podmenu

Wywiady

Lista wywiadów

Marusarz, Twardosz i Jarosz w kilku słowach o kombinacji.Szczepan Kupczak: "Mam już nakreślony plan działania."Mateusz Jarosz "Startując, starałem się być spokojny".Paweł Słowiok dla Skipol.pl: "Rodzina jest najważniejsza".Wojciech Marusarz: "Wiem, że stać mnie na dużo lepsze rezultaty"Mateusz Wantulok dla Skipola: "Zbyt późno wypuściłem zawodników z ciężkiego treningu w sezonie MŚ w Lahti, to może śnić mi się po nocach"Wojciech Marusarz dla Skipola: "To nie w moim stylu - schodzić z trasy - i to jeszcze na zawodach życia" [ROZMOWA]Wojciech Marusarz: Kombinacja w Polsce ciągle idzie do przodu [WYWIAD]Mateusz Wantulok o dymisji: „Nie wiem, dlaczego tak się stało, może po prostu tak miało być” [ROZMOWA]Szczepan Kupczak dla Skipola: „Oparłem się na ręce i było po wszystkim… po sezonie”Jan Szturc dla Skipola: „Mamy tylko trzech zawodników z punktami PK czy PŚ, nie mogliśmy wystawić drużyny w Lillehammer" [ROZMOWA]Tomas Portyk dla Skipola: „Trzeba wierzyć w siebie, to wyzwanie, ale opłacalne”Szczepan Kupczak dla Skipola: "Mam nadzieję, że uda mi się dopiąć swego"Wantulok ze spokojem i nadziejami, czyli przedzimowy raport z kadry kombinatorów [ROZMOWA]Mateusz Wantulok dla Skipola: "Staramy się tankować paliwo najlepszej jakości" [ROZMOWA]Mateusz Wantulok dla Skipola: „Pozycja wyjściowa chłopaków jest obiecująca” [ROZMOWA, cz. 2.]Mateusz Wantulok: „Dopiero teraz naprawdę poznaję chłopaków" [ROZMOWA, cz. 1]Wantulok i Szturc: Wyjeżdżamy z Lahti z uśmiechem [ROZMOWA]Szczepan Kupczak: Miałem przesunięty bark o 10 centymetrów [WYWIAD]Wantulok o kadrze kombinatorów: Było nerwowo i niespokojnie [RAPORT Z KADRY]Szczepan Kupczak dla Skipola: do igrzysk chciałbym się już ustabilizować [ROZMOWA]Jan Szturc o kombinacji: nie dziwię się, że dzieciaki uciekają do skoków [ROZMOWA]Krystiana Gryczuka pech i zmiana narciarskich priorytetów. Nauka wygrywa ze sportemPaweł Słowiok ma coraz więcej powodów do optymizmuMateusz Wantulok mówi jak jest. A jest podobno dobrze [ROZMOWA]Mateusz Wantulok: Uczymy się nowej sytuacji [WYWIAD]Kacper Kupczak, najlepszy skoczek wśród naszych kombinatorówAdam Cieślar: Poprawić skok i łapać punkty w Pucharach ŚwiataPaweł Słowiok dla Skipola: Z Wantulokiem nie ma nudyPaweł Stwora: Póki co staram się robić swojeMateusz Wantulok: "W tym sezonie ze względu na budżet, naszą bazą jest Polska"Jan Klimko podsumowuje sezon kombinatorów [WYWIAD]Mario Stecher dla Skipola "Już tęsknię za tymi chwilami"Samuel Costa w wywiadzie dla SkipolaLukas Klapfer w wywiadzie dla skipolaMateusz Wantulok - najlepiej w domu, czyli w WiśleTomaz Druml - Pewność siebie doprowadza mnie do ciągłego doskonalenia i ulepszania sięSzczepan Kupczak: Moim celem jest przetarcie ścieżki młodymPaweł Słowiok: zaczynałem od judoWojtek Marusarz: trzeba dobrze skakać, by nie mieć dużych strat, ale i dobrze biegać, by nie tracić, tylko nadrabiaćNarek Jesajan. Kombinator szykujący się na Bieg PiastówMarcin Budz - Wyniki muszą być dobre to będzie i sponsorPaweł Słowiok: "Zima wszystko zweryfikuje"Marjan Jelenko: "Chcę osiągać lepsze wyniki niż w zeszłym sezonie"Antti Kuisma: "Sytuacja finansowa jest bardzo trudna, ale walczymy o przetrwanie kombinacji w Finlandii"Kail Piho: "Ja i mój brat nie wystartujemy w Letniej Grand Prix"Samuel Costa: "Cieszyłbym się z miejsc w czołowej piętnastce"Paweł Słowiok: "My możemy pozwolić sobie jedynie na Szczyrk"Karl August Tiirmaa: „Igrzyska to była katastrofa, ale teraz czuje się mocny jak nigdy”Wesley Savill: „Jeśli chodzi o mnie, to moją przyszłość ciężko przewidzieć”Samuel Costa: „To jest właśnie powód tego, że zrobiłem krok do przodu!”Karl-August Tiirmaa:„Miałem nadzieję, że będą się trzymać Kircheisena, a potem spuchną”Matti Herola: „Można powiedzieć, że jeszcze raz "zaczynam" moją kombinacyjną karierę”Stanisław "Paker" Ustupski: „Tajner to człowiek na swoim stanowisku, nie znajdziemy lepszego” [CZĘŚĆ 3]Stanisław Ustupski: „Z Jankiem Klimko stworzylibyśmy bardziej rodzinną otoczkę” [CZĘŚĆ 2]Stanisław Ustupski: „Powiem szczerze, że mam o to pewien żal…” [CZĘŚĆ 1]Ludek Sablatura: "Ogólnie jesteśmy zadowoleni"Grzegorz Mikuła: „Nie opisujemy rzeczy, w których nie bierzemy udziału”Jakub Michalczuk: „Od oceny zawodników jest główny trener kadry”Ilkka Herola: "W piątek skoczę lepiej i będę walczył o medal!"Antti Kuisma: "Wierzę, że Ilkka sięgnie po medal"Wilhelm Denifl: "I to jest właśnie powód, dla którego uprawiam kombinację!"Antti Kuisma: "Hannu nie myśli o objęciu kadry"Andrzej Zarycki: „Jestem spokojny przed sezonem i myślę, że będzie lepiej”Adam Probosz: „Bardzo się cieszę, że będę miał okazję zmierzyć się z kombinacją”Daniel Bachleda: „Teraz są lepsze możliwości w kadrach, niż było to za moich czasów”Paweł Ulbrych: "Kombinacja była i jest traktowana po macoszemu”Petter Kukkonen: „Gwarantuję, że Hannu Manninen nie powróci do sportu”Tomasz Pochwała: „Niech Ci młodzi najpierw mnie pokonają”Jonas Nermoen: „Tylko kadra A dostaje pieniądze, a reszta musi pracować”Bryan Fletcher: „Powinniśmy powrócić do klasycznych formatów”Ronny Heer: „FIS najpierw powinien rozwiązać inne problemy”Wilhelm Denifl: „Na takie coś nie można sobie pozwolić”Wiesław Dygoń: „A po co ja to robię? Czekamy na Gryczuka!” [AUDIO]Marcin Mąka: „Nie mam finansowych warunków do powrotu”Wiesław Dygoń: „Szkoda mi tych chłopaków, trzeba im pomóc!”Felix Gottwad: „A to w Polsce ktoś się interesuje kombinacją?”Bogdan Chruścicki: „PZNu nie interesuje nic poza skokami”Igor Błachut: „Grupa amatorów "bicia mistrza" jest spora”

