klisz

W drodze do MŚJ i U23 czas na kolejną rozmowę na naszym portalu. Już jutrzejszego dnia w Val di Fiemme odbędzie się pierwsza konkurencja MŚJ i U23, czyli sprinty rozgrywane stylem łyżwowym, w których zaprezentuje się Paweł Klisz.

 

Paweł Klisz reprezentant LKS Klimczok Bystra, zawodnik kadry narodowej, podopieczny trenera Janusza Krężeloka. Jest aktualnym srebrnym medalistą Mistrzostw Polski w biegu indywidualnym na 10km łyżwą. W 2012 roku wywalczył tytuł Mistrza Polski w maratonie narciarskim Bieg Piastów na 50km techniką klasyczną ze startu wspólnego. Paweł wielokrotnie reprezentował barwy Polski na wspomnianych mistrzostwach świata. W Val di Fiemme walczył będzie w konkurencjach U23, ale kluczowym wydarzeniem dla naszego biegacza będą Igrzyska Olimpijskie w Soczi.


Piotr Walkowiak: W jakich konkurencjach U23 wystartujesz w Val di Fiemme?

Paweł Klisz: Pobiegnę w sprincie rozgrywanym stylem łyżwowym oraz w biegu indywidualnym na 15 kilometrów klasykiem. Jeśli chodzi o bieg łączony na 30km to jeszcze będę rozmawiał na ten temat z trenerem.

PW: Jakie towarzyszy Ci nastawienie? Rok temu w Libercu doskwierała Ci kontuzja. Tutaj już nie ma mowy na podobny schemat?

PK: Czuję się dobrze, myślę, że jestem w dobrej dyspozycji. Mam lekki problem z plecami, ale fizjoterapeuta robi co może, aby wszystko było w porządku.

PW: Jak oceniasz warunki w Dolinie Płomieni oraz trasy biegowe, szczególnie pod względem ich trudności?

PK: Jeżeli chodzi o warunki śniegowe, to mają tutaj śniegu pod dostatkiem:). Trasy biegowe w Fiemme są moim zdaniem ciężkie. Trasa sprinterska ma dwa długie i dosyć strome podbiegi, z dwoma technicznymi zjazdami. Lubię takie trasy, a jeżeli chodzi o trasę na bieg klasykiem na dystansie, to będzie ciekawie:)

PW: Wracając na chwilę do wspomnianego sprintu. Obierasz jakąś taktykę związaną z jutrzejszymi startami?

PK: Bardzo chciałbym przebrnąć eliminacje gdy tego dokonam wiem, że mogę powalczyć o dobre miejsce.

PW: Wolałbyś aby 15km klasykiem odbywał się ze startu wspólnego z racji dosyć wymagającej trasy?

PK: Było by na pewno ciekawiej, ale także lubię biegi indywidualne.

PW: Nie ulega wątpliwości, że ten sezon jest dla Ciebie przełomowy. Jakie było Twoje pierwsze wrażenie kiedy dowiedziałeś się, że jedziesz na Igrzyska Olimpijskie do Soczi?

PK: Niedowierzanie, dalej nie chcę mi się wierzyć! Przecież to było moje największe marzenie! Mam niespełna 22 lata i jadę na olimpiadę. Lepiej być nie mogło. Naprawdę to coś pięknego.

PW: Po MŚ U23 dołączysz od razu do teamu i wyjeżdżacie do Soczi?

PK: Tak, 2 lutego razem z dziewczynami lecimy do Warszawy i tam wszyscy się spotkamy i wylatujemy do Soczi.

PW: Jakie stawiasz sobie cele związane z Igrzyskami Olimpijskimi?

PK: Moim celem jest pokazanie się z jak najlepszej strony.

Piotr Walkowiak