Norweg Eldar Roenning oraz reprezentantka gospodarzy - Tatjana Mannima - wygrali dziś popularny estoński bieg narciarski - Tartu Maraton - na dystansie 63 kilometrów stylem klasycznym.
Praktycznie od początku zmagań w Estonii było widać, że zwycięstwo będzie wewnętrzną sprawą Norwegów. Od początku na czele byli Eldar Roenning oraz Audun Laugaland. Co prawda na 15 kilometrów przed metą na czele było jeszcze sześciu zawodników, ale to była tylko chwila. Norwegowie po raz kolejny ruszyli do ataku i zostawili w tyle grupę pościgową składającą się z Estończyków, Norwega i Białorusina.
- Świetny bieg z bardzo dobrą atmosferą i dobrze przygotowaną trasą. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że organizacja była lepsza niż na Biegu Wazów. Polecam wszystkim Norwegom przyjazd do Estonii - mówił na mecie zwycięzca. - Współpraca na trasie z Audunem była dziś perfekcyjna i bardzo pomogła mi w wygranej.
Najlepszy z Polaków - Marcin Branas (Warszawa) - był dziś 86.
Czołówka biegu mężczyzn:
1. Eldar ROENNING (Norwegia) - 2:43:40.6
2. Audun LAUGALAND (Norwegia) - 2:43:56.6
3. Martti HIMMA (Estonia) - 2:48:40.1
4. Martin HAMMER (Norwegia) - 2:48:42.8
5. Algo KARP (Estonia) - 2:48:51.3
6. Aliaksei IVANOU (Białoruś) - 2:50:50.1
W biegu kobiet wygrana Tatjany Mannimy była bezdyskusyjna. To już jej drugie zwycięstwo w ostatnich dniach, po franckuskim La Transjurassienne. - Dziś kluczowy był dobór odpowiedniego smarowania. Dlatego muszę podziękować moim serwisantom, którzy zrobili kawał dobrej roboty - mówiła na mecie Estonka. - Cieszę się, że zostałam liderką FIS Marathon Cup w tym sezonie. Moim głównym celem jest zdobycie Pucharu!
Czyżby więc Mannima miała wystąpić wkrótce w Biegu Piastów?
A oto czołówka biegu kobiet na Tartu Maraton:
1. Tatjana MANNIMA (Estonia) - 3:10:00.7
2. Antonella CONFORTOLA (Włochy) - 3:14:50.0
3. Triin OJASTE (Estonia) - 3:17:38.3
/huc/
