Podczas weekendowych zmagań w Jeleniej Górze w ramach Pucharu Polski, nasza ekipa nie próżnowała! Wczoraj relację uzupełnił fotoreportaż, za który odpowiedzialny był Adam Kruk, zaś dziś prezentujemy wywiad przeprowadzony świeżo po zawodach. Bohaterką lektury jest czołowa poza kadrowiczka naszego kraju, reprezentantka klubu UKS Puszcza Supraśl, zwyciężczyni zmagań seniorek w Jeleniej - Emilia Romanowicz.
Piotr Walkowiak: Drugie zwycięstwo z rzędu na Twoim koncie w ramach Pucharu Polski, tu w Jeleniej Górze, jak podsumujesz weekend spędzony w tym rejonie?
Emilia Romanowicz: To był w miarę dobry start, zobaczymy jak będzie dalej, w zasadzie nie było tu zbyt wielu zawodniczek, więc nie powiem, że mam jakiś punkt odniesienia. Dzisiejsza trasa do końca łatwa nie była, to jest dość krótki dystans, trzeba było biec dość intensywnie.
PW: Od samego startu aż na szczyt, do mety...
ER: Dokładnie, a wczorajsza trasa sprintu była bardzo krótka, płaska, także to był zupełnie inny typ biegu.
PW: Masz zamiar wziąć udział w pozostałych etapach Pucharu Polski?ER: Raczej nie we wszystkich...przyszły weekend prawdopodobnie odpuszczam, a kolejne, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem...to wystartuję.
PW: Traktujesz te starty chyba bardziej jako przygotowanie do sezonu zimowego.
ER: Jak najbardziej, w zasadzie wszystko idzie w kierunku zimy, a nartorolki moim zdaniem to dobre przetarcie i jako zawodniczka mogę porywalizować ;)
PW: Wiesław Cempa jeszcze jak piastował funkcję trenera zasugerował, że widziałby Cię w kadrze narodowej. Wyraziłaś zainteresowanie tą sugestią? Prowadziliście wstępne rozmowy?
ER: Jakiś oficjalnych rozmów nie było. Wiadomo, musi być wybadanie terenu. Poza tym zanim podejmowane są jakiekolwiek decyzje to musi być jakaś deklaracja ze strony zawodnika, czy wiąże swoją przyszłość z tym sportem. Te sprawy nie są takie łatwe, za tymi decyzjami stoi cały sztab innych osób. Być może dla wielu nie jestem tak dobra aby znaleźć się w kadrze narodowej.
PW: Pragniesz udowodnić im, że należy Ci się to miejsce w kadrze?
ER: Szczerze, nie dąże do tego aby znaleźć się w kadrze narodowej, dążę do tego aby biegać na dobrym poziomie!
Rozmawiał: Piotr Walkowiak