Wywiady: KOMBINACJA NORWESKA

images/Sezon2012-2013/Kombinacja_norweska/Rozne/Bogdan%20Chrucicki.jpg

Bogdan Chruścicki: „PZNu nie interesuje nic poza skokami”


Już dziś prezentujemy Wam kolejny i bardzo treściwy wywiad traktujący temat dwuboju zimowego. Bohaterem dzisiejszej rozmowy jest znany specjalista narciarstwa klasycznego - Bogdan Chruścicki. Na widelcu popularnego komentatora Eurosportu znalazła się polska i zagraniczna kombinacja norweska. Nie zabrakło także pytań m.in. o odwołany Puchar Świata w Zakopanem i początki dziennikarskiej kariery. Pan Bogdan podsumował wszystko w swoim, dobrze wszystkim znanym, stylu.

Komentarzy: 0

2012-04-04 21:47

Czytaj więcej

Wiesław Dygoń: „A po co ja to robię? Czekamy na Gryczuka!” [AUDIO]

Już dziś prezentujemy Państwu obszerny wywiad w wersji audio z trenerem klubu LUKS SKI Lubawka Wiesławem Dygoniem, który przeprowadziłem osobiście w połowie stycznia. Sympatyczny trener Krystiana Gryczuka opowiada o początkach swojej działalności, o sytuacji finansowej klubu i o przyszłości polskiej kombinacji.

