kalla

Dzisiejszy skiathlon, który być może zniknie z kalendarza zawodów PŚ, padł łupem świetnie dysponowanej Charlotte Kalli, która pokonała reprezentantkę gospodarzy Heidi Weng stojącą na podium zawodów PŚ po raz 70. Niestety, Justyna Kowalczyk, która dobrze radziła sobie w biegu klasykiem, po zmianie nart na 13. kilometrze zeszła z trasy i nie ukończyła biegu.

 

Od początku biegu na czele znalazły się dwie zawodniczki – Charlote Kalla i Heidi Weng. Spadła Marit Bjoergen, acz znajdowała się w grupie pościgowej za liderującym duetem. Wraz z Norweżką biegły Jessy Diggins na 3. lokacie i Krista Parmakoski na 4. W takiej kolejności, z Bjoergen na 6. pozycji, zawodniczki wbiegły na stanowiska zmiany nart. Justyna Kowalczyk pokazywała na co ją stać i przesuwała się do przodu – w połowie wyścigu zajmowała 14. lokatę ze stratą niespełna 40 sekund do prowadzącej. „Wpadkę” przy zmianie nart zaliczyła Aino-Kaisa Saarinen, gubiąc kijek.

 

Na początku biegu stylem łyżwowym niewiele się zmieniło – na dwóch pierwszych miejscach wciąż plasowały się Weng i Kalla, depcząc sobie po piętach. Na wirtualne miejsce na najniższym stopniu podium przesunęła się Krista Parmakoski. Spadła Justyna Kowalczyk – na 18. lokatę, tracąc już ponad minutę do liderek. Na 11. kilometrze młoda Teresa Stadlober bez kompleksów wyprzedziła doświadczoną Marit Bjoergen.

 

Na drugim punkcie bonusowym maksymalne 15 dodatkowych punktów powędrowało do Weng. Strata grupy pościgowej do Weng i Kalli wynosiła już 26.5 sekundy. Justyna Kowalczyk biegła na 10. kilometrze wraz z Kikkan Randall, ze stratą 1,5 minuty, wciąż na 18. miejscu. Losy triumfu w dzisiejszym skiathlonie wśród kobiet rozegrały się na z kolei na 14. kilometrze, kiedy zaatakowała aktualna liderka klasyfikacji generalnej PŚ. Norweska wiceliderka traciła już 12 sekund i było wielce prawdopodobne, że nie będzie w stanie wrócić tuż za plecy Szwedki. Justyna Kowalczyk na 11. kilometrze biegła na 27. pozycji, a na punkcie pomiarowym na 12. kilometrze Polki nie było w gronie 50 zawodniczek, które ten punkt przekroczyły, co sugerowało, że być może Polka zeszła z trasy. Ostatecznie w studio TVP potwierdzono tę informację 0 biegaczka z Kasiny Wielkiej zrezygnowała z dalszego biegu na 13. kilometrze.

 

Charlotte Kalla pokazała, że w tym momencie nie ma na nią mocnych. Drugą Heidi Weng wyprzedziła o niemal 20 sekund. Jako trzecia metę przekroczyła Haaga, a jako czwarta Marit Bjoergen, nie stając jednak po raz 14. na podium w konkurencji skiathlonu, która być może decyzją FIS zniknie z kalendarza zawodów PŚ. Piąta lokata dla  Jessy Diggins, a szósta dla Teresy Stadlober.

 

WYNIKI

 KLASYFIKACJA GENERALNA PŚ PAŃ

 

Justyna Kowalczyk wróci do rywalizacji w PŚ za 2 tygodnie w Toblach. 

 

U Panów także bez niespodzianek – wygrał Johannes Klaebo przed Martinem Sundbym. Przewaga wyniosła jednak tylko 1,3 sekundy. Koljne miejsca również dla gospodarzy – trzeci był Hansem Holundem, a czwarty Simen Kreuger.

 

WYNIKI PANÓW

 

KLASYFIKACJA GENERALNA PŚ 

 

red