45 edycja włoskiej Marcialongi, długodystansowego biegu narciarskiego, jednego z największych maratonów narciarskich na świecie już za nami! Przy pięknej, słonecznej pogodzie przyszło rywalizować przeszło 7400 uczestnikom biegu na dystansie 70km techniką klasyczną.
Był to piąty etap cyklu Visma Ski Classics w tym sezonie. Wyniki poprzednich zawodów w roli faworytów stawiały Szwedkę Brittę johansson Norgren i Norwega Torda Asle Gjerdalena. O ile reprezentująca Lager 157 Ski team - Norgren spełniła oczekiwania i po raz czwarty już w tym sezonie zwyciężyła (nie przegrała żadnego indywidualnego startu) to wśród panów najlepszy z czasem 2:48.08 okazał się Rosjanin, Ilya Chernousov, zakończył tym samym serię trzech z rzędu zwycięstw Gjerdalena. Czas Norgren to 3:11.48.
Drugie miejsce wśród kobiet zdobyła Katerina Smutna, reprezentująca podobnie jak zwycięzca biegu mężczyzn czeski Bauer Ski Team i to ta drużyna zdobyła najwięcej, bo dwa miejsca na podium. Trzecie miejsce wśród kobiet dla Liny Korsgren z Are Ski Club. Podium w biegu męskim uzupełnili: drugi Tore Bjorseth reprezentujący Team Koteng i trzeci Morten Eide Pedersen z Team BN Bank.
Na trasie biegu mogliśmy obejrzeć również reprezentantów Polski, a najlepszy z nich Daniel Iwanowski zajął 137 pozycję z czasem 3:16.58. który w ten sposób podsumował swój występ:
Szybki bieg, śliczna idealna pogoda, zaczynaliśmy o 8 było minus 1 później kilka stopni na plusie twarde warunki, od 64 do 69km niemiłosiernie męczyły mnie skurcze brzucha i piersiowej klatki na kilometr przed metą przeszło ale cały czas pchałem nawet ze skurczami …
Najlepszą trójkę Polaków w tym biegu uzupełniają: Czesław Mączyński, który zajął 2548 miejsce (260 w kategorii wiekowej) i 2597 na lini mety Andrzej Guziński (skipol.pl team; 754 miejsce w kategorii wiekowej).
Zdjęcie: vismaskiclassics.com
Arkadiusz Posiadała