Po piątkowych zawodach Pucharu Kontynentalnego w kombinacji norweskiej, sportowcy specjalizaujący się w narciarskim dwuboju rywalizowali ze sobą także w Sobotę oraz Niedzielę. W sobotę zawody odbyły się w formie mass startu, w Niedzielę kombinatorki i kombinatorzy rywalizujący na zapleczu Pucharu Świata zmierzyli się w finałowych zawodach tego cyklu w tym sezonie. Zarówno mężczyźn i jak i kobiety oddali dwie próby konkursowe na skoczni, po czym rywalizowali w biegu. Kobiety biegły na 7,5 mężczyźni na 15 kilometrów. Ponownie do piątkowych zawodów, najlepsi zarówno w sobotnich jak i niedzielnych zawodach okazali się Tara Geraghty-Moats wśród pań oraz Terence Weber wśród panów. W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego triumfował Simern Tiller z Norwegii wśród mężczyzn oraz Sigrin Kleinrath z Austrii wśród kobiet.
KOBIETY
W sobotę kombinatorki podobnie jak kombinatorzy najpierw zmierzyli się na trasie, aby póxniej przenieść się na skocznię. Panie biegały na 5, panowie na 10 kilometrów. Po biegu na tych dystansach rywalizowano na skoczni, gdzie zawodnicy i zawodniczki oddali po jednej próbie konkursowej.
Zawody w żeńskiej kategorii wygrała Tara Geraghty-Moats, która zdecydowanie wygrała bieg przed Rosjanką, Anastasią Goncharovą, która straciła do niej 55 sekund. Kolejne miejsca zajęły Lisa Hirner z Austrii i Cindy Haasch z Niemiec. Kolejne zawodniczki straciły już ponad minutę do Amerykanki. Geraghty-Moats również na skoczni spisała się dobrze, dzięki czemu odniosła zdecydowane zwycięstwo. Jako jedyna przekroczyła notę 100 punktów w ostatecznych wynikachDrugie miejsce zajęła reprezentantka gospodarzy, Stefania Nadymowa a trzecie Niemka Maria Gerboth.
W Niedzielę również zanosiło się na zwycięstwo Tary Geraghty-Moats. Amerykanka po dóch seriach skoków była sklasyfikowana na 4 miejscu ze stratą minuty i 52 sekund do liderki, Annaleny Slamik z Austrii, jednak w biegu odrobiła straty i z dużą przewagą wygrała trzecie zawody w Rosji. Po biegu na 7,5 kilometra przewaga nad drugą Sigrun Kleinrath wyniosła 32,2 sekundy. Skład podium ze stratą ponad półtorej minuty uzupełniła prowadząca po skokach Slamik.
W klasyfikacji generalnej najlepsza okazała się Sigrun Kleinrath z dorobkiem 320 punktów w 6 konkursach, mimo braku zwycięstywa w którymkolwiek z konkursów. Druga była Geraghty-Moats, która w 3 startach uzbierała 300 punktów za komplet 3 zwycięstw w Niżnym Tagile. Razem z nią na drugim miejscu została sklasyfikowana Gyda Westvold Hansen, która również odniosła 3 zwycięstwa, a miało to miejsce podczas zawodów w Eisenerz. Drużynowo najlepsze były Austriaczki, które wyprzedziły punktowo Norweżki oraz Niemki.
Mężczyźni
W sobotnuch zawodach mężczyzn wygrał ponownie Terence Weber. Po biegu na czele znajdowali się jednak dwaj Amerykanie, Taylor Fletcher i Stephen Schumann, jednak po skokach spadli poza czołową trójkę. 7 po skoku Weber skoczył 93 metry i odniósł zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Lars Ivar Skaarset a trzecie David Mach.
Następnego dnia kombinatorów czekały aż dwa konkursowe skoki i bieg na dystansie 15 kilometrów. Po skokach prowwadził Terence Weber przed Simenem Tillerem i Larsem Ivarem Skaarsetem. Po biegu pierwsza dwójka została w takiej samej kolejności a na trzecie mijesce wskoczył Julian Schmid, który wyprzedził o kilka sekund Davida Macha i Manuela Einkemmera.
W klasyfikacji końcowej zwyciężył Simen Tiller zdobywając łącznie 662 punkty. Drugi z dość dużą stratą sklasyfikowany został roadk Norwega, Lars Ivar Skaarset a trzecie miejsce na koniec cyklu zajął David Mach z Niemiec, który do drugiego Skaarseta stracił zaledwie 5 punktów, a czwartego Espena Andersena z Norwegii wyprzedził jedynie o 7 punktów. Szczepan Kupczak zdobył 132 punkty co dało mu 28 miejsce. Andrzej Szczechowicz zgromadził na swoim koncie 25 punktów co dało mu 57 miejsce w klasyfikacji generalnej. Drużynowo najlepsi byli Norwegowie przed Niemcami i Austriakami. Polska z dorobkiem 157 punktów zajęła 10 miejsce z 16 klasyfikowanych drużyn.
Źródło i zdjęcie: fis-ski.com
Maciej Sulowski