Bożena Tyc: Póki co trenujesz kombinację norweską. Zamierzasz to zmienić czy zostaniesz przy tej dyscyplinie?

Paweł Stwora:  Lubie kombinację, moje warunki fizyczne skłaniały mnie do rozpoczęcia treningu kombinacji. To początkowo mało mi się podobało, lecz z czasem zaczynałem to lubić, aż teraz uwielbiam i nie mam zamiaru zmieniać.

W poniedziałek wróciłeś z obozu treningowego, który był w Zakopanem. Jak Ci się trenowało?

Było to najlepsze zgrupowanie na jakim miałem przyjemność być. Była wspaniała atmosfera, inne niż w Szczyrku lecz naprawdę ciężkie treningi, zmieniliśmy skocznię, co też na pewno wyjdzie na plus. Do tego samo Zakopane, do którego centrum można było się udać wieczorkiem dodawało fajnej motywacji i dawało możliwość spędzenia luźnego czasu z kolegami.

Co musisz poprawić w skokach, a co w bieganiu?

W skokach moment wyjścia z progu, czyli dopchnięcie i wypchnięcie się w górę. W biegach załapać technikę żeby biegało się łatwiej i nauczyć się zjeżdżać, bo z tym czasem też jest ciężko.

Jakie masz plany na przyszłość związane z karierą sportową?

Nie mam konkretnego planu, ponieważ nie wiem jak się ona potoczy. Póki co staram się robić swoje, trenować ile się da, a z biegiem czasu  na podstawie wyników będę analizował i planował.

Na jakie zawody wybierasz się podczas tego sezonu letniego?

Póki co sam nie wiem. Na pewno na Memoriał Olimpijczyków do Szczyrku, a reszta wyjdzie w praniu.

Jak układa się współpraca między Tobą, a Twoim trenerem?

Lubię mojego trenera. Mam nadzieję, że on mnie też, mam do niego zaufanie, lubię z nim rozmawiać. I on i ja wiemy czego mi brakuje, przez co czasami podkładamy sobie jakieś pomysły, które można sprawdzić. Myślę, że naprawdę nasza współpraca jest świetna i nie zmienił bym trenera.

Masz nietypowe zajęcia. Poza sportem, jest także polityka. Skąd takie zainteresowanie?

Moje zainteresowanie polityką jest już od bardzo dawna. W domu także o niej się mówiło. Również bardzo dużo moich znajomych działa dość prężnie w polityce, co także i mnie skłoniło, aby się sprawdzić i aktywnie w niej działać.

Jakie cechy powinien posiadać dobry kombinator norweski?

Moim skromnym zdaniem dobry kombinator powinien być bardzo wytrzymały i posiadać bardzo wiele samo zaangażowania i mieć bardzo silną wolę. Do tego dochodzą elementy, takie jak skocznia, czyli odwaga i umiejętność odnalezienia sie w locie i wychodzi nam obraz dobrego kombinatora.

Są takie zawody, które zapadły Ci szczególnie w pamięci?

Zawsze najbardziej w pamięci zapadają w zawody w Bad Freienwalde. Jest tam wspaniała atmosfera, lubię tam skakać i biegać, przez co przez ostatnie dwa lata udaje mi się przywozić stamtąd medal ciężko zapracowany, dzięki temu mam obraz tych zawodów długo przed oczami.

Rozmawiała: Bożena Tyc

foto: Karolina Koster