united bakeries

Dziś we włoskim Livigno rozegrano pierwszy etap cyklu Visma Ski Classic, a dokładnie jego prolog. Czyli rywalizację drużynową. Najlepszy okazał się Team United Bakeries, który wyprzedził Team Santander, dziś startujący jeszcze bez Justyny Kowalczyk.

 

W ramach prologu rozegrano dwa biegi - osobno kobiet, osobno mężczyzn. Ze względu na fatalne warunki śniegowe (śnieg znajduje się tylko na trasie, wokół jest zielono), bieg rozegrano na dystansie 15 kilometrów, na trzech pętlach po 5 kilometrów każda.

 

Wynik wyliczano według następujących zasad: brano pod uwagę czas najlepszej zawodniczki danego zespołu z biegu kobiet. Dodawano to do czasu trzeciego zawodnika z danej drużyny z drużynowego biegu mężczyzn i mnożono przez trzy, aby uzyskać ostateczny wynik.

 

Panie rozpoczęły rywalizację bardzo ostrożnie, obserwując się wzajemnie i likwidując wszelkie próby ucieczek. Dopiero na ostatniej pętli stawka rozciągnęła się, gdy mocnym bezkrokiem popisała się Britta Norgren Johansson. Rozerwała ona stawkę i dopiero na mecie dała się minąć Linie Korsgren i Katerinie Smutnej.

 

Warte zauważenia jest to, że cała trójka najlepszych pań na mecie biegła dziś bezkrokiem (double-poling) przez cały czas. Johansson przyznała, że to jest jej taktyka na cały sezon w Visma Ski Classic. 

 

Wśród mężczyzn od początku stawiano na rywalizację United Bakeries, Santander i Expirit. I tak też się działo. Było to twarda walka. Ostatecznie United Bakeries wygrał o 34 sekundy. Trzecie miejsce Expirit zawdzięcza świetnie rozegranemu biegowi pod względem taktycznym.

 

Czołówka dzisiejszego prologu:

1. TEAM UNITED BAKERIES (Johan Kjölstad, John Kristian Dahl, Öysten Pettersen, Tore Björnset Berdal, Masako Ishida, Astrid Öyre Slind) - 2:16.09

2. TEAM SANTANDER (Tord Asle Gjredalen, Anders Aukland, Snorri Einarsson, Öivind Moen Fjeld, Katerina Smutna) - 2:16.45

3. TEAM EXSPIRIT (Morten Eide Pedersen, Daniel Richardsson, Bill Impola, Jimmie Johnsson, Seraina Boner, Annika Löfström, Tuva Toftdahl Staver) - 2:16.53

A jutro (niedziela, 6 grudnia) La Sgambeda na dystansie 24 kilometrów, oczywiście stylem klasycznym. Na starcie zobaczymy już Justynę Kowalczyk (Team Sandander).

 

/huc/

 

fot. Visma Ski Classic