozycji.Narzekający na zatrucie pokarmowe (które było powodem dyskwalifikacji w konkursie drużynowym) Tomasz Pochwała był 51.Nie zmienia to jednak faktu, że jest jedynym naszym reprezentantem, który w tym sezonie punktował w zawodach PŚ. W klasyfikacji generalnej z dorobkiem 12 "oczek" sklasyfikowany został na 57 miejscu.Paweł Słowiok był 56, a Marcin Mąka 60.W Pucharze Narodów zwyciężyli Austriacy o blisko 500 punktów wyprzedzając Niemców.Miejsce trzecie dla Norwegów.Polacy z dorobkiem 62 punktów zajęli 12 miejsce.W załączniku wyniki finałowych zawodów w Oslo, klasyfikacja Pucharu Świata i Pucharu Narodów.

W Oslo rozegrano dziś drużynowy konkurs w kombinacji norweskiej.Triumfowali reprezentanci gospodarzy, sklasyfikowani po skokach na trzecim miejscu, w składzie: Petter Tande, Mikko Kokslien, Jan Schmid i Magnus Moan, który biegnąc na ostatniej zmianie zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.Drugie miejsce zajęła drużyna Austrii: Bernhard Gruber, David Kreiner, Felix Gottwald i Mario Stecher. Drużyna sklasyfikowana po skokach na drugim miejscu przekroczyła linię mety 7,3sek po triumfatorach.Trzecie miejsce zajęli prowadzący po skokach Niemcy: Johannes Rydzek, Georg Hettich, Eric Frenzel i Tino Edelmann, którzy stracili już ponad 1min 11sek.Polacy po dyskwalifikacji Tomasza Pochwały nie wystartowali do biegu.Wyniki w załączniku

Drugie zawody Pucharu Kontynentalnego w Kombinacji Norweskiej w norweskim Hoeydalsmo wygrał podobnie jak wczoraj reprezentant gospodarzy Haavard Klemetsen.Prowadząc po skokach, mimo 14 czasu biegu, nad drugim na mecie rodakiem Magnusem Krog miał jeszcze 26.4sek przewagi.Jako trzeci 27.9sek później linię mety przekroczył Andreas Guenter z Niemiec.Miejsce 4 dla kolejnego z Norwegów Thomasa Kjeltbotn.5 był Niemiec Janis Morweiser.6 Florian Pinel z Francji.Na uwagę zasługuje postawa Steffena Tepel dzięki najlepszemu biegowi awansował z 32 na 8 miejsce.Najlepszym z Polaków okazał się Paweł Słowiok zajmujący po skokach 2 miejsce po biegu sklasyfikowany został na 16 miejscu.Kolejnym z Polaków był 24 Adam Cieślar, 26 był Tomasz Pochwała, a Marcin Mąka sklasyfikowany został na 32 miejscu.Pełne wyniki w załączniku

W norweskim Hoeydalsmo rozegrano kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego w Kombinacji Norweskiej.Podwójny sukces odnieśli reprezentanci gospodarzy.Tryumfował Haavard Klemetsen, któremu 3 rezultat w skokach i 13 czas biegu wystarczyły by o 2.1sek wyprzedzić Magnusa Kroga.Jako trzeci 4.4sek po zwycięzcy linię mety przekroczył Niemiec Ruben Welde, który awansował z 24 miejsca dzięki 4 czasowi biegu.4 miejsce zajął Jonathan Felisaz.5 był Thomas Kjelbotn.6 miejsce zajął Fabian Reissle.Nieźle spisał się Adam Cieślar zajmujący po skokach 2 miejsce jednak 20 czas biegu zepchnął go na 7 miejsce.13 był Tomasz Pochwała, który awansował z 23 miejsca.Paweł Słowiok zajął 15 miejsce, który spadł z 4 miejsca po skokach.25 był Marcin Mąka.Pełne wyniki w załączniku

Światowa czołówka kombinatorów norweskich swoje pucharowe zmagania rozpoczęła już w piątek.Pierwszy konkurs w Lahti wygrał Magnus Moan, sklasyfikowany po skokach na 14 miejscu dzięki 2 biegowi dnia zdołał uzyskać 2.3sek przewagi nad Hannu Manninenem, który po skokach był 11 i uzyskał 3 czas biegu.Jako trzeci linię mety przekroczył Tino Edelmann 7.2sek po zwycięzcy.4 miejsce zajął Mario Stecher.5 był Felix Gottwald, który awansował z 37 miejsca dzięki najlepszemu biegowi.6 pozycja dla Bernharda Grubera.Prowadzący po skokach Wilhelm Denifl ostatecznie uplasował się na 16 miejscu.Niestety w dniu dzisiejszym pogoda nie pozwoliła na rozegranie skoków dlatego wykorzystano wyniki czwartkowego treningu.Jako pierwszy linię mety przekroczył dziś Hannu Manninen. Do zwycięstwa wystarczył mu 12 rezultat skoków i 3 czas biegu.28.4sek za nim na metę dotarł Felix Gottwald, który awansował z 29 miejsca dzięki najlepszemu biegowi.Trzecie miejsce dla Jasona Lamy Chappuisa +35.9Jako 4 na mecie zameldował się Mario Stecher.5 był Magnus Moan.6 miejsce dla Anssi Koivuranty.Wyniki obydwu dni zawodów w załączniku.

