Odliczanie
Ankieta
tymczasowy brak ankiety 1 - termin głosowania minąłOstatnie komentarze
Tag : cross country skiing

Program Igrzysk Olimpijskich PyeongChang 2018 – kalendarz startów [Biegi Narciarskie]
Rozpoczynamy misję PyeongChang 2018, z nami nie przegapisz żadnego biegu! W dzisiejszym artykule program startów wszystkich konkurencji biegów narciarskich podczas zbliżających się Zimowych Igrzysk Olimpijskich PyeongChang 2018, zapraszamy!
2018-02-08 15:02
Czytaj więcej
Pocztówka z Dachstein od naszej reprezentacji
Kilka dni temu informowałem o tym, że podopieczne trenera Ivana Hudaca oraz podopieczni trenera Janusza Krężeloka wybierają się na lodowiec w Ramsau am Dachstein. Drużyna wyruszyła 23 września i spędzi na wspomnianym lodowcu 12 dni.
"Przez pierwsze trzy dni pogoda była słoneczna, od wczoraj trochę się popsuła. Głównie pojawiła się mgła, zaczęło padać i wiać. Jednak ogólne warunki, do trenowania, na Dachstein są, jak zawsze, bardzo dobre, a my trenujemy dużo, ciężko i mocno :)" - poinformował nas Jan Antolec
Na Dachstein można zaobserwować także kadrę narodową Austrii, Włoch, pojedynczych Rosjan z grupy narodowej, poszczególnych zawodników z norweskich klubów, a także Hiszpanów i Chorwatów. Można również zaobserwować jak zgromadzeni przemierzają liczne szlaki narciarskie na załączonym zdjęciu od Pauliny Maciuszek:)
Nasza reprezentacja na lodowcu przebywać będzie do 4 października, a 17 października ponownie zjawi się w Ramsau, na kolejnym zgrupowaniu.
fot. Paulina Maciuszek
Piotr Walkowiak
2013-09-27 08:47
Czytaj więcej
Maciej Kreczmer: "Dzięki temu jeszcze biegam na nartach"
Doskonale pamiętamy go odkąd zaczął pojawiać się w polskich zawodach, kiedy w kadrze narodowej reprezentował nasze barwy w zawodach Pucharu Świata, kiedy startował na wielu Mistrzostwach Świata, na igrzyskach olimpijskich. Od pewnego czasu współtworzy Team Kowalczyk, mowa oczywiście o popularnym Macieju "Maćmanie" Kreczmerze".
Piotr Walkowiak: Czytelnicy są ciekawi kiedy nastąpiła Pana pierwsza styczność z narciarstwem biegowym. Czy ktoś szczególnie zachęcił Pana do uprawiania tej dyscypliny?
Maciej Kreczmer: Moja przygoda z biegówkami zaczęła się w szóstej klasie szkoły podstawowej. Pierwszym trenerem był Jan Caputa, który był nauczycielem wychowania fizycznego i prowadził SKS-y, na których uczyliśmy sie przede wszystkim biegać na nartach.
PW: Od początku przygody z zawodami Pucharu Świata brał Pan udział przeważnie w sprintach oraz biegach indywidualnych niegdyś na 10, a zazwyczaj na 15km. Po kilku długich latach Maciej Kreczmer zaczyna pojawiać się w biegach łączonych na 30km, a następnie już jako członek Teamu Kowalczyk startuje na jeszcze dłuższych dystansach. Głównie chodzi mi o ostatni sezon i bieg łączony w Canmore oraz bieg na 50km w Oslo. Czy można uznać, że wyszedł Pan ze swoistej, sprinterskiej specjalizacji i przerodził się Pan w zawodnika już w tym momencie wszechstronnego?
MK: Nigdy nie byłem specjalistą od sprintów. Po prostu była to nowa konkurencja. Nie było takiej specjalizacji jak teraz. Jako młodemu zawodnikowi ciężko mi było od razu zacząć dobrze biegać na dystansach gdyż poziom był i jest bardzo wyśrubowany. Na wytrzymałość w biegach narciarskich pracuje się latami, przynajmniej w moim przypadku...
