
W sobotni poranek dokończone zostały rozpoczęte wczoraj zawody Pucharu Kontynentalnego w kombinacji norweskiej rozgrywane w niemieckim Schonach. Po rozegranym w piątek biegu masowym na dystansie 10 kilometrów dzisiaj zawodnicy zmierzyli się na skoczni. Triumfował Norweg Espen Andersen. Startowało trzech Polaków, a najlepszym z nich okazał się Grzegorz Mitręga, który ukończył zawody na 44 pozycji.
Seria skoków przyniosła nam zwyciężce zawodów, którym okazał się Espen Andersen. Norweg do wczorajszego biegu, który ukończył na drugim miejscu dołożył dzisiaj 6 wynik na skoczni, dzięki próbie na odległość 88 metrów. To wystarczyło do wygranej z notą 112.8 punktu. Drugi był jego rodak Kaspr Moen Flatla, który po biegu był 5, ale dzisiejszy skok na odległość 92 metrów pozwolił mu na awans na drugie miejsce z notą 109.8 punktu. Skład podium uzupełnił Jakob Lange, któy uzyskał 13 wynik na skoczni, ale pozwoliło mu to na utrzymanie trzeciego miejsca jakie zajmował po biegu. Kolejne lokaty zajęli Sebastian Oestvold, Aleksander Skoglund i Tom Rochat. Słabo spisali się Polacy. Najlepszy wynik uzyskał Grzegorz Mitręga, który zajął finalnie 44 miejsce, dzięki próbie na odległość 84 metrów, która dała mu 27 miejsce na skoczni. Paweł Szyndlar uzyskał 51 wynik na skoczni i ostatecznie był 50, natomiast ostatnie, 52 miejsce zajął Miłosz Krzempek, który mimo skoku na odległość 89 metrów i 15 wyniku w tej części rywalizacji nie zdołał awansować nawet o jedną lokatę po fatalnym wczorajszym biegu. Zdyskwalifikowany za zbyt późny start został Norweg Simen Tiller, a nie wystartowali we wczorajszym biegu Andreas Skoglund, Lukas Danek i Dmytro Mazurchuk. Biegu nie ukończyli natomiast Lubin Martin i Iacopo Bortolas.
Rozegrano już skoki do drugiego konkursu mężczyzn w Schonach (Compact). Po skokach prowadzi Simen Tiller z Norwegii. Norweg uzyskał 95.5 metra. Drugi ze stratą 6 sekund jest jego rodak Andreas Skoglund (96,5 metra), a trzecie miejsce zajmuje Niemiec Richard Stenzel, który traci 12 sekund do lidera (92 metry). 25 jest Grzegorz Mitręga (88 metrów) ze stratą 1:10 do lidera, 42 jest Paweł Szyndlar (76 metrów) ze stratą 1;30 do Tillera. Zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon został natomiast Miłosz Krzempek, a jego los podzielili Nick Schoenfeld, Kaisei Mori, Olkesandr Shovkoplias i Matić Garbajs.
Po biegu na dystansie 7,5 kilometra zwycięzcą zawodów okazał się Andreas Skoglund z przewagą 3.9 sekundy nad drugim Simenem Tillerem. Kolejne miejsca również zajęli Norwegowie. Trzeci ze stratą niespełna 40 sekund był Aleksander Skoglund, czwarty był Kasper Moen Flatla, piąty Espen Andersen, szósty Andreas Ottesen, a siódmy Espen Bjoernstad. Najlepszy spoza Norwegów był ósmy Mel Tyrode. Francuz stracił do zwycięzcy już ponad minutę. Dziewiąty był najlepszy z Niemców Jakob Lange, a dziesiąty kolejny z Francuzów Tom Rochat. Paweł Szyndlar spadł n na 44 miejsce, a Grzegorz Mitręga zajął ostatnie 46 miejsce. Do biegu nie przystąpili Atsushi Narita, Iacopo Bortolas, Oleksandr Shumbarets, Johann Unger i Erik Lynch.
Rozegrano już natomiast kolejne zawody kobiet (Compact). Po skokach prowadziła Trine Goepfert (91,5 metra) z Niemiec przed swoją rodaczką Anną Haeckel (90,5 metra i 6 sekund starty) i Kariną Kozlovą z Czech (92 metry i 12 sekund straty). Na 12 miejscu po skoku na doległość 76 metrów znajdowała się Joanna Kil ze stratą 42 sekund do liderki. Skoki oddało 18 zawodniczek, a nie wystartowała Maja Loh z Niemiec.
Bieg został rozegrany na dystansie 4 kilometrów. Zwycięstwo odniosła znana dobrze z Pucharu Świata Nathalie Armbruster, która po skokach była na piątym miejscu. Jej przewaga nad drugą Triną Gopefert wyniosła 45.3 sekundy. Trzecie miejsce zajęła ze stratą 52.2 sekundy kolejna z Niemiek Marie Naehring. Kolejne miejsca zajęły Włoszki Daniela Dejori i Veronica Gianmoena, a szósta była Sophia Maurus z Niemiec. Na siódmym miejscu uplasowała się Joanna Kil ze stratą 1:14.3 do Armbruster. Polka uzyskała piąty czas biegu. Zawody ukończyło 16 zawodniczek. Dobi biegu nie przystąpiły Anna Haeckel i Karina Kozlova.
Jutro w Schonach ostatni dzień rywalizacji w ramach Pucharu Kontynentalnego. Kobiety i mężczyźni zmierzą się w zawodach rozgrywanych metodą Gundersena. Panowie po skoku na skoczni normalnej będą biegli na dystansie 10, a panie na dystansie 5 kilometrów.
Źródło: fis-ski.com
Zdjęcie: PZN
Maciej Sulowski