marcialonga

49. edycja słynnej włoskiej Marcialongi przeszła do historii. Na najdłuższym dystansie 70 kilometrów stylem klasycznym ( zaliczanym do cyklu Visma Ski Classic) wystartowało ponad 3 tysiące uczestników, w tym oczywiście ponad 50 Polaków. Bieg wygrali Ida Dahl i Emil Vokuev, najlepsi z naszych okazali się Jadwiga Grynkiewicz z MT-sport i Ireneusz Rabski z skipol.pl TEAM.

 

Nas oczywiście najbardziej interesują wyniki naszych rodaków.

W klasyfikacji mężczyzn jako pierwszy z Polaków na mecie zameldował się zawodnik skipol.pl TEAMU Ireneusz Rabski, który ukończył dystans w czasie 3:56:45.07h na 328 miejscu. W kalsyfikacji OPEN Irek zajął 366 miejsce.

Wynik tym bardzie cenny, że Irek od dłuższego czasu borykał się z anginą!

 

Jeszcze lepiej pobiegłą Jadwiga Grynkiewicz z MT Sport, któa w kalsyfikacji OPEN była 838, jednak w kalsyfikacji kobiet Visma Ski Classic Jadwiga zajęła 61 miejsce, czyli zabrakło jednej pozycji do punkciku w klasyfikacji Vismy. Brawo Jadzia, wielki bieg.

 

W pierwszym tysiącu na mecie - jak to brzmi, nie TOP 30, nie TOP 100, a TOP 1000 - było jeszcze kilku naszych rodaków, w kolejności:

856 - Grzegorz Krzyszkowski

884 - Edward Mucha

934 - Andrey Pradun - skipol.pl TEAM

980 - Dawid Macura

Wszystkim, którzy dobiegli do mety serdecznie gratulujemy.

 

Oddajemy głos Irkowi Rabskiemu, który na gorąco na mecie tak skomentował swój występ:

Generalnie jestem zadowolony. Narty świetnie jechały, więc morale było dobre. Cały dystans biegliśmy we trójkę i było mocne tempo tak, że na 50km poczułem, że jestem na krawędzi ściany. Dryfowałem tak do 65km gdzie mnie totalnie odcięło i minęło mnie ok 40 osób, które wcześniej mijałem. Strasznie bolała mnie klatka piersiowa i nie mogłem złapać oddechu. Okropne uczucie nie móc utrzymać tempa. Widać teraz, że ponad dwa tygodnie na antybiotykach i tylko jedna 50-ka w ostatnich dwóch miesiącach w takich momentach wychodzą bokiem. Bo Marcialonga zaczyna się po 50 km. A Cascata to już inna bajka, na ostatnim kilometrze odżyłem i nawet dobrze wyglądało to pchanie. Za rok 50 edycja Marcialongi i trzeba przyjechać w końcu całym teamem!

marcialonga

Na zdjęciu Ireneusz Rabski skipol.pl TEAM - foto własne

 

Skipol Team był nie tylko na trasie Marcialongi, ale także w studiu TVP Sport, gdzie kilka wejść na żywo miał nasz na stałe mieszkający w Szwecji zawodnik Krzysztof Zakrzewski, który na bieżąco opowiadał o tym jak szwedzkie media komentują sytuację na trasie.

Tutaj możecie podejrzeć wyniki zawodów, wpisując POL w wyszukiwarce zobaczycie min. miejsca Polaków, min. ponieważ wyszukiwarka nie ma opcji narodowosći, ale dacie radę. Szukajcie POLONIA :)

 

>>> WYNIKI MARCIALONGA 2022 <<<

 

 

kace

 

W artykułach powiązanych ponizej znajdziecie wyniki Marcialongi z ubiegłego roku, oraz jeden z rozdziałów książki Andrzeja Guzińskiego "20 kroków po śniegu" poświęcony Marcialondze własnie. Zapraszamy.