JakobLange

Przełom stycznia i lutego był w tym roku dla kombinatorów i kombinatorek norweskich bardzo intensywny. Zawodnicy z "elity" rywalizowali w ramach Nordic Combined Triple w austriackim Seefeld, gdzie po raz pierwszy w ramach turnieju rywalizoały również panie, natomiast w norweskim Lillehammer rozegrano zawody Pucharu Kontynentalnego. W turnieju w Seefeld triumfowali reprezntanci Niemiec, Viznenz Geiger i Nathalie Armbruster. Joanna Kil zajęła 17 miejsce. Niemcy dominowali również w Lillehammer. U mężczyzn trzykrotnie zwyciężył Jakob Lange (na zdjęciu), a u pań wygrywały Niemka Sophia Maurus oraz Włoszka Veronica Gianmoena. W męskich zawodach mieliśmy trzech reprezentantów Polski, z których najlepiej spisał się Paweł Szyndlar, który dwukrotnie zajął 31 miejsce. 

 

 

SEEFELD

 

Zacznijmy od zawodów Pucharu Świata. Tegoroczny Nordic Combined Triple w Seefeld rozpoczął się zawodami ze startu wspólnego (bieg na dystansie 10 km (M) i 5 km (K) ). Następnie odbyły się skoki. Pierwszy dzień rywalizacji rozpoczął się świetnie dla Norwegii. U mężczyzn wygrał Jarl Magnus Riiber, który okazał się najlepszy zarówno w biegu jak i w skoku. Skład podium uzupełnili natomiast Johannes Lamparter i Jens Luraas Oftebro. Polacy nie startowali. 

 

Drugiego dnia odbyły się zawody w formule Compactowej ( 7,5 km biegu dla mężczyzn i 5 kilometrów dla kobiet). W tym konkursie Riiber nie dał rady utrzymać prowadzenia po skokach zajmując osatecznie drugie miejsce tuż za swoim rodakiem Jensem Luraasem Oftebro, który pokonał go o zaledwie 0.8 sekundy. Trzecie miejsce zajął ze stratą 3.2 sekundy Vinzenz Geiger. 

 

Dzisiejsze zawody zakończyły się natomiast zwycięstwem Vinzenza Geigera. Niemiec musiał jednak walczyć o wygraną do ostatnich metrów. Ostatecznie to jednak on wygrał dzisiejsze zawody i tym samym również cały Nordic Combined Triple 2025. Po skokach prowadził Jarla Magnus Riiber przed Thomasem Retteneggerem, Johannesem Lamparterem i Ilkką Herolą, a Vinzenz Geiger był dopiero piąty ze stratą 41 sekund do Norwega. Ostatecznie jednak na trasie biegu, który wynosił dzisiaj 12,5 kilometra Geiger wyszarpał końcowy triumf mając zaledwie 10 czas biegu. Niemiec przybiegł na metę z przeawagą 0.2 sekundy nad Riiberem, który odnotował 21 czas biegu. Trzecie miejsce zajął ze stratą 0.4 sekundy Jens Luraas Oftebro. Kolejne lokaty zajęli Ilkka Herola ze stratą 1.6 sekundy oraz ze stratą powyżej 10 sekund kolejny zawodnicy, Johanes Lamparter, Julian Schmid, bracia Stefan i Thomas Rettenegger, Franz-Josef Rehrl, a czołową dziesiątkę zamknął ze stratą już ponad minuty do zwycięzcy, Niemiec Manuel Faisst.   

 

W piątkowych zawodach kobiet triumfowała Ida Maria Hagen, która wygrała bieg, a w skokach była ósma, a kolejne pozycje zajęły Gyda Westvold Hansen i Ntahalie Armbruster. Joanna Kil po 14 miejscu w biegu przez nieudany skok spadła na 25 miejsce w stawce 29 zawodniczek. Do skoku nie przystąpiły Sana Azegami z Japonii oraz reprezntantka gospodarzy Lisa Hirner. 

 

Koejny dzień zakończył się pechowo dla Idy Marie Hagen. Norweżka, która do tego momentu wygrała wszystkie konkursy tego sezonu została zdyskwalifikowana po sobotnich skokach za nieprawidłowy kombinezon, a jej los podzieliły Marte Leinan Lund i Ema Volavsek. Do biegu nie przystąpiła natomiast czwarta po skokach Ingrid Laate. W takiej sytuacji zwycięstwo odniosła Nathalie Armbruster. Niemka prowadziła juz po skokach, a jej przewaga na mecie biegu wyniosła aż 37.7 sekundy. Kolejne miejsca zajęły Gyda Westvold Hansen przed Haruką Kasai, która okazała się lepsza od swojej siostry bliźniaczki Yuny Kasai. Joanna Kil zajęła 19 miejsce.

