Jak poinformował (tylko) redakcję Skipola sam prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner, nowym trenerem polskich kombinatorów norweskich zostanie pracujący od lat w Niemczech Danny Winkelmann.
Tak jak zapowiadano w komunikacie opublikowanym na łamach strony PZN, celem narciarskich władz było poszukanie na miejsce Mateusza Wantuloka trenera z zagranicy. W wyborze pomógł, tradycyjnie już, uznawany od niedawna za ogromny autorytet w polskich skokach, Stefan Horngacher.
Urodzony w lutym 1978 roku Danny Winkelmann do 1997 roku sam startował jako kombinator norweski, by później zająć się karierą trenerską. Współpracował, jako trener indywidualny, z Magdaleną Schnurr, mistrzynią świata juniorek w skokach narciarskich z Strbskiego Plesa (2009), która w tym samym roku na seniorskich mistrzostwach świata w Liberca zajęła 7. lokatę. Od 2011 roku Winkelmann pracuje w szkole sportowej w Schwarzwaldzie - Skiinternat Furtwangen, w której opiekował się właśnie z kombinatorami norweskimi. Młodzież podlegająca związkowi narciarskiemu Badenii-Wirtembergii jest szkolona, oprócz kombinacji, także w skokach, biegach i biathlonie. Wcześniej zdobywał doświadczenie w klubach: SV Baiersbronn i TV Weissendorf. Kilka lat temu miał także pod opieką utalentowanego niemieckiego kombinatora, Fabiana Riessle.
Skąd zmiana w sztabie szkoleniowym kombinacji? Jak przekazał Apoloniusz Tajner, był zadowolony z biegowych postępów naszych dwuboistów, niemniej jednak skoki pozostawały wiele do życzenia. Remedium na słabszą formę biało-czerwonych w tym elemencie ma być właśnie trener pracujący w Niemczech, kraju, który w kombinacji prym wiedzie od kilku lat. Dodatkowo swoje wsparcie w kwestii skoków zaoferował Stefan Horngacher, nieocenionymi radami wspomoże z pewnością także Adam Małysz, który również brał udział w wyborze szkoleniowca. Dyrektor-koordynator ds. skoków i kombinacji norweskiej poinformował nas, że decyzje dotyczące reszty sztabu szkoleniowego, a także szczegóły kontraktu samego Danny’ego Winkelmanna zostaną sfinalizowane w przyszłym tygodniu.
Jan Szturc, który przez ostatnią zimę zmagał się z problemami zdrowotnymi, powróci do pracy w WSS Wisła.
Katarzyna Nowak