Tym razem prezentujemy list od prezesa Podlaskiego Okręgowego Związku Narciarskiego w Białymstoku Lecha Szargieja, adresowany do dyrektora sportowego PZN Marka Siderka. Pan prezes wyraził zgodę na publikację.
Szanowny Pan
Marek Siderek
Dyrektor Sportowy Polskiego Związku Narciarskiego w Krakowie
Szanowny Panie Dyrektorze!
W imieniu klubów zrzeszonych w Podlaskim Okręgowym Związku Narciarskim w Białymstoku ubolewam nad faktem, iż Podlasie już nie ma swego przedstawiciela w Komisji Sportowej Biegów Narciarskich. Swoją sportową siłą nie uzurpujemy do praw decydowania o rozwoju narciarstwa w Polsce, ale oprócz decydentów, ktoś przy polskim narciarstwie powinien "sprzątać".
Proszę wziąć pod uwagę głos głębokiego terenu np. także i z lubelskiego, gdyż tam znajdują się oddani społecznicy przynoszący wiele pozytywnych relacji w narciarstwie biegowym. Myślę, że już najważniejsza pora, aby stworzyć przejrzyste zasady demokratycznego zarządzania, szkolenia sportowego i reprezentowania Polski na zewnątrz.
W obecnym stanie polskiego sportu liczy się tylko polski związek sportowy i mocny klub. Z tym pierwszym PZN nie ma problemu, ale gdzie są silne kluby (bo klubiki za moment przestaną istnieć!)?
Proszę zweryfikować swoją decyzję tak, by środowisko narciarskie integrować wokół pozytywnych relacji.
Z narciarskim pozdrowieniem
Lech Szargiej
Prezes Podlaskiego Okręgowego Związku Narciarskiego w Białymstoku
FOTO: Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w biegach narciarskich organizowane od lat w Supraślu, przez Podlaski OZN/ archiwum redakcji