W biegu najlepszy okazał się Ales Vodsedalek, który pokonał Petra Kutala o 12.5 sekundy. Trzecie miejsce ze startą 23 sekund zajął Paweł Słowiok. Szczepan Kupczak stracił 44 sekundy i uplasował się na czwartym miejscu. Pierwsza szóstkę uzupełnili Mateusz Wantulok i Tyler Smith. Obaj stracili w biegu około minuty. Nieźle pobiegł 17-letni Kacper Kupczak, który uplasował się na dziewiątym miejscu. Wystartowało 20 zawodników. Na kolejnych miejscach uplasowali się amerykańscy, polscy i czescy juniorzy.

Po skokach, mimo dosyć trudnych i loteryjnych warunków, nic się nie zmieniło. Vodsedalek skoczył 88 metrów i znacznie powiększył przewagę nad najgroźniejszymi rywalami, gdyż Paweł Słowiok wylądował na 80 metrze, a Petr Kutal na 82. Drugi zawodnik stracił ostatecznie do triumfatora 20.1 pkt, a Słowiok 25.4. Na czwarte miejsce nieco nieoczkiwanie awansował Wojciech Marusarz, który oddał jeden z lepszych skoków w tym sezonie. Wylądował on na 87 metrze i do wyprzedzenia Słowioka brakło mu niespełna dwóch punktów. Piąte miejsce utrzymał Mateusz Wantulok, a na szóste spadł Szczepan Kupczak. Konkurs skoków wygrał Vancura przed Opstilem i Gryczukiem, ale zanotowali oni zbyt słabe czasy biegu aby zagrozić czołówce w dwuboju.

PEŁNE WYNIKI ZAWODÓW

W zawodach nie startował najlepiej dysponowany w tym sezonie polski kombinator, czyli Tomasz Pochwała. Nie startował też lekko przeziębiony Andrzej Gąsienica. Mimo wszystko tak wyraźne zwycięstwo Vodsedalka i drugie miejsce reprezentanta gospodarzy raczej nie napawa nas specjalnym optymizmem na dalszą część sezonu. Kolejne seniorskie zawody w Czechach odbędą się w połowie lutego (13 i 16 luty).

Konrad Rakowski