Nie brakło także pytań o prezesa Apoloniusza Tajnera, szkoleniowca Jakuba Michalczuka i o żenująco odwołany Puchar Świata w kombinacji norweskiej. Spytałem trenera także o zmiany w światowej kombinacji norweskiej. Zachęcamy do odsłuchania wywiadu i przepraszamy za wszelki niedoskonałości techniczne.



Rozmawiał: Piotr Walkowiak

Komentarzy: 0

2012-02-15 23:08

Czytaj więcej

Igor Błachut: „Grupa amatorów "bicia mistrza" jest spora”


Tak jak zapowiadaliśmy wraz z nowym sezonem rozpoczynamy cykl wywiadów z najróżniejszymi przedstawicielami świata biegów narciarskich oraz kombinacji norweskiej. Zapraszamy do przeczytania rozmowy traktującej temat dwuboju zimowego ze specjalizującym się w narciarstwie klasycznym, ekspertem i komentatorem polskiej stacji Eurosport - Igorem Błachutem.

Komentarzy: 0

2011-11-28 17:08

Czytaj więcej

Wilhelm Denifl: „Na takie coś nie można sobie pozwolić”

Już dziś prezentujemy państwu czwarty, a zarazem ostatni z letnich wywiadów jakie przeprowadziliśmy z zagranicznymi reprezentantami. Tym razem na kilka pytań odpowiedział nam Wilhelm Denifl. 31-letni Austriak chciałby wystartować po raz pierwszy na Igrzyskach Olimpijskich i liczy na pierwsze podium PŚ w karierze.

Komentarzy: 0

2011-11-23 23:23

Czytaj więcej

Ronny Heer: „FIS najpierw powinien rozwiązać inne problemy”

Już dziś prezentujemy Państwu trzeci wywiad. Tym razem na kilka pytań odpowiedział nam „emerytowany" kombinator Ronny Heer, który po sezonie 2010/2011 zakończył sportową karierę. Szwajcar trzykrotnie wygrywał konkursy letniej Grand Prix i dziesięć razy plasował się w czołowej dziesiątce PŚ. Na wielkich imprezach często plasował się w drugich dziesiątkach.

Komentarzy: 0

2011-11-01 23:00

Czytaj więcej

Bryan Fletcher: „Powinniśmy powrócić do klasycznych formatów”


Przyszedł czas na drugi wywiad. Tym razem na kilka pytań odpowiedział nam Bryan Fletcher, czyli małe objawienie poprzedniego sezonu. Przeciętny, niczym nigdy niewyróżniający się zawodnik potrafił w poprzednim sezonie przeskoczyć na poziom wyżej i regularnie punktował w PŚ, a nawet zajął ósme miejsce w konkursie w Ramsau. Powtórzył ten sukces podczas Grand Prix w Oberwiesenthal.


Konrad Rakowski: Czy spodziewałeś się takiej dobrej formy w poprzednim sezonie? Wcześniejsze wyniki nie wskazywały na to, że będziesz należał do szerokiej światowej czołówki. Skąd taki postęp?

Bryan Fletcher: Sądzę, że miałem kilka niespodziewanych wyników, ale niektóre nie były dla mnie specjalnym zaskoczeniem w poprzednim sezonie. Sezon zimowy rozpoczynałem ze świadomością, że konsekwentnie mogę plasować się w pierwszej 30 zawodów, aczkolwiek 8 miejsce w Ramsau było dla mnie niewielkim zaskoczeniem. Ja wiedziałem, że stać mnie na plasowanie się w pierwszej dziesiątce, ale mogę szczerze powiedzieć że nie przypuszczałem że stanie się to tak szybko. Nie ma żadnego sekretu. Po prostu ciężko pracowałem przez całe lato i to się opłaciło. To była miła nagroda za ciężką pracę.

Jak podsumujesz miniony sezon? Czy nie czujesz pewnego niedosytu szczególnie po pierwszym konkursie drużynowym w Oslo?

Ostatni sezon był kolejnym wielkim krokiem w dobrym kierunku w mojej karierze sportowej. Nie jestem rozczarowany po Oslo. Mogę szczerze powiedzieć, że dałem z siebie wszystko i zrobiłem wszystko tak jak w danym momencie mogłem najlepiej. Jasne. Byłbym na pewno szczęśliwszy, jeśli udałoby się wywalczyć medal, ale rozczarowanie to nie jest słowo, którego chciałbym użyć do opisania moich odczuć. Słowo, jakiego chciałbym użyć to „motywacja", motywacja do kontynuowania mojej ciężkiej pracy, żeby następnym razem nie było to czwarte, lecz pierwsze miejsce.

