bury

Dario Cologna po raz trzeci z rzędu został mistrzem olimpijskim na dystansie 15 kilometrów (dwukrotnie łyżwą, raz klasykiem), udowadniając rywalom, że nikt nie jest w stanie mu przeszkodzić w tej konkurencji. Na pozostałych miejscach podium Norweg i Rosjanin - tym samym w czołowej trójce brak Maurice'a Manificata. Najlepiej z Polaków wypadł Dominik Bury, zajmując 33. miejsce.

 

Dario Cologna na samym początku biegu wcale nie prowadził, do połowy dystansu wydawało się, że być może o złoto powalczy z Mauricem Manificatem. Francuz jednak po pokonaniu 7,5 kilometra wyraźnie osłabł, a Szwajcar wręcz przeciwnie, zyskiwał przewagę nad rywalami, która wówczas wynosiła około 15 sekund, a dwa kilometry dalej już 23 sekundy. Jeszcze na 10. kilometrze wydawało się, że srebro wpadnie w ręce Francuza, ale na 1,5 kilometra przed metą ten był już czwarty ze stratą niemal pół minuty do Cologny. Ostatecznie Szwajcar pewnie zmierzał do mety i zasłużenie zdobył tytuł mistrza olimpijskiego na dystansie 15 kilometrów łyżwą po raz trzeci z rzędu. Pozostałe miejsca na podium dla triumfatora skiathlonu, Norwega Simena Hegstada Kruegera i Rosjanina startującego w olimpijskich barwach, czyli Denisa Spitsova. 1,9 sekundy do podium zabrakło Sundby’emu, a 4 sekundy Manificatowi.

 

Spośród trzech Polaków na starcie najlepiej poradził sobie Dominik Bury – systematycznie poprawiał swoje lokaty na poszczególnych pomiarach czasu, by ostatecznie zająć bardzo dobre, 33. miejsce z czasem 36:11,1 sekundy i stratą niespełna 2,5 minuty do Cologny. Kamil Bury był 78. (38:38,7), a Maciej Staręga 82. (38:58,9).

 

WYNIKI MEN 15kmF

KaEn