Warunki w Lillehammer były dziś trudniejsze, podczas rundy skoków obficie sypał śnieg. Zawodnicy skakali z 18. belki startowej, pod koniec została obniżona na 17. Poraz kolejny wygrał Jarl Magnus Riiber, który skakał z belki 16. Adam Cieślar nie zakwalifikował się do konkursu.
Na skoczni znów królował Riiber. Norweg wywalczył 139,5 metra, co mogło skończyć się upadkiem, jednak zdołał się utrzymać. Drugi był Franz-Josef Rehrl z tą samą odległością. Podium zamknął Espen Bjoernstad (142 m), a za nim jego rodacy: 4. Jens Luraas Oftebro - 136,5 m. i 5. Joergen Graabak 135 m. Kolejne miejsca zajęli: 6. Yoshito Watabe (136,5), 7. Kaspen Moen Flatla (132), 8. Vienzenz Geiger (130), 9. Fabian Riessle (128,5) i 10. Ondrej Pazout (129,5). Szczepan Kupczak uzyskał 125 m i dało mu to 25 miejsce.
Dziś w biegu walka o zwycięstwo była bardziej zawzięta, gdyż Rehrl po skoku tracił do Riibera tylko 0.04 sekundy. Austriaka jednak szybko wyprzedził Graabak. Riiber piąty konkurs i piąta wygrana, czyli 18. zwycięstwo w Pucharze Świata z wynikiem 29:27.4 sek. Za nim 2. był Joergen Graabak +20.2., 3. Vienzenz Geiger +47.9, 4. Fabian Riessle +53.3 i 5. Eric Frenzel +53,6. Fanz-Josef Rehrl z pozycji 2. po skokach zawody ukończył ostatecznie na 11. miejscu. Szczepan Kupczak dobiegł na metę 35.
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się w Ramsau am Dachstein w Austrii 20-22 grudnia.
Bożena Tyc