Miniony weekend stał pod znakiem ostatniego akordu letniego sezonu w sportach zimowych, czyli Letnich Mistrzostw Polski. Tytuły mistrzowskie powędrowały do podopiecznych Mateusza Wantuloka – w Szczyrku triumfował Adam Cieślar, a w Wiśle Paweł Słowiok.
SZCZYRK
Choć Letnie Mistrzostwa Polski „letnie" były raczej tylko z nazwy, to gorącej atmosfery nie brakowało. Pierwszego dnia na obiekcie HS 106 w Szczyrku „Skalite” oraz trasie na Deptaku nad rzeką Żylicą najlepszy okazał się Adam Cieślar, wyprzedzając Pawła Słowioka oraz Pawła Twardosza.
Seniorzy
Po skokach na czele stawki znalazł się Michał Gut-Chowaniec, który uzyskał najlepszy rezultat – 105,5 metra, jednak nad drugim Adamem Cieślarem, który lądował jedynie metr bliżej, miał tylko 4 sekundy przewagi. Trzeci na półmetku był Paweł Twardosz po skoku na setny metr. Strata zawodnika PKS Olimpijczyk Gilowice wynosiła już 48 sekund. Dwie sekundy za nim na trasę biegu wystartował Paweł Słowiok, który bezpośrednio wyprzedzał swojego imiennika, Pawła Chyca z kadry juniorów. Łącznie na starcie pojawiło się 14 reprezentantów.
Szansę na zwycięstwo na trasie biegu na nartorolkach wykorzystał Adam Cieślar. Mieszkaniec Istebnej uzyskał wprawdzie drugi czas biegu, przegrywając w tej konkurencji z Pawłem Słowiokiem, ale daleki skok umożliwił powtórzenie triumfu sprzed roku. Srebro, ze stratą 19,2 sekundy, wywalczył Paweł Słowiok, a brąz powędrował w ręce jego kolegi, Pawła Twardosza, który zanotował też trzeci czas biegu, utrzymując tym samym lokatę wywalczoną na półmetku. Prowadzący po skokach Michał Gut-Chowaniec spadł na czwarte miejsce, a piątą lokatę zajął Paweł Chyc.
Juniorzy
O medale w krajowym czempionacie walczyli także juniorzy C, a najlepszy w tej kategorii wiekowej okazał się Mateusz Małyjurek, który na nartorolkach potwierdził dobrą dyspozycję zaprezentowaną na średniej skoczni kompleksu „Skalite”. Skok na 67,5 metra oraz bieg na 7,5 kilometra z czasem 21:50,2 dały pewne zwycięstwo z przewagą 1:16,7 nad Mateuszem Jaroszem z TS Wisła Zakopane. Brąz zdobył z kolei Maciej Korzeniowski z AZS-u Zakopane, skacząc 64,5 metra oraz przybiegając na metę biegu z drugim czasem, co poskutkowało awansem o 2 lokaty w stosunku do serii skoków.
WISŁA
Drugiego dnia krajowego czempionatu rywalizacja przeniosła się na dużą skocznię ora trasy ośrodka Jonidło, czyli do rodzinnego miasta Adama Małysza. Tam zaciętą walkę o złoto stoczyli rówieśnicy z kadry – Adam Cieślar i Paweł Słowiok, jednak tym razem lepszy okazał się ten drugi, biorąc rewanż za drugie miejsce wywalczone dzień wcześniej.
Reprezentant AZS AWF Katowice już na obiekcie im. Adama Małysza potwierdził, że solidna praca wykonana w ostatnich miesiącach przynosi rezultaty nie tylko na trasie biegu, ale i na skoczni. 24-latek skoczył 125,5 metra i o 0.9 punktu wygrywał z Adamem Cieślarem lądującym pół metra bliżej. Szansę na brąz miał Michał Gut-Chowaniec, który do lidera tracił 23 sekundy po skoku na 122,5 metra. Czwarte miejsce zajmował wówczas Piotr Kudzia, piąte Paweł Chyc, a szóste Wojciech Marusarz. Niespodziewanie na niskiej, 7. lokacie na półmetku plasował się Paweł Twardosz.
Choć po skokach Paweł Słowiok nie mógł czuć się pewnie, to po zsumowaniu wyników skoku i biegu okazał się bezkonkurencyjny, mimo tego, że pierwszy czas na nartorolkach wywalczył Adam Cieślar. Ostatecznie Słowiok triumfował z przewagą ponad 1 minuty nad Cieślarem i ponad 2 minut nad niespodziewanym zdobywcą brązowego medalu. Tego nie wywalczył bowiem Paweł Twardosz, ale urodzony w 1993 roku Wojciech Maruszarz, który na trasie zdołał pozostawić w pokonanym polu aż trzech rywali. O piąte miejsce do końca rywalizowali Paweł Twardosz i Michał Gut-Chowaniec - z tarczą z tej rozgrywki wyszedł dwuboista z PKS Olimpijczyk Gilowice.
P.S. Bijemy się w pierś i przepraszamy za opóźnienie
fot. Marcelina Skubis / Biuro Prasowe Mistrzostw Polski
KaEn
