wojtyla

W sobotę 12 sierpnia rozegrano po raz trzeci Uphill z Dusznik Zdroju do Zieleńca, zawodniczki i zawodnicy biegali stylem dowolnym, klasycznym oraz na nartorolkach terenowych. Trzy kategorie wygrali polacy! Na podiach stanęli także zawodnicy naszego skipol TEAMU.

 

Dusznicki Uphill z roku na rok zyskuje na popularności, w ostatnią sobotę na starcie stanęła prawie setka uczestników z Czech, Litwy, Białorusi i Polski. Trzy konkurencje padły łupem naszych rodaków. Bieg stylem dowolnym wygrał ostro przygotowyjący się do sezonu zimowego Tomasz Kałużny z Enervit Yoko Team. Bieg klasykiem wygrała także wracająca do rywalizacji (kontuzja) Emilia Romanowicz z Supraśla, reprezentująca także Enervit Yoko Team.

Bieg na nartorolkach terenowych to zwycięstwo Sławomira Siedzińskiego, który wyrasta na dominatora w tej klasie sprzętu.

Pozostałe klasyfikacje to zwycięstwa Klary Moravcovej (skate) i Martina Schwarca (klasyk).

 

Do Dusznik z naszego portalowego teamu pojechała tylko neizawodna rodzina Wojtyłów. Klan z Pogórza jak zwykle zaznaczył swoja obecność Wojtek i Marcelina (na zdjęciu w środku) startowali w uphillu stylem dowolnym i oboje wygrali swoje kategorie wiekowe. Dodatkowo Marcelina zajęła drugie miejsce w klasyfikacji OPEN, Wojtek był czwarty i co ciekawe wygrał ponad 20 sekund z obecnym zawodnikiem kadry młodzieżowej Michałem Skowronem.

W biegu nie mogło oczywiście zabraknąć szefa klanu Józefa, który zaraz na poczatku biegu złamał kija - staliśmy wszyscy w dużej grupie na starcie, zbyt ciasno, zaraz po starcie jeden z sąsiadów "wszedł" mi nartorolką w kija i było po sprawie. Musiałem zjechać na parking (około 200 m w jedną stronę), wymienić kija i wrócić do rywalizacji. Ostatecznie Józef zajął 19 miejsce.

 

Obszerną galerię foto publikowaliśmy na naszym profilu na facebooku (autor. nartorolki.pl), jeżeli chodzi o wyniki oficjalne to jeden z organizatorów zawodów Janusz Rajzer obiecał, że będą dzisiaj po 15-ej. Trzymamy za słowo.

Wyniki nieoficjalne można podejrzeć na nartorolki.pl i biegowki24.pl

 

red