Ostatni konkurs Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w sezonie 2024/2025 zakończył się zwycięstwem Johannesa Lampartera. Austriak triumfował w Lahti również wczoraj, więc śmiało można określić zawody w Lahti w jego wykonaniu jako doskonałe. Drugie miejsce zajął dzisiaj Julian Schmid, a trzecie Laurent Muhlethaler. Dla Francuza było to pierwsze podium w tym sezonie. Kryształową kulę pod nieobecność na liście startowej Jarla Magnusa Riibera wywalczył Vinzenz Geiger z Niemiec, który dzisiaj zