- Ktoś, kto nas krytykuje, nie zna chyba rzeczywistości narciarstwa biegowego - odpowiada na pytanie o krytykę trener kadry młodzieżowej PZN w biegach narciarskich Adam Kwak. Szkoleniowiec w środę pojedzie do siedziby związku i pomoże wybrać skład na MŚJ i U23 w Stanach Zjednoczonych. Nazwisk wcześniej nie zdradza.
Michał Chmielewski: Kiedy rozmawialiśmy wiosną w Spale, było zrozumiałe, że w trakcie pierwszego zgrupowania trudno wyciągnąć wnioski dotyczące współpracy z młodzieżowcami. Ale lato minęło, zaczęły się starty, wy spędziliście ze sobą pół roku. Owocne?
Adam Kwak: Trzeba bardziej pytać zawodników o ich odczucia, dlatego że to ich odczucia są najważniejsze. Współpraca układa się bardzo dobrze, biegacze pracują solidnie, są ambitni, w przeciągu ostatnich miesięcy udało się wyeliminować kilka błędów technicznych. W sporcie to naturalne, że czasami nagłe sytuacje wymuszają przerwy, nam zdarzyły się przy upadkach na nartorolkach Kamili Boczkowskiej i Kamila Burego, który musiał przejść zabieg i stracił półtora miesiąca. Ale generalnie – z mojego punktu widzenia – jest w porządku. Nie kłócimy się, panuje zgoda i fajna atmosfera.
Pan zwraca na technikę szczególną uwagę?
To bardzo ważne przy szkoleniu młodzieży, natomiast staram się uzależniać trening i uwagi od konkretnego zawodnika. Wiadomo – jedni są już w kadrze długo, inni dopiero pierwszy rok. Różnice są bardzo widoczne.
Kamil Bury mimo przerwy pokazał ostatnio, że ma moc. Był 17., 4. i 11. w Slavic Cup w Szczyrbskim Plesie i dał sygnał gotowości do wyjazdu na mistrzostwa świata juniorów. Jest już znany skład?
Niestety o konkretnych nazwiskach nie mogę jeszcze mówić, dlatego że spotkanie w tej sprawie odbędzie się w siedzibie Polskiego Związku Narciarskiego w środę. Konsultacje dot. konkretnych narciarzy, liczba powołań i realne możliwości tak zawodników, jak i finansów PZN, będą decydowały o nominacjach. Niestety zawody są w Stanach Zjednoczonych, są cztery kategorie, co wpłynie na końcową listę. Wszystko będzie jasne popołudniu.
Jako jedyny wytyczne spełnił Mateusz Haratyk. Trenujący poza kadrą, tak samo jak inny nieźle biegający Andrzej Pradziad...
To prawda, oprócz Mateusza pół kwalifikacji spełnili też Dominik i Kamil Bury. Drugi ma niewątpliwie predyspozycje sprinterskie, ale minie jeszcze czas, zanim skutecznie dogramy wszystkie szwankujące elementy. On trenuje indywidualnie, jest w szkole sportowej, najprawdopodobniej pod opieką Włodzimierza Walusia. Jeżeli chodzi o Andrzeja Pradziada – niestety trudno mi się wypowiedzieć, bo nie miałem wpływu na skład osobowy zespołu.
Gdyby nie chodziło o to, że MŚJ są w tym roku daleko, ilu zawodników w biegach powinniśmy wysłać?
To trudne pytanie, ale chciałbym oczywiście mieć możliwość wystawienia sztafety. Niestety to niemożliwe. Takie są realia, że występ juniora nawet w okolicach 20. miejsca w Alpen Cup oznacza, że na imprezie mistrzowskiej trzeba szukać się w piątej, szóstej dziesiątce. Z zeszłych lat dowodzi tego przykład Dominika Burego. Jestem zdania, że powinniśmy trzymać się wytycznych, które opracowano, żeby jeździły osoby, które mogą o coś powalczyć. Nie ma ich tak dużo.
Na pewno śledzi Pan opinie na temat waszych występów. Nie brakuje słów krytyki, głównie pod adresem sztabu szkoleniowego.
Część komentarzy jest mocno przesadzona i nie na miejscu. Jeśli dokładnie przejrzeć występy tych, z którymi pracujemy, widać postęp. Ktoś, kto nas krytykuje, nie zna chyba rzeczywistości narciarstwa biegowego, dlatego że przez rok nie da się przeskoczyć o trzy-cztery poziomy. Oni nie zaczną nagle wygrywać zawodów, taka prawda. Takie oczekiwania wobec trenerów i ich biegaczy to pobożne życzenia. Bo biegi to sport, w którym efekty daje tylko ciężka i systematyczna praca.
Rozmawiał Michał Chmielewski
***
WYTYCZNE PZN DOTYCZĄCE WYJAZDU NA MŚJ i U23:
Skład reprezentacji może liczyć do 4 Juniorów i do 4 Juniorek oraz do 3 Młodzieżowców mężczyzn i do 3 Młodzieżowców kobiet. Skład imienny wnioskuje Trener Główny Kadry Narodowej Młodzieżowej na podstawie poniższych kryteriów sportowych:
- miejsc zajętych w zawodach FIS,
- zawodnicy/czki, którzy do dnia 15 stycznia 2017 uzyskają łącznie najniższą ilość (sumę) FIS punktów ze sprintu i z dystansu,
- zawodnik/czka, który do dn. 15 stycznia uzyska 2 - krotnie wynik: Juniorzy – do 90 FIS pkt, Juniorki – do 100 FIS pkt, U-23 mężczyźni – do 70 FIS pkt, U-23 kobiety – do 90 FIS pkt, zgodnie z aktualnym poziomem i formą sportową oraz stanem zdrowia zawodnika/czki, w ramach składu Reprezentacji, kierując się aktualną formą sportową, Trener Główny ma prawo zaproponować udział w zawodach jednego zawodnika/czki wg własnego uznania.