W 2011 roku organizowali bardzo udane mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Ostatnio padł pomysł aby pokusić się o wystawienie sztuki pod tytułem "igrzyska olimpijskie". Scenariusz zapewne będzie arcyciekawy, a data premiery przewidziana jest prawdopodobnie na 2022 rok.

Oslo zimowy spektakl najwyższej rangi przygotowało w 1952 roku. W środę do głosowania zasiadła rada miasta, której pozostało jedynie czekać na zgodę mieszkańców stolicy Norwegii. Wybory parlamentarne połączone ze specjalnym referendum zaplanowano na 9 września 2013 roku.

Możliwe, że do wyścigu o prym organizacji zimowych igrzysk wystartuje także szwedzki Sztokholm. Stefan Lindeberg, czyli prezes Szwedzkiego Komitetu Olimpijskiego wyraził chęć podjęcia się realizacji imprezy. Jednak szwedzki rząd z przymrużeniem oka spogląda na szanse miasta kojarzącego się fanom narciarstwa biegowego ze słynnymi królewskimi sprintami.

Warto zaznaczyć, że do walki również przystąpiła Barcelona oraz Monachium, a szwajcarskie Sankt Moritz ostatecznie przegrało w referendum, a zarazem wycofało się z kandydatury. Także w swoje siły wierzy Kraków, który nie pozostaje obojętny i pragnie zrealizować swój cel. Gospodarza zimowych igrzysk 2022 roku poznamy w sierpniu 2015 roku.

Piotr Walkowiak