Dziś zakończył się także drugi z cyklów skupiających maratony narciarskie, czyli FIS Worldloppet Cup. Finałem cyklu, w którego skład wchodzi także Bieg Piastów, był rosyjski Ugra Ski Marathon (50 km stylem dowolnym). Wygrali go Szwajcar Toni Livers oraz Biaorusinka Julia Tichonowa. Cały cykl dla Liversa i Francuzki Aurelie Dabudyk.
Stawka ostatniego biegu z cyklu FIS Worldloppet Cup nie była taka słaba. Do grona zawodników, walczących o zwycięstwo przez cały sezon, dołączyli mocni zawodnicy gospodarzy, m.in. Jewgienij Dementiew, Sergiej Ustiugow, czy Anton Gafarow.
To jednak nie oni dziś rozdawali karty. Gwiazdą był dziś Toni Livers. Szwajcar, który nie tak dawno wygrał Bieg Piastów po samotnej ucieczce, dziś popisał się sprinterskim finiszem z grupy. Pokonując drugiego na mecie Rosjanina Jurija Szopina o zaledwie pół sekundy (na dystansie 50 km).
Pierwsza dziewiątka zawodników zmieściła się na mecie w czasie 6,5 sekundy!
Długo jednak wydawało sięm, że wygra właśnie Ustiugow, który najczęsciej pojawiał się na czele prowadzącej grupy, próbował atakować i ją rozrywać. - Gdy zobaczyłem, w jakiej Sergiej jest dziśformie, pomyślałem sobie, że najlepszym rozwiązaniem jest skupienie się na walce o drugie miejsce w biegu i wygranie cyklu - wspominał na mecie Toni Livers. - Ale na trzy kilometry przed metą, uwierzyłem, że mogę pokonać Ustiugowa. Zaatakowałem i udało się!
WYNIKI UGRA SKI W RAMACH FIS WORLDLOPPET CUP - MĘŻCZYŹNI
Wśród pań, aż takich emocji dziśnie było. Po pierwsze nie było walki o wygraną w caym pucharowym cyklu, bo tę już wcześniej zapewniła sobie Francuzka Aurelie Dabudyk. Co prawda stanęła dziś na starcie, ale w trakcie biegu wycofała sięz niego, a jak to stwierdziła oficjalna strona Worldloppet: "po prostu zrobiła sobie trening w słońcu Syberii."
Wygrała Białorusinka Julia Tichonowa, o 45 sekund przed Rosjanką Olgą Roczewą. Trzecia była Elisa Brocard z Włoch.
WYNIKI UGRA SKI W RAMACH FIS WORLDLOPPET CUP - KOBIETY
Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Livers wygrał cały cykl FIS Worldloppet Cup. A przed startem nie mógł być tego taki pewny. Miał zaledwie 20 punktów przewagi nad Francuzami: Ivanem Perrillat-Boiteaux oraz Bastienem Poirrierem.
Musiał więc dziś "po prostu" być na mecie przed nimi. I był! Cała trójka przez większość biegu bacznie się obserwowała i nikt nie próbował atakować, uciekać, czy szarpać.
Ostatecznie pierwsza trójka cyklu FIS Worldloppet Cup u panów wygląda następująco:
1. Toni Livers (Szwajcaria) - 376 pkt.
2. Bastien Poirrier (Francja) - 316 pkt.
3. Candide Pralong (Szwajcaria) - 280 pkt.
Co ciekawe, wszyscy oni reprezentują francuski team Rossignol Gel Interim.
U pań kwestia pierwszego miejsca rozstrzygnęła się już przed biegiem. Aurelie Dabudyk, Francuska z Haute-Savoie Nordic Team dzięki dwóm zwycięstwom i dwóm drugim miejscom (m.in. w Biegu Piastów) w tym sezonie, była pewna wygranej w Pucharze, już przed startem w Rosji.
Walka trwała o drugie miejsce. Pomiędzy Włoszką Brocard oraz Czeszką Klarą Moravcową. Włoszka była dziś trzecia, Czeszka piąta i dzięki temu Brocard obroniła drugie miejsce w generalce.
A oto czołówka kobiet w FIS Worldloppet Cup:
1. Aurelie Dabudyk (Francja) - 431 pkt.
2. Elisa Brocard (Włochy) - 370 pkt.
3. Klara Maravcova (Czechy) - 330 pkt.
/huc/
fot. Worldloppet
Zwycięzcy cyklu FIS Worldloppet Cup 2016