Prezentujemy relację organizatorów biegu:

W sobotę punktualnie o 11 wystartował I Piski Bieg Narciarski. Pogoda zachwyciła wszystkich idealnymi narciarskimi warunkami. Zawodnicy okazali się świetnie przygotowani do biegu, większość z nich na starcie pojawiła się już rano, aby rozgrzać się przed ostateczną rozgrywką i poznać trasę wcześniej.

Bieg stylem klasycznym odbywał się w czterech konkurencjach. Mężczyźni na trasie 5 km, kobiety na trasie 5 km oraz na trasie głównej 10 km również w podziale na mężczyzn i kobiety. Trasa była trudna, ponieważ wszyscy zaczynali od biegu po zamarzniętym jeziorze, następnie droga biegu łączyła się z wyznaczonymi trasami Wioski Narciarskiej Wiartel. Najszybsze wyniki to 20 minut i 2 sekundy na odcinku 5 km, które przebiegł Hubert Ciborowski. Najszybszy na trasie 10 km był Pan Robert Sadowski osiągnąwszy 25 minut  55 sekund.

Organizatorzy już zapowiadają powtórkę biegu za rok. W tym roku I Piski Bieg Narciarski cieszył się dużym zainteresowaniem. Mamy więc nadzieję, że w przyszłym roku będzie podobnie i coraz więcej ludzi zainteresuje się biegówkami.

Olga Kuczyńska/Jabłoń - Lake Resort Sp. z o.o.

WYNIKI I FOTORELACJA Z BIEGU TUTAJ

Bieg ukończyło 30 osób. Liczba może nie robić wrażenia porównując do zawodów w biegach narciarskich rozgrywanych corocznie w kraju ale mamy nadzieję, że Bieg Piski będzie kolejnym przystankiem na narciarskiej mapie Polski. Dodajmy, że beniaminek miał od razu mocną konkurencję. Dzisiaj odbywają się także imprezy w trakcie SupraSkifestiwalu w Supraślu.

Jeszcze dwa słowa o zwycięzcy biegu Robercie Sadowskim (foto: ze złotym pucharem - ten wyższy). Marek Marcisz - trener MKS Halicz Ustrzyki Dolne, Piotr Bril trener MUKS Podkarpacie Jedlicze i wielu innych absolwentów zakopiańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego z początku lat 80-tych pamięta Roberta ze szkoły. Graty Robert i do zobaczenia w Gołdapi i oczywiście na II Biegu Piskim.

/KaCe/