RIIBER

Niepokojące wieści docierają do nas z Norwegii. Dominator ostatnich edycji Pucharu Świata w kombinacji norweskiej, Norweg Jarl Magnus Riiber otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Tym samym pod dużym znakiem zapytania stoi występ Riibera w rozpoczynającyh się Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. 

 

Jarl Magnus Riiber uzyskał dwa pozytywne wyniki testu na obecność koronawirusa. Aby Riiber mógł wystartować w Pekinie musi uzyskać teraz dwa negatywne wyniki testów, w przieciwnym razie nie będzie mu dane powalczenie o medale w najważniejszej imprezie czterolecia. Zaskoczenia oraz niezadowolenia nie krył dyrektor sportowy Norwegów, Ivar Stuan, który wprost uznał pozytywny test Riibera za sytuację absurdalną i brutalną. Jak przyznał Stuan to jego najgorszy dzień w karierze trenerskiej, a celem dla Riibera jest teraz przede wszystkim uzyskanie negatywnego wyniku testu a następnie start w ostatnich zawodach kombinatorów na tegorocznych igrzyskach w Pekinie. 

Wcześniej pozytywny wynik testu otrzymał trenujący z Norwegami, notujący bardzo dobre wyniki w tym sezonie, Estończyk Kristjan Ilves, który trenuje z Norwegami i właśnie z tą kadrą udał się na igrzyska w Pekinie. Bliski kontakt z Estończykiem oprócz Riibera mieli również m.in. zwycięzca tegorocznej edycji Nordic Combined Triple rozgrywanej tuż przed Igrzyskami, Joergen Graabak, czy też biathlonista Johannes Thingnes Boe, skoczkini narciarska Anna Odine Stroem oraz kilku innych norweskich sportowców.

Pierwsze zawody kombinatorów na Igrzyskach w Pekinie odbędą się 9 lutego kiedy to zawodnicy zmierzą się na skoczni normalnej oraz na dystansie 10 kilometrów, a dwa kolejne konkursy, 15 i 17 lutego. 15 zawodnicy powalczą na dużej skoczni i dystansie 10 kilometrów a 17 przystąpia do rywalizacji drużynowej i to właśnie na start przynajmniej w tym konkursie liczy jeszcze główny faworyt do złotych medali w kombinacji przed igrzyskami.

Warto wspomnieć, że Riiber latem miał duże problemy zdrowotne po przyjęciu szczepionki przeciwko koronawirusowi. Jak przyznał w rozmowie z NRK skutki uboczne odczuwał po obu dawkach preparatu, a problemy zdrowotne przeszkadzały mu w przygotowaniach i normalnym funkcjonowaniu jeszcze przez miesiąc od przyjęcia szczepionki. 

 

Źródło: sportsinwinter.pl/dagbladet.no/NRK

Zdjęcie: fis-ski.com

Maciej Sulowski