Jakie cele stawiasz sobie przed zbliżającym sezonem? W poprzednim bardzo mocno poniosłeś sobie poprzeczkę ósmym miejscem w Ramsau.

Ósme miejsce to ciężko rezultat do pobicia, ale jestem przekonany, że stać mnie na lepsze wyniki. Tego lata kontynuuje ciężką pracę i mam nadzieje, że przyszły sezon będzie jeszcze bardziej owocny.

Jak przebiega tegoroczne przygotowanie do sezonu?

Tego lata trenowaliśmy głównie w Steamboat i Park City. Mieliśmy i mamy jeszcze w planach zagraniczne obozy m.in. w Europie. Wszystko idzie zgodnie z planem.

Co się stanie z kombinacją norweską w USA po zakończeniu karier przez Spillane, Lodwicka i Demonga? Czy ten sport przetrwa w Waszym kraju i czy wierzysz, że uda Wam się zbudować mocną drużynę?

Amerykańska kombinacja norweska przetrwa, kiedy Johnny, Bill and Todd odejdą na sportową emeryturę. Oni zbudowali mocny fundament w naszym sporcie, dali nam wszystkich możliwość rozwijania się i chcemy kontynuować ich ciężko pracę razem z naszą silną i rozwijającą się grupą juniorów. USA nigdy nie miała dużej liczby sportowców, ale ta wąska grupa, która mamy jest prowadzona do sukcesu i potrafi też cieszyć się sportem.

Jak wygląda współpraca z młodzieżą? Czy następcy wielkich gwiazd są poszukiwani?

Image and video hosting by TinyPiNasz plan rozwoju jest w budowie. Kluby mają grupę obiecujących młodych narciarzy i na pewno nadejdzie ich czas.

Czy podobają Ci nowa konkurencja wprowadzana przez FIS? Jesteś zwolennikiem nowości czy raczej wróciłbyś do tradycyjnych konkurencji?

Wydaje mi się, że w dalszym ciągu pozostało jeszcze wiele nieścisłości i jeszcze czeka nas dużo pracy nad nowym formatem zawodów. Moim zdaniem powinniśmy trochę spopularyzować nasza dyscyplinę, bo w ostatnich latach zauważyłem spadek zainteresowania i żeby tego dokonać powinniśmy wrócić do klasycznych formatów rozgrywania zawodów m.in. jeden skok, czyli sprint i dwa skoki z dłuższym 15 kilometrowym biegiem. Bardzo podobała mi się różnorodność starszych konkurencji, aczkolwiek bieg na 10 kilometrów też jest ciekawy.

Jakie są Twoje sportowe i także te niezwiązane ze sportem marzenia?

Moim sportowym marzeniem jest oczywiście odnoszenie sukcesów. Chciałbym wygrać zawody Pucharu Świata, a głównym celem są medale Mistrzostw Świata i Igrzysk Olimpijskich.

Konrad Rakowski

Komentarzy: 0

2011-09-08 22:23

Czytaj więcej

Jonas Nermoen: „Tylko kadra A dostaje pieniądze, a reszta musi pracować”


Już dziś prezentujemy państwu pierwszy wywiad z cyklu krótkich rozmów z zagranicznymi zawodnikami. Na kilka pytań odpowiedział nam norweski dwuboista Jonas Nermoen. Największymi sukcesami 25-latka są medale na krajowych mistrzostwach i miejsca na podium Pucharu Kontynentalnego. Dotychczas nie udało mu się zapunktować w Pucharze Świata.


Konrad Rakowski: Jesteś zadowolony z minionego sezonu? Za granicą dużo nie startowałeś, ale wywalczyłeś brązowy medal na Mistrzostwach Norwegii i pięciokrotnie stanąłeś na podium Pucharu Norwegii.

Jonas Nermoen: Jestem zadowolony ze swoich sukcesów i jednocześnie rozczarowany po porażkach. Moją najważniejsza imprezą w poprzednim sezonie były Mistrzostwa Norwegii, więc jestem usatysfakcjonowany, że udało mi się dobrze zaprezentować na tle mocnych kolegów. Jestem rozczarowany grudniowymi wynikami w Pucharze Świata i oczywiście żałuje też, że nie zakwalifikowałem się na MŚ w Holmenkollen. W sumie był to dobry sezon.

Jakie cele stawiasz sobie przed nowym sezonem? Marzą Ci się pierwsze punkty Pucharu Świata?

