Zmagania w sezonie Letniej Grand Prix w kombinacji rozpoczęły się od zawodów złożonych z serii skoków i sprintu drużynowego (2x2,5 km). Z dzisiejszych zmagań w Oberwiesenthal obronną ręką wyszła pierwsza ekipa Niemiec w składzie Bjoern Kircheisen oraz Eric Frnzel. Startujący w biało-czerwonych barwach Paweł Słowiok i Adam Cieślar zajęli 12. pozycję.
Już po skokach reprezentanci naszych zachodnich sąsiadów pokazali, że mają dziś ochotę na zwycięstwo. Warto wspomnieć, że wówczas wirtualne podium w całości należało do Niemców, ponieważ ci wystawili w dzisiejszych zmaganiach aż trzy ekipy. Bjoern Kircheisen i Eric Frenzel okazali się najmocniejsi, choć żaden z nich nie uzyskał najlepszej noty w całej stawce – uzyskali odpowiednio 98 oraz 106 metrów, a nad Fabianem Riessle i Tobiasem Simonem (96 / 104,5 metra) mieli jedynie 0.7 punktu przewagi, co w przeliczeniu dało 1 sekundę. Czołową trójkę uzupełniali Vinzenc Geiger i Terence Weber (99 / 99,5 metra).
Polacy w serii skoków nie zachwycili – Adam Cieślar skoczył 92 metry, a jego kolega z drużyny 89,5 metra, co dało 17. rezultat w gronie 24 drużyn. Na trasę biegu biało-czerwoni wyruszyli 1 minutę 41 sekund po prowadzących Niemcach.
Jak się okazało, Niemcy byli mocni nie tylko na skoczni, ale i narto rolkowej trasie i z przewagą 18,8 sekundy pokonali drugich Norwegów I (Magnus Moan, Jan Schmid), którzy po skokach plasowali się dopiero na 5. pozycji. Na najniższy stopień podium przesunęli się Austriacy: Bernhard Gruber i Philipp Orter, awansując do czołówki z 7. pozycji.
Postawa Polaków uległa dość istotnej poprawie w stosunku do serii skoków. Ostatecznie podopieczni Wantuloka znaleźli się na 12. lokacie, a do zwycięzców stracili 2 minuty i 11 sekund. Za ich plecami znalazła się druga drużyna Finów oraz Amerykanie.
Już jutro w Oberwiesenthal zmagania indywidualne. O 11:00 początek serii skoków, a o 14:00 bieg na 10 kilometrów metodą Gundersena.
KaEn