Już tylko trzy dni zostały do startu wyjątkowego wydarzenia sezonu nartorolkowego w Polsce. W sobotę 17 pażdziernika 20 śmiałków wystartuje na dystansach 70 i 140 kilometrów.
Kto wystartuje na tym morderczym dystansie, kim są ludzie, dla których 10, 30 czy 50 kilometrów to za mało? Pamiętajmy, że na starcie stanie tylko 20-stka, "sprawdzonych" przez organizatora osób.
Postaramy się przedstawić chociaż niektórych z nich (pełna lista uczestników TUTAJ).
Zaczniemy od najbardziej utytułowanego zawodnika w stawce dr Pawła Bubuli (Paolodent/skipol.pl TEAM). Paweł medalista Mistrzostw Polski w biegach narciarskich jest także mistrzem i kilkukrotnym v-ce mistrzem świata lekarzy w biegach narciarskich.
Team nabiegowkach.pl będą reprezentować Andrzej Prud i Jacek Mederski zwycięzca Skikome Kaszebe (70km) na nartorolkach i uczestnik Birkebeinerrennet - zaliczanym do Worldloppet norweskim biegu masowym techniką klasyczną na dystansie 54 km.
Prosiliśmy uczestników o krótkie wizytówki, kilku z nich odpowiedziało na naszą prośbę:
Robert Patkowski z Bike Fun Wrocław: To mój pierwszy sezon na nartorolkach (Skikke-ch). Przygotowuję się do Jizerskiej oraz BP 2016 na dystansach 50 km. CT. Dotychczas miałem następujące osiągnięcia sportowe: 2009 rok Puchar Polski w Maratonach Szosowych w kategorii M3. Trzykrotnie uczestniczyłem również w La Marmotte we Francji przywożąc z tamtąd odpowiednio raz brązowe a dwa razy srebrne trofea. Od 2013 roku osiągnąłem 11 miejsce w I Małym Biegu Piastów CT. W Biegu Piastów 2013 CT na dystansie 26km zająłem 154 miejsce. Uwielbiam biegać na nartorolkach oraz jeździć na rowerze na długich dystansach. Na rowerze dwa razy na zawodach przejechałem po 300 km. Na nartach na razie 50km. Na Skikke treningowo 42km. Ale w Wejherowie planuję minimum 70km.
Jakub Kurstak z Białegostoku: mam 37 lat pochodze z Białegostoku. Od wielu lat moja pasja jest kolarstwo gorskie . Oprocz roweru uprawiam inne dyscypliny sportowe pływanie, bieganie i narciarstwo biegowe. Ostanią moja pasja sa nartorolki, ktore sprawiaja mi wiele radosci i przy okazji poprawiaja kondycje . W tym roku startowalem na ponad 20 zawodach rowerowych glownie mazovia mtb, ale od poczatku sezonu marzyl mi sie start na nartorolkach, wiec takiej okazji jak ultramarton nie moge przepuscic, beda to moje pierwsze zawody w tej dyscyplinie sportowej. Staram sie jezdzis na nartorolkach raz w tygoniu sredni dystans jaki przebiegam to ok 50 km a najdluzszy jaki udalo mi sie pokonac we wrzesniu to 151km.
Kolejny nartorolkowy maratończyk to Waldemar Żyliński z Suwałk, jak sam mówi startuje w maratonach narciarskich, nartorolkowych, rowerem z warszawy do Gdańska czy Krakowa to dla niego nie problem. Chce jechać 140 km na narorolkach.
Nie zabraknie także silnej grupy z Gołdapi miasta letniego i zimowego Biegu Jaćwingów. Na starcie staną Sławomir Tramp (skipol.pl TEAM) , absolwent warszawskiej AWF, który w tym roku w Tartu Maratonie wybiegał szósty czas w Open Track, uczestnik maratonów rowerowych, narciarskich, rolkowych, nartorolkowych, triatlonów, posiada koronę maratonów polskich biegowych. Kolejny Jaćwing to Dariusz Rogala (Straż Graniczna i skipol.pl TEAM), 16-ty czas na Tartu Maraton, uczestnik maratonów narciarskich,rowerowych i nartorolkowych. Grupą z Gołdapi dowodzi absolwent zakopiańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego z rocznika 1986 (biegi narciarskie) Robert Sadowski (skipol.pl TEAM). Sadzio jak nazywano go w szkole, wraca do ścigania zarówno zimą jak i latem. Letni Bieg Jaćwingów w Gołdapi ukończył jako drugi z amatorów, najlepiej mi znany zawodnik z grupy maratończyków, chodzilismy do tej samej klasy w SMS-ie.
Wreszcie na koniec klan Wojtyłów z Pogórza. Głowa rodziny Józef (LKS Pogórze/skipol.pl TEAM) startuje na nartorolkach w Polsce i zagranicą, jako jedyny z uczestnków otwierał sezon nartorolkowy w Polsce w biegu na 20km w Wysowej Zdroju. Sukcesów nie wyliczamy, Jóżek zawsze walczy! Na starcie stanie także jego syn Wojtek, 14 latek jest najmłodszym uczestnikiem zawodów. Na wolne miejsce, w przypadku rezygnacji ze startu któregoś z zgłoszonych zawodników będzie czekała siostra Wojtka Marcelina, czyli jest szansa, że na starcie zobaczymy trójkę przedstawicieli klanu.
Na trasie nie zabraknie oczywiście głównego "sprawcy" wejherowsko-nartorolkowego zamieszania Grzegorza Musioła min. 4-krotnego maratończyka i fana nartorolek terenowych.
Oczywiście to nie wszyscy uczestnicy, pominiętych przepraszam, może nie dotarł do nich mail z prośbą o wizytówkę, może nie chcieli się zawszasu ujawniać konkurentom.
Jedno jest pewne, trzymamy kciuki za wszystkich uczestników maratonu, bieg będziemy relacjonować na bieżąco na profilu skipol-a na facebooku, swoje kilometry napewno przebiegnę.
Do zobaczenia z Wejherowa
Kuba Cieślar
ps. więcej szczegółów o zawodach, nagrodach, regulaminie w artykule poniżej