2 dzień zawodów OPA Alpen Cup w Kombinacji Norweskiej w Lauscha (GER) okazał się niestety mniej udany dla naszych reprezentantów.Podobnie jak wczoraj najlepszy okazał Samuel Guy z Francji. 4 rezultat w skokach i najlepszy czas biegu zapewniły mu zdecydowane zwycięstwo.34.1sek straty zanotował 2 na mecie Austriak Franz-Jozef Rehrl uznany "Człowiekiem Dnia".Kolejne 3 miejsca dla reprezentantów gospodarzy.Jako trzeci ze stratą 44,1sek linę mety przekroczył Thomas Faller.4 był Johannes Firn,a 5 Manuel Faisst.6 miejsce zajął Paweł Słowiok. Po dobrym skoku Paweł plasował się na 3 miejscu jednak dopiero 27 czas biegu zepchnął go z medalowej pozycji.Jeszcze gorzej w biegu spisał się prowadzący po serii skoków młody Austriak Markus Gruber, którego 46 czas zepchnął za Polaka.13 miejsce zajął Adam Cieślar (9 po skokach, 25 czas biegu).Andrzej Gąsienica był 27.Na zdjęciu dzisiejszy zwycięzca Samuel GuyFOTO:ski-nordiqe.netPełne wyniki w załączniku

Drugie zawody Pucharu Kontynentalnego w Kombinacji Norweskiej w Karpaczu wygrał podobnie jak wczoraj Tomaz Druml.Zajmujący, po rozegranym wczoraj w Harrachovie konkursie skoków, 8 miejsce reprezentant Austrii na mecie był o 13,1sek lepszy od Norwega Haavarda Klemetsen.Świetny bieg (najlepszy czas dnia) pozwolił Florianowi Pinel z Francji awansować z 23 na 3 pozycję.4 miejsce zajął Gudmund Storlien z Norwegii,5 Francuz Nicolas Martin,a 6 Marco Pichlmayer.Najlepszy z Polaków okazał się ponownie Tomasz Pochwała zajmujący po skokach 8 miejsce jednak 14 czas biegu zepchnął go ostatecznie na 11 miejsce.Na 28 miejscu sklasyfikowany został Marcin Mąka,31 pozycja przypadła Mateuszowi Wantulok,32 Andrzejowi Zaryckiemu,40 był Szczepan Kupczak,41 Mateusz Pyclik,43 Wojciech Marusarz,45 Mateusz "Miszczak" Mniszak.Pełne wyniki w załączniku

W Karpaczu rozegrano dziś zawody Pucharu Kontynentalnego w kombinacji norweskiej.Niestety pogoda nie sprzyjała organizatorom, skoki przeniesiono do Harrachova, a biegi rozegrano na trasach w Jakuszycach.Najlepszy okazał się reprezentant Austrii Tomaz Druml. Sklasyfikowany po skokach na 8 miejscu odrobił 50 sek straty do prowadzącego rodaka Dominika Dier.2 miejsce ze stratą zaledwie 0.4sek dla Francuza Nicolasa Martin, który po skokach był 4.3 był Haavard Klemetsen z Norwegii ze stratą 7 sek.4 miejsce zajął Florian Pinel (FRA), który dzięki najlepszemu czasowi biegu awansował z 18 miejsca.5. Dominik Dier (AUT)6. Andreas Guenter (GER).Najlepszy z Polaków okazał się Tomasz Pochwała, który uplasował się na 15 miejscu (11 po skokach, 16 czas biegu).Marcin Mąka był 26,Andrzej Zarycki 31,Mateusz Wantulok 32,Michał Pyclik 38,Szczepan Kupczak 39,Andrzej Szlembarski 41,a Piotr Szczepaniak-Krupowski 42.Na zdjęciu dzisiejszy zwyciezcaPełne wyniki w załączniku

W niemieckim Lauscha w zawodach z cyklu OPA Alpen Cup w kombinacji norweskiej znakomicie spisali się młodzi reprezentanci Polski.Sklasyfikowany na drugim miejscu Adam Cieślar-"Człowiek Dnia" i trzeci dziś Paweł Słowiok musieli uznać wyższość jedynie o 2 lata Francuza Samuela Guy, który okazał się zdecydowanie lepszy w biegu.Polscy kombinatorzy po skokach zajmowali odpowiednio pierwsze miejsce Słowiok i drugie Cieślar, jednak 13 i 10 czas biegu zepchnęły ich z czołowych miejsc.Kolejne miejsca, jednak już ze znaczną stratą, zajęli:4. Marjan Jelenko ze Słoweni5. Austriak Mario Seidl6. Johannes Firn z Niemiec.Na 28 pozycji sklasyfikowany został kolejny z naszych reprezentantów Andrzej Gąsienica po skokach sklasyfikowany na 18 pozycji.na zdjęciu Adam CieślarPełne wyniki w załączniku