Sobota to ostatni dzień rywalizacji kombinatorów norweskich na mistrzostwach świata w Seefeld. Kombinatorzy rywalizowali w ramach konkursu drużynowego na skoczni normalnej oraz biegali 4x5 kilometrów.
Najlepsi okazali się Norwegowie którzy wyprzedzili Niemców i Austriaków. Polacy zajęli ósme miejsce dzięki czemu zapewnili sobie stypendium które pozwoli lepiej przygotować się do przyszłego sezonu.
Skoki
Skoki na normalnym obiekcie w Seefeld wygrali Austriacy. Gospodarze w składzie Bernhard Gruber, Mario Seidl, Franz-Josef Rehrl i Lukas Klapfer prowadzili po skokach z przewagą zaledwie jednej sekundy na Japończykami. Trzecie miejsce na półmetku konkursu zajmowali Norwegowie ze stratą 17 sekund do prowadzących Austriaków. Kolejne miejsca zajęli Niemcy, Francuzi i Polacy. Siódmą pozycję zajmowali Finowie, ósmą Rosjanie, dziewiątą Stany Zjednoczone. Ostatnie trzy miejsca zajęli Czesi, Włosi(dyskwalifikacja Alessandro Pittina za nieprawidłową długość nart) i Kazachowie.
Bieg
Walka o złoto toczyła się między trzema ekipami. Po złoto sięgnęli Norwegowie w składzie Espen Bjoernstad, Jan Schmid, Joergen Graabak i Jarl Magnus Riiber którzy wyprzedzili drugich Niemców w składzie Johannes Rydzek, Eric Frenzel , Fabian Riessle i Vinzenz Geiger o zaledwie jedną sekundę. Trzecie miejsce zajęli Austriacy ze stratą 5 sekund. Czwartą lokatę zajęli Japończycy, piątą Finowie, szóstą Francuzi, siódmą Włosi a ósmą Polacy w składzie Adam Cieślar, Paweł Twardosz, Sszczepan Kupczak i Paweł Słowiok. Dziewiątą lokatę zajęli Czesi, dziesiątą Stany Zjednoczone, jedenastą Rosjanie i dwunastą Kazachowie.
Maciej Sulowski
