Przykre wieści docierają do nas z Austriackiego Związku Narciarskiego. Bernhard Gruber zakończył zimowe zmagania wcześniej od swoich rywali. Sezon 2019/2020 z pewnością nie należał do udanych, Austriak zaczął go z opóźnieniem i musiał go również zakończyć wcześniej niż przewidywano. 

 

Na początku sezonu zimowego dotarły do nas informcje, że Gruber nie pojawi się na inauguracji Pucharu Świata 2019/2020, gdyż zmaga się z problemami żołądka. Kiedy 37-latek dołączył do rywalizacji zdarzały się sytuacje, gdzie musiał odpuścić sobie bieg, bo nie czuł się na siłach, aby dokończyć zawody. Ogólnie można również powiedzieć, że sezon nie dał mu dobrych miejsc, bo zazwyczaj Bernhard plasował się w drugiej dziesiątce, a nawet poza nią. Pod koniec stycznia nie widzieliśmy już Grubera w Pucharze Świata, a niedługo po tym wydał oświadczenie, że kończy sezon ponieważ nadal męczy się z infekcją, którą złapał na początku sezonu.

 

Jak się okazuje, kombinator norweski z Austrii poza problemami z jelitami, ma również inne poważniejsze dolegliwości. Austriacki Związek Narciarski poinformował nas o tym że, Bernhard Gruber przeszedł operację na serce w klinice w Schwarzach w Austrii. Dwuboista nie mógł poradzić sobie z problemem z oddychaniem podczas wysiłku, a także odczuwał mocny ból w klatce piersiowej w stresowych sytuacjach, co również mogło wpłynąć na wcześniejsze zakończenie pucharowej rywalizacji. Na szczęście operacja powiodła się bardzo dobrze i prawdopodobnie jutro Gruber będzię mógł opuścić szpital.

 

Źródło: oesv.at

 

Bożena Tyc