marcela marcisz fot.skipol.pl

Pierwszy dzień tzrydniowych zawodów FIS w włoskiej Santa Catarina to sprinty stylem dowolnym na nietypowym dystansie 800 metrów. W swoich konkurencjach tryumfowali Włosi Greta Laurent i Francois Vierin.

 

Najlepiej z startujących we Włsozech Polek i Polaków wypadła Marcela Marcisz, która w finale sprintu została sklasyfikowana na 16 miejscu. Rywalizacja w tej grupie byłą bardzo mocna, drugie miejsce zajęła Gaia Vuerich, która już kilkukrotnie biegała w pierwszej dziesiątce sprintów Pucharu Świata.

WYNIKI KOBIET

 Krótka relacja ze strony SMS Karpacz:

Dziś nasze zawodniczki Kamila Boczkowska i Iwona Piekarz zaliczyły swój debiut w zawodach FIS. Wystartowały w sprincie stylem dowolnym na dystansie 1000m. Ze względu na zbyt małą liczbę juniorek musiały próbować swoich sił z seniorkami. W eliminacjach Iwona zajęła 21 pozycję a Kamila ze startą do niej 0.3s była 22. Obie dziewczyny zakwalifikowały się do ćwierćfinałów. Iwona pobiegła w pierwszym ćwierćfinale m.in z Gretą Laurent, zwyciężczynią dzisiejszych zawodów.Kamila wystartowała w czwartym ćwierćfinale m.in. z Gaią Vuerich, która była dziś druga. Obsada seniorek była naprawdę mocna. Dziewczęta nie awansowały dalej, tym samym biorąc pod uwagę czasy z eliminacji uplasowały się na 21 i 22 pozycji. Wśród startujących juniorek było to 2 i 3 miejsce. Trener świetnie spisał się w roli serwismena i narty były zrobione wzorowo. Później przybrał rolę kamerzysty dzięki czemu dziewczyny mają krótką pamiątkę ze swojego debiutu w postaci filmiku ( niestety facebook musiał zepsuć jakosć). Przed naszymi dziewczynami jeszcze dwa dni startów. Jutro rywalizacja będzie toczyła się na 5 km stylem klasycznym, tym razem już w swojej kategorii - juniorek (rocznik 1996 i młodsze), w której wystartuje aż 50 zawodniczek z różnych krajów. W niedzielę czeka je bieg stylem dowolnym a następnie długa podróż do domu. Trzymamy kciuki za kolejne starty i życzymy powodzenia!

 

W biegu panów nie mieliśmy niestety żadnego zawodnika w ćwierćfinałach. Daniel Iwan Iwanowski zajął 36 miejsce. O wielkim pechu może mówić 32 w biegu kwalifikacyjnym Dawid Bril, któremu do awansu zabrakło dwie dziesiąte sekundy. Jak powiedział trener Dawida, Piotr Bril (jednocześnie tata zawodnika) byłoby z pewnością lepiej gdyby nie problemy żołądkowe zawodnika.  Dodajmy jeszcze, że zawodnicy startujący we Włoszech sami przygotowują sobie narty korzystając z rad trenera Stanisława Michonia, którego podopieczne z SMS Karpacz także startują w zawodach.

WYNIKI MĘŻCZYZN

 

W zawodach nie zobaczyliśmy niestety zawodników kadry juniorsko-młodzieżowej, która od tygodnia przebywa w Polsce. Start we Włoszech był początkowo w planie, jednak okazało się, że na wyjazd do Santa Catariny kadra nie ma finansów. Zobaczymy ich jednak na starcie zawodów FIS Slavic Cup-u w Szczyrbskim Plesie.

 

Na zdjęciu Marcela Marcisz z Mistrzostw Polski Seniorów 2015

foto.skipol.pl

/Kace/