Mariusz Dziadkowiec Michoń oraz Paulina Szopińska wygrali Bieg Sylwestrowy na Polanie Jakuszyckiej. Wystartowało w nim ponad 130 osób. To jedyny taki bieg w Polsce - zaczyna się w starym roku, a kończy już w nowym.
Mariusz Dziadkowiec Michoń z Miłkowa, od początku był na prowadzeniu i regularnie powiększał przewagę nad rywalami, by do mety dobiec z przewagą 3,26 min. nad drugim na mecie Tomasem Cadą. Czech z Teplic nad Metuji to ubiegłoroczny zwycięzca Biegu Sylwestrowego. Trzeci był Artur Mazurek z Czarnego Boru.
U pań od początku o zwycięstwo walczyły dwie koleżanki z teamu Start Ski: Paulina Szopińska i Ewa Szmel. Ostatecznie Paulina wyprzedziła Ewę o 22 sekundy. Trzecia była Olga Tanasheva.
Co ciekawe na starcie zameldowały się 132 osoby, a na mecie zaledwie 113... Jak udało nam się ustalić - duża grupa zawodników zajęła się bowiem świętowaniem Nowego Roku i zapomniała, że bierze udział w zawodach;)
Po biegu wszyscy zameldowali się przy ognisku i przy pieczonych kiełbaskach analizowali zawody, przeprowadzone po trasach wokół Polany Jakuszyckiej.
Dodajmy jeszcze z obowiązku, że zawodnicy rywalizowali stylem klasycznym, a dystans wyniósł ok. 7 km (3 pętle po 2,4 km).
Całość dokumentował nasz kolega redakcyjny Kuba Mroziński. A więc wkrótce spodziewajcie się filmu z Biegu Sylwestrowego.
/huc/