PW: Nawiążę również do maratonów narciarskich. W tym roku zwyciężył Pan w nowozelandzkim Merino Muster. Wielu zawodników z Pucharu Świata po pewnym czasie zmierza w kierunku maratonów. Czy rozważa Pan aby po olimpijskim sezonie startować w zawodach Euroloppet czy może Worldloppet?
MK: Na razie nic nie rozważam... chcę dobrze przepracować okres przygotowawczy, a potem się zobaczy jak to pójdzie.
PW: Jak obserwuję Pana wyniki, odkąd śledzę biegi narciarskie, to po kilku latach odnoszę wrażenie, że im trudniejsza technicznie trasa, a do tego większa wysokość nad poziomem morza, to Maciej Kreczmer radzi sobie jeszcze lepiej i może zaskoczyć wielu przeciwników na trasie...
MK: Po treningach z Aleksandrem Wierietielnym moja wydolność wzrosła. Więcej wytrzymuję na wymagającej trasie. Jest to też efekt jak powiedziałem wyżej długich lat pracy.
PW: Jak ocenia Pan swój miniony sezon w rywalizacji Pucharu Świata?
MK: Miniony sezon nie był zły. Udało mi się parę razy wejść do pierwszej trzydziestki Pucharu Świata (między innymi 27. w biegu królewskim w Oslo na 50km ze startu wspólnego techniką łyżwową - przyp. red.). Jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata to czuję lekki niedosyt... Byłem dobrze przygotowany i w dobrej formie. Niestety przez swój błąd w biegu indywidualnym na 15km C nie udało mi się pobiec na swoim poziomie...
PW: Jak odbiera Pan określenia "sparingpartner Justyny Kowalczyk", przechodzi obok tego obojętnie?
MK: Ależ ja jestem Sparingpartnerem Justyny.;) Tylko dzięki temu jeszcze biegam na nartach.;)
PW: Zazwyczaj każdy zawodnik faworyzuje określone miejsce oraz trasy związane z kalendarzem Pucharu Świata. Czy Pan również posiada ulubione szlaki narciarskie?
MK: Ulubiona trasa? Hmm... chyba ta na której jestem w dobrej formie. Różnie to bywa.
PW: Czy posiada Pan idola jeśli chodzi o narciarstwo biegowe? Kimś na kim się wzoruje?
MK: Moim idolem zawsze był Bjoern Daehlie i Per Elofsson i chyba tak już zostanie.;)
PW: Który ze swoich dotychczasowych sukcesów uważa Pan za najważniejszy?
MK: Chyba dalej to 16. miejsce w PŚ na 15km klasykiem z Oteepa... naprawdę dobrze wtedy pobiegłem.
PW: Czy szczególnie dobrze współpracuje się Panu z kimś z zawodników zagranicznych kojarzącymi się z PŚ?
MK: Raczej nie.
PW: Jak odnosi się Pan do nowości wprowadzanych przez Międzynarodową Federację Narciarską? Głównie chodzi mi o zredukowanie dystansu sztafet męskich w PŚ z 10km do 7,5km, wprowadzeniu cyklu BMW X Drive Trophy oraz dążeniu FISu w tworzeniu coraz trudniejszych tras (Val Mustair, Falun).
MK: Myślę że to dobre zmiany, zwłaszcza jeśli chodzi o męska sztafetę, ponieważ wiało trochę nudą.
PW: Na czym skupiał się Pan w tym sezonie przygotowawczym? Koncentrował się Pan nad techniką, szybkością?
MK: Starałem się po prostu dobrze wykonać każdą jednostkę treningową, żeby nie tracić ani swojego ani Trenera czasu.
PW: Jakie stawia Pan sobie główne cele na zbliżający się sezon olimpijski?
MK: Główne cele... STARTOWAĆ I NIE CHOROWAĆ;)
PW: Proszę zdradzić czytelnikom, czym zajmuje się Pan poza biegami narciarskimi? Co wypełnia Pana wolny czas?
MK: Na razie to nie mam za dużo tego czasu wolnego, ale lubię chodzić na grzyby.;))
PW: Jeśli można wiedzieć, jakie jest największe marzenie Pana przygody z biegami narciarskimi? Może już się spełniło?
MK: Mam już zdjęcie z Daehliem, więc co mi więcej trzeba..;))? Pozdrawiam czytelników skipol-a!
