Bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym Mistrzostw Świata Juniorów 2016 w rumuńskim Rasnov wygrał Norweg Dominik Klaebo. Medal srebrny zdobył Magnus Kim reprezentujący Koreę Południową. Brąz dla Fina Lauri Lepisto. Dominik Bury zajął 26 miejsce.
Walka o złoty medal toczyła się do ostatnich metrów biegu, pomiędzy Norwegiem Klaebo, a mieszkającym i trenującym w Norwegii koreańczykiem Magnusem Kimem. W połowie dystansu liderem biegu był Kim, który wyprzedzał Klaebo o 1,8 sekundy. 7,5 kilometra to już przewaga Klaebo o 2,4 sekundy, Norweg na mecie powiększył ją do 11,2 sekudny. Kim jest jednak na pewno odkryciem tego sezonu, po 3 medalach zdobytych na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Lillehammer, dzisiaj zdobywa swój drugi medal Mistrzostw Świata Juniorów, a pamietajmy, że jest zawodnikeim z rocznika 1998 czyli młodszym od startujących w kategorii juniorów ('97'96). Medal brązowy ze stratą 25,4 sekundy zdobył zawodnik Finlandii Lauri Lepisto.
Na uwagę zasługuje także wynik Czecha, Michala Novaka, który zajął dzisiaj ósme meijsce tracąc do zwycięzcy 54,3 sekundy.
W biegu startowała trójka naszych zawodników. najlepiej z nich pobiegł zawodnik MKS Istebna Dominik Bury, który ze stratą 1:45,8 minuty zajął 26 miejsce. Wojciech Fojcik ze stratą prawie 5 minut to miejsce 70, a zawodnik Rawy Siedlce Patryk Borkowski to lokata z numerem 81 i prawie sześć i pół minuty straty. Bieg w tej grupie ukończyło 90 zawodników.
Nie możemy porównać dystansów z Mistrzostwami Świata 2015 rozegranych w Ałma Acie w Kazachstanie, ponieważ w Rumunii biegi łączone zostały odwołane ze względu na warunki śniegowe. Jednak w ubiegłym roku na dystansie 20 km (10km CL+ 10km F) Dominik Bury zajął 14 miejsce tracąc do zwycięzcy 2 minuty i 17 sekund. Dzisiaj miejsce jest słabsze (26m), strata także wyższa w porównaniu w ub. rokiem, w Kazachstanie strata naszego najlepszego juniora do zwycięzcy biegu wynosiła niecałą minutę po 10km klasykiem.
/////////////////
Bieg juniorek wygrała Norweżka Marte Maehlum Johansson, przed swoją rodaczką Lottą Udnes Weng i Niemką Antonią Fraebel. Niestety na Mistrzostwach Świata nie mamy juniorek, nie wiem, czy pobiegłyby gorzej od naszych juniorów, jednak podjęto taką a nie inną decyzję. Plus dla PZN jak należy motywować zawodniczki do dalszych startów.
kace