 

Finałowy dzień w przeciwieństwie do zawodów mężczyzn w przypadku pań nie był tak interesujący, jeżei chodzi o walkę o wygraną w Triple. Pierwszą kobiecą edycję tego turnieju wygrała bowiem Nathalie Armbrsuter, która pokonała drugą Gyde Westvold Hansen aż o 1:24.3 sekundy. Trzecie miejsce zajęła Haruka Kasai, a czwarta była Alexa Brabec. Dla Amerykanki to najlepszy wynik w karierze. Kolejne miejsca zajęły Yuna Kasai, Lena Brocard, Jenny Nowak, Minja Korhonen, Yuzuki Kainuma, a czołową dziesiątkę zamknęła Cindy Haasch. Joanna Kil zajęła 17 miejsce w stawce 21 kombinatorek, który ukończyły cały turniej. Do skoku nie przystąpiły dzisiaj Svenja Wuerth i Ronja Loh, a do biegu na dystansie 7,5 kilometra nie przystąpiły Teja Pavec i Romane Baud. 

 

PEŁNE WYNIKI WSZYSTKCIH ZAWODÓW W SEEFELD 

 

LILLEHAMMER

 

W norweskim Lillehammer, gdzie odbyły się zawody Pucharu Kontynentalnego również dominowali reprezntanci Niemiec. W piątek u mężczyzn w zawodach na skoczni normalnej (hs 100) oraz biegu na dystansie 10 kilometrów Niemcy zajęli całe podium. Triumfował Jakob Lange przed Richardem Stenzelem i Joanathanem Graabertem. Warto również odnotować pierwsze punkty w debiucie reprezentanta Holandii. Sean Steenbakkers zajął w piątek 26 miejsce. Najlepszy z Polaków był Grzegorz Mitręga, który zdobył jeden punkt. Polaków rozdzielił Szwajcar Nico Zarucchi. Za nim uplasowali się Paweł Szyndlar i Miłosz Krzempek. 

 

Kolejny dzień oznaczał następne zwycięstwo Jakoba Lange. Ponownie mieliśmy niemieckie podium w Norwegii. Tym razem jednak za Lange znalazł się Christian Frank, a trzeci był Jonathan Graebert. Paweł Szyndlar zajął 31 miejsce, 35 był Miłosz Krzempek, a 36 Grzegorz Mitręga. 

 

Dzisiejsze zawody rozegrane na skoczni dużej (hs 138) i biegu na dystansie 10 kilometrów ponownie zakończyły się wygraną Jakoba Lange, który tym razem wygrał jednak o włos przed Norwegiem Aleksandrem Skoglundem i Simonem Machem. W zołowej ósemce mieliśmy samych Niemców i Norwegów. Kolejne lokaty zajęli bowiem Bjoernstad, Ottesen, Stenzel, Solvik i Frank. Paweł Szyndlar znów był 31, a Grzegorz Mitręga zajął 35 miejsce w stawce 42 zawodników, którzy ukończyli zawody. Zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon został natomiast Miłosz Krzempek. 

 

Kobiety rywalizowały tylko w piątek i w sobotę. W piątkowych zawodach na normalnej skoczni, a następnie w biegu na dystansie 5 kilometrów najlepsza okazała się Sophia Maurus z Niemiec przed Włoszkami Veronicą Gianmoeną i Danielą Dejori. Wystartowało tylko 14 zawodniczek, a na starcie nie pojawiła się reprezntantka gospodarzy Mille Marie Hagen. 

 

Sobotnie zawody wygrała natomiast Veronica Gianmoena z przewagą aż 51. 5 sekundy nad drugą Sophią Maurus z Niemiec i 1:12.3 sekundy nad jej rodaczką Marią Naehring. Zawody ukończyło 13 zawodniczek, a na starcie oprócz Hagen, która nie przystąpiła do biegu zabrakło tym razem również reprezentantki Austrii Anji Rathgeb, która nie pojawiła się również na skoczni. 

 

PEŁNE WYNIKI WSZYSTKICH ZAWODÓW W LILLEHAMMER 

 

Kolejne zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej odbędą się w estońskiej Oteppie w przyszłym tyodniu, natomiast w Pucharze Kontynentalnym sezon 2024/2025 w przypadku kobiet dobiegł już końca, natomiast mężczyźni na zakończenie sezonu zmierzą się jeszcze w fińskim Lahti w dniach 14-16 marca. Czeka więc ich aż prawie półtora miesiąca przerwy od rywalizacji w zawodach tej rangi. Klasyfikację generalną kobiet wygrała w tym sezonie Sophia Maurus z doorobkiem 537 punktów. Druga była jej rodaczka Maria Naehring, która uzyskała 414 punktów, a trzecie miejsce zajęła z dorobkiem 390 punktów Daniela Dejori z Włoch. Ubiegłoroczna triumfatorka, czyli nasza reprezentantka Joanna Kil w tym sezonie uplasowała się na 15 miejscu gromadząc 152 punkty. Warto jednak dodać, że w tym sezonie Polka nie startowała zbyt często w zawodach tej rangi. Sklasyfikowano 36 zawodniczek. W Pucharze Narodów zwyciężyły Niemki przed Austrią i Włochami. Polska zajęła 10 miejsce w gronie 12 państw. 

 

KLASYFIKACJA GENERALNA PK KOBIET 2024/2025

 

KLASYFIKACJA PUCHARU NARODÓW PK KOBIET 2024/2025 

 

Źródło i zdjęcie: fis-ski.com

 

Maciej Sulowski