Zarówno Eric Frenzel jak i Terence Weber odnotowywali w tym sezonie dobre wynki. Obaj są klasyfikowani w czołowej "10" Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. Eric Frenzel to kombinator, którego żadnemu kibicowi kombinacji norweskiej nie trzeba przedstawiać. Niemiec ma na swoim koncie 5 zwycięstw w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, oraz wiele medali mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich. Mimo, że od kilku sezonów nie prezentuje już tak wybitnej dyspozycji to nadal był jednym z kandydatów do zdobycia medalu na tegorocznych igrzyskach w Pekinie. 

Terence Weber juest duzo mniej utytułowany od swojego kolegi z kadry, jednak i on ma już w soim dorobku jeden medal na seniorskiej imprezie, jakim jest srebro zdobyte przed własną publicznością na mistrzostwach świata rozgrywanych w poprzednim sezonie w Oberstdorfie. Weber ma w swoim dorobku również wiele medali wywalczonych podczas juniorskich mistrzostw świata, jednak z 5 medali zdobytych na mistrzostwach świata juniorów aż 4 z nich zdobył w konkursach drużynowych. W tym sezonie 25-letni zawodnik odniósł jednak pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata i również można było przed Igrzyskami wymieniać go jako jednego z grona kandydatów do medalu.

Miejmy nadzieję, że więcej zakażeń wśród kombinatorów oraz sportowców specjalizujących się w innych dyscyplinach już nie bedzie, jedank biorąc pod uwagę przybywające każdego dnia kolejne pozytywne testy wśród zawodników i zwodniczek z różnych dyscyplin można się niestety spodziewać, że to nie koniec przykrych informacji dotyczących koronawirusa napływających do nas z Pekinu. 

Źródło: sportsinwinter.pl/faz.net

Zdjęcie: fis-ski.com

Maciej Sulowski