Moim celem jest zrobienie kroku w kierunku regularnej rywalizacji w Pucharze Świata. Chciałbym podróżować z najlepszymi zawodnikami na świecie, zobaczyć nowe skocznie i trasy biegowe i chciałbym czuć, że jestem potrzebny drużynie. Co za tym idzie chciałbym oczywiście regularnie punktować. Chciałbym być zdolny do zdobywania punktów w każdych zawodach i chciałbym jak najczęściej finiszować razem z najlepszymi, jeśli pozwałaby mi na to moja forma.

Które wyniki z dotychczas osiągniętych są dla Ciebie najbardziej wartościowe?

Oczywiście dwa bardzo dobre rezultaty na Mistrzostwach Norwegii. Tegoroczny, kiedy wywalczyłem brąz i start przed dwoma laty, kiedy sięgnąłem po srebro. Doceniam wszystkie swoje zwycięstwa, począwszy od Pucharu Kontynentalnego, przez Nemi Cup, a skończywszy na wewnętrznych testach kadrowych.

Czy mógłbyś pokrótce scharakteryzować system szkolenia w Norwegii? Konkurencja jest bardzo duża i z pewnością ciężko się przebić do drużyny. Czy starsi zawodnicy spoza drużyny mają jakieś wsparcie czy są pozostawienie samym sobie?

Mieszkam i trenuje w Lillehammer. Tutaj na miejscu mam drużynę NTG. W mojej drużynie są także inni silni zawodnicy np. Mikko Kokslien, Gudmund Storlien i Truli Johannes. Żeby dostać się do kadry narodowej muszę być po prostu lepszy od tych, którzy są w niej teraz, a to nie jest łatwa sprawa. Muszę trenować lepiej, mądrzej, ciężej i więcej żeby to osiągnąć. W Norwegii finansowanie nie jest dla nas kombinatorów dobre. Tylko kadra A dostaje pieniądze ze związku, więc reszta z nas musi zarabiać na życie poprzez pracę na niepełnym etacie. Szukamy także osobistych czy lokalnych sponsorów, a czasem pomaga nam też rodzina. Nie jest łatwo.

Czy nie brakuje Ci motywacji do dalszych treningów?

Jestem zmotywowany jak nigdy wcześniej! Uczę się, mam bardzo dobre życie pozasportowe, które na mnie czeka, ale od lat wybieram kombinacje norweską. Myślę, że to bardzo dobry wybór i nie żałuje podejmowanych decyzji. Jestem bardzo zmotywowany do osiągania lepszych wyników.

Zaskoczyło Cię, że trzej znani zawodnicy z Norwegii skończyli przygodę ze sportem? Mowa o Tande, Wendelu i Rianie. To duży cios dla norweskich kibiców.

Patrząc kilka lat wstecz to z pewnością byłby duży cios dla kibiców, ale ich wyniki ostatniej zimy nie było takie, jakich sami oczekiwali i szanuje ich decyzję o odejściu. Kiedy nie ma się motywacji i kiedy nie ma żadnych przychodów ze sportu, wtedy nie ma żadnego punktu zaczepienia do kontynuowania kariery. Ja osobiście chciałbym być na tyle na ile to jest możliwe, częścią naszej sportowej rodziny. Myślę, że to smutne, że nasz sport jest taki mały i życzyłbym im, żeby nadal mogli z nami rywalizować.

Czym się zajmujesz w życiu prywatnym? Jak widzisz swoją przyszłość po skończeniu przygody ze sportem?

Kiedy nie trenują spędzam dużo czasu na pracy w Lillehammer, gdzie jestem osobistym i klubowym trenerem. Spędzam także dużo czasu z moją dziewczyną, przyjaciółmi i moją rodziną. Gdy jestem sam gram na gitarze, oglądam sport, albo obijam się ze znajomymi. Jestem także fanem letniej aktywności jak wędrówki górskie, siatkówka plażowa, jazda na rowerze i opalanie.

Norwegowi życzymy powodzenia w dalszej karierze sportowej!

Konrad Rakowski

Komentarzy: 0

2011-08-23 22:44

Czytaj więcej

Patronujemy - Patronujemy - Patronujemy

Bieg piastów Bieg Podhalański Bieg Jaćwingów Bieg Hetmański 14  lutego 2016 bieg lotnikow

Partnerzy - Partnerzy - Partnerzy

Biegi Górskie Winter Szus Beskidski Cross Tylko igrzyska Biathlon karpacz DZN Projektujemy, zakładamy, aranżujemy i pielęgnujemy ogrody z największą starannością. Szklarska Poręba Jamrozowa Polana Biegówki Bielsko polskie nartorolki partner nordiclife Encyklopedia sportu

Prawa autorskie © skipol.pl

S

k

l

e

p