Rozmawiał: Piotr Walkowiak
2013-09-24 18:06
Czytaj więcej
Podsumowanie Pucharu Polski w biegach na nartorolkach w Istebnej - Beskidy Bez Granic
Za nami kolejne epizody Pucharu Polski w biegach na nartorolkach. W sobotę gościliśmy w Istebnej, gdzie został rozegrany czwarty etap tegorocznej, letniej, odsłony narciarstwa biegowego.
Podobnie jak miało to miejsce w Poroninie, w rywalizacji spotkały się zawodniczki oraz zawodnicy kadry narodowej, młodzieżowej, a także szeroka stawka specjalistów narciarstwa biegowego z klubów niemal z całej Polski.
W Istebnej, w ramach czwartego etapu PP w biegach na nartorolkach, czyli X Międzynarodowych Zawodów w Biegach na Nartorolkach - Beskidy Bez Granic - Silesia Rollski Tour" oraz Pucharu Wójta Gminy Istebna, rozegrane zostały biegi dystansowe, a dokładniej rzecz biorąc biegi ze startu wspólnego na 5km (Seniorki, Juniorki A, Juniorki B, Juniorki C oraz Juniorzy C) i na 10km (Seniorzy, Juniorzy A, Juniorzy B) techniką łyżwową. Start rywalizacji na 5km zlokalizowany został obok serca eventu, czyli kompleksu "Zagroń", a meta na popularnej Stecówce.
Jako pierwsze na trasę ruszyły Juniorki C. Dwa pierwsze miejsca na podium wywalczyły reprezentantki gospodarzy, czyli zawodniczki NKS Trójwieś Beskidzka, mowa oczywiście o Aleksandrze Łacek oraz Katarzynie Skurzok. Podium uzupełniła Justyna Wandzel (LKS Klimczok Bystra). Za podium, w top 6., znalazły się: Emilia Nawara (UKS Regle Kościelisko), Natalia Bury (KS Wisła Ustronianka) oraz Weronika Mikociak (LKS Klimczok Bystra/SMS Szczyrk). Do startu przystąpiło, w sumie, 20. biegaczek.

Po kilku chwilach rozpoczęła się rywalizacja Juniorek B. Jako pierwsza linię mety przekroczyła także zawodniczka gospodarzy, czyli Weronika Legierska (MKS Istebna). Na mecie uzyskała przewagę 44,1 sekundy nad drugą Anną Łacek (NKS Trójwieś Beskidzka) oraz 54,1 nad trzecią Lucią

Matuśkovą ze Słowacji. Warto wspomnieć, że po raz pierwszy, w tym sezonie, zaprezentowała się Milena Gawryluk (UKS Puszcza Supraśl) i wywalczyła, wysokie, czwarte miejsce. Czołową szóstkę uzupełniły: Katarzyna Stokfisz (MULKS Tomaszów Lubelski/SMS Szczyrk) i Oliwia Mutwil (UMKS Marklowice). Na linii startu zameldowało się 18. zawodniczek.
Nadszedł czas na konfrontacje Juniorów B, którzy jako pierwsi stanęli do walki na trasie 10km (Bukowiec - Stecówka). Sytuacja w ich rankingu, jeśli chodzi o PP, wygląda naprawdę ciekawie, bowiem wszystko zmienia się niczym w kalejdoskopie. Zgromadzeni mogli zaobserwować, że po pierwszych pięciu kilometrach stawka zawodników znacznie się podzieliła. Ostatecznie zwyciężył, podobnie jak miało to miejsce w Poroninie, Dominik Bury (MKS Istebna). Drugie miejsce wywalczył reprezentant UMKS Marklowice, czyli Wojciech Fojcik, a trzecie miejsce zajął Andrzej Zawada (MKS Istebna). W czołowej szóstce finiszowali także: Damian Łacek (NKS Trójwieś Beskidzka), Arkadiusz Posiadała (UKS Rawa Siedlce) oraz Klaudiusz Kogut (MUKN Pod Stróżą Miszkowice/SMS Szczyrk). Do tej rywalizacji przystąpiło 19. biegaczy.




Organizatorem zawodów był Śląsko - Beskidzki Związek Narciarski, a współorganizatorami byli: PZN, NKS Trójwieś Beskidzka, MKS Istebna oraz SKI Mosty. Wszystko przebiegało zgodnie z planem i bez jakichkolwiek zastrzeżeń! W Istebnej zgromadziła się prawie cała stawka zawodników niemal z każdego zakątku naszego kraju, w którym popularne jest narciarstwo biegowe. Podczas ceremonii nagradzania najlepszych zawodniczek oraz zawodników wyjrzało i zaświeciło słońce. Trofea i nagrody czołowym szóstkom wręczali: Profesor Barbara Socha, Mirosław Gazurek (kierownik zawodów, wice prezes PZN), Grzegorz Staręga (przewodniczący komisji biegów narciarskich Polskiego Związku Narciarskiego) oraz Henryk Gazurek (v-ce Wójt Gminy Istebna).

Niedługo podsumowanie piątego etapu w Bystrej. Do zobaczenia i usłyszenia już na dniach w Marklowicach!
z narciarskim pozdrowieniem
Piotr Walkowiak
Zdjęcia dzięki uprzejmości Kazimierza Kiliana (NKS Trójwieś Beskidzka). Pełna galeria do obejrzenia na naszym facebooku
WYNIKI
2013-09-17 15:01
Czytaj więcej
Sezon przygotowawczy Maurica Manificat, medalista olimpijski jednak wystąpi w Soczi
Maurice Manificat w sezonie przygotowawczym głównie skupiał się na joggingu, jeździe na rowerze oraz na budowaniu masy na siłowni.
Maurice spokojnie do wszystkiego podchodził z racji obawy przed odnowieniem kontuzji, której nabawił się w Canmore, gdzie na finiszowych metrach w biegu łączonym na 30 kilometrów ze startu wspólnego okazał się najlepszy, wskutek walki naderwał mięsień czworogłowy uda.
Francuz także nadrabiał zaległości na uczelni, bowiem studiuje biologię. Maurice stwierdził, że przez okres wiosenno - jesienny nie będzie startował w różnego rodzaju biegach górskich jak miało to miejsce zeszłego roku.
Dodam, że Francuzi trenowali sporo na lodowcu w Ramsau am Dachstein.
Jeśli już o Francuzach mowa to srebrny medalista w sprincie z Turynu Pragelato, Roddy Darragon, znalazł motywację by znów pojawić się w sprincie na Igrzyskach Olimpijskich, choć pierwotnie daleki był od takiej myśli.
Piotr Walkowiak
2013-09-06 08:06
Czytaj więcej
Kangaroo Hoppet: Alexander Legkov i jego drużyna dominują w biegu na 42km techniką łyżwową
Za nami pierwszy, w nowym sezonie, bieg Worldloppet, czyli australijski Kangaroo Hoppet mający miejsce w Falls Creek, w którym najlepszy okazał się Alexander Legkov.
Main event, czyli bieg na dystansie 42 kilometrów ze startu wspólnego rozgrywany techniką łyżwową, po kilku dniach obfitych opadów śniegu, deszczu oraz mocnych wiatrów, odbył się w dosyć komfortowych warunkach przy słonecznej pogodzie, która nastała na czas zawodów.
W elicie mężczyzn triumfował Alexander Legkov. Na drugim miejscu do mety dobiegł jego rodak Ilya Chernousov, którego strata wynosiła około trzech minut. Podium uzupełnił kolejny reprezentant Rosji, czyli Alexey Chernousov z o wiele większą stratą sięgającą prawie sześciu minut do zwycięzcy. W czołowej dziesiątce uplasowali się również: Valerio Leccardi (SUI), Callum Watson (AUS), Alex Almoukov (AUS), Reto Burgermeister (SUI), Phillip Bellingham (AUS), August Teague (USA) oraz Ben Derrick (AUS).
W rywalizacji kobiet najlepszą zawodniczką okazała się Rosjanka Marina Chernousova. Drugie miejsce wywalczyła Lauren Fritz ze Stanów Zjednoczonych, a podium zasiliła Chisa Obayashi z Japonii. W dziesiątce sklasyfikowane zostały również: Jessica Yeaton (USA), Esther Bottomley (AUS), Kamila Borutova (CZE), Aimee Watson (AUS), Lucy Glanville (AUS), Isabel Knaute (GER), Irene Dunn (AUS).
Alexander Legkov i Ilya Chernousov dosyć szybko odłączyli się od reszty stawki, a Valerio Leccardi i Alexey Chernousov podążyli ich krokiem na podbiegu "Paralyser". Jednak po chwili zostali doścignięci przez kolejną dwójkę biegaczy, czyli Calluma Watsona i Alexa Almoukova. Czwórka pościgowa przed dłuższy czas biegła razem, ale blisko ostatniego punktu odżywczego, Watson postanowił zaatakować i jego śladem podążył tylko Leccardi. A. Chernousov po kilku chwilach uciekł Almoukovi. Legkov w odpowiednim dla niego momencie zostawił Ilye i podążył do mety. A. Chernousov, który dogonił Watsona i Leccardiego, uciekł rywalom w efekcie zajmując trzecie miejsce. W walce na ostatnich metrach Leccardi wyprzedził Watsona.
Piotr Walkowiak
2013-08-24 11:22
Czytaj więcejPlany przygotowawcze reprezentacji Finlandii
Informowałem o tym co porabia Krista Lahteenmaki, a teraz nadszedł czas aby poświęcić parę słów reszcie kadry narodowej Krainy Tysiąca Jezior.
Od 12 do 30 sierpnia Finowie odbywają zgrupowanie wysokogórskie w Szwajcarii, a dokładniej rzecz biorąc w St. Moritz oraz Pontresinie. Obecnie podopieczni Magnara Dalena w swoich przygotowaniach w Szwajcarii nie angażują biegówek. Treningi opierają się o nartorolki i to bardziej o terenowe, wspinaczki górskie, treningi siłowe, crossy. Narty biegowe przewidziane są dopiero w okresie jesiennym kiedy zawodnicy Suomi zawitają na lodowiec.
Magnar Dalen podkreślił, że jest zadowolony z kondycji swoich zawodników. Oczywiście czasami pojawią się różnego rodzaju problemy, ale team szybko radzi sobie z różnymi przypadkami. Trener podkreślił, że przede wszystkim trzeba być zdrowym i nie łapać infekcji, bo to podstawa.
Jeśli chodzi o zawodniczki, to szkoleniowiec jest spokojny. Spory nacisk kładziony jest na czwórkę męskich biegaczy pod kątem występów w Soczi, ale również w Pucharze Świata. Mowa oczywiście o Ville Nousiainenie, Lari Lehtonenie, Samim Jauhojaervim oraz młodym, nowym członkiem reprezentacji, czyli Iivo Niskanenie.
Od siebie dodam, że Iivo Niskanen to świetny ruch Magnara Dalena. Obserwując poczynania tego zawodnika od początków kiedy zaczął pojawiać się w zawodach FIS, Mistrzostwach Finlandii czy w maratonach narciarskich, biorąc pod uwagę jak stopniowo, optymalnie pnie się w górę oraz rozmawiając z Magnarem Dalenem wywnioskowałem, że to nieoszlifowany diament, który może być czołowym nazwiskiem w sezonie 2016/2017.
Piotr Walkowiak
2013-08-23 09:27
Czytaj więcej
Powraca zmotywowana Marthe Kristoffersen
W grudniu na zgrupowaniu wysokogórskim w Seiser Alm u Marthe Kristoffersen wykryto mononukleozę. Norweżka przedwcześnie zakończyła miniony sezon, po występie w Soczi w biegu łączonym gdzie zajęła 16. pozycję.
Marthe przyznała, że bardzo męczyła się na trasach oraz na treningach w minionym sezonie. Na wiosnę 2013 roku miłośniczka gór znalazła motywację właśnie w pasmach górskich, które towarzyszą jej od małego, aby powrócić do treningów i odbudować swoją formę. Zawodniczka od 9. roku życia zdobywała liczne szczyty górskie i od podstaw tam przygotowywała swoją formę.
Biegaczka liczy, że uda się jej wystąpić podczas Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
Kristoffersen była kolejnym norweskim objawieniem po Astrid Jacobsen. Miała praktycznie jedną wpadkę, czyli występ w sztafecie 4x5km na Mistrzostwach Świata w czeskim Libercu w 2009 roku. W swoim debiucie w Pucharze Świata w 2008 roku sezon kończyła na 48. pozycji. W 2009 na 23., w 2010 na 12., w 2011 na 13., w 2012 na 6, a w 2013 na 63. miejscu w klasyfikacji generalnej.
Marthe śni o medalu, ale jak sama przyznała, byłaby w pełni usatysfakcjonowana gdyby udałoby się jej wystąpić na IO, a wówczas celem Norweżki byłby start w biegu łączonym.
Piotr Walkowiak
2013-08-21 18:07
Czytaj więcej
Pracowite wakacje Kristy Lahteenmaki
Czołowa reprezentantka Finlandii w biegach narciarskich, czyli Krista Lahteenmaki, chwali letni sezon przygotowawczy, który uważa za swój najlepszy.
Generalnie Krista nie tylko odbywa zgrupowania z kadrą Suomi, lecz również swoje indywidualne. W lipcu przebywała tydzień czasu w Oberstdorfie, a w maju odbywała liczne treningi w Vuokatti. Do znanego fińskiego ośrodka sportowego także zawitała na przełomie lipca oraz sierpnia ze swoim prywatnym trenerem Mattim Haavisto.
Finka wraz z Mattim zmieniła plan przygotowawczy, który dosyć mocno został zmodyfikowany, ponieważ od dwóch lat, w zasadzie, pozostawał taki sam. Krista skupiła się przede wszystkim na ćwiczeniach siłowych, ale także na przyspieszeniach. Zawodniczka z Krainy Tysiąca Jezior ze swojego planu nie wyrzuciła ulubionych startów w biegach na orientację. Podobnie jak w minionych latach, Krista zaplanowała start w zmaganiach Venlojen. Podczas pobytu w Vuokatti, Lahteenmaki brała udział w wielu lokalnych eventach, między innymi w Vuokatin Aateli Racessa, w którym zaprezentowała wysoką dyspozycję w biegach na nartorolkach.
Dla mieszkanki Luhalahti w nadchodzącym sezonie nie tylko ważny będzie udział w Igrzyskach Olimpijskich, ale także w lubianym przez nią cyklu Tour de Ski.
Biegaczka klubu Ikaalisten Urheilijat dwukrotnie ukończyła cykl Tour de Ski na bardzo wysokiej, czwartej pozycji. Miało to miejsce w roku 2012 oraz 2013, a w 2011 roku, w swoim debiucie w TdS, zakończyła imprezę na 8. miejscu.
Mistrzyni świata juniorów z 2010 roku z Hinterzarten w biegu indywidualnym na 5km techniką klasyczną oraz złota medalistka U23 z Otepaeae z 2011 roku w biegu indywidualnym na 10km techniką łyżwową, miniony sezon w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zakończyła na 10. pozycji. W sumie 11. razy meldowała się w pierwszej dziesiątce danych zawodów, a w etapach ostatniego Tour de Ski dwukrotnie stawała na podium. Była druga w biegu indywidualnym na 3km techniką klasyczną w Toblach oraz trzecia w biegu na 10 kilometrów, również klasykiem, ze startu wspólnego w Val di Fiemme. We wspomnianej Dolinie Płomieni, na ostatnich Mistrzostwach Świata, wywalczyła brązowy medal w team sprincie rozgrywanym stylem łyżwowym wraz z Riikką Sarasoją-Lilją.
Piotr Walkowiak
2013-08-19 18:18
Czytaj więcej
Dario Cologna triumfuje w Gallivare
Tymczasem nie tylko w Bruksvallarnie rywalizowano w zawodach FIS, także w innej szwedzkiej miejscowości miały miejsce biegi indywidualne. W Gallivare na 15 kilometrów techniką łyżwową dumnie triumfował trzykrotny zdobywca dużej Kryształowej Kuli, reprezentant Szwajcarii - Dario Cologna.
2012-11-17 13:17
Czytaj więcej
Johan Olsson zwycięża w Bruksvallarnie, Marcus Hellner daleko
W kolejnym dniu zmagań w szwedzkiej Bruksvallarnie, jako pierwsi wystartowali panowie, którzy rywalizowali w biegu indywidualnym na 15 kilometrów techniką łyżwową. Dosłownie przed momentem zakończył się bieg, który mogliśmy oglądać na Eurosporcie. W starciu z czasem najlepszym biegaczem okazał się Johan Olsson reprezentujący klub Aasarna IK
2012-11-17 11:21
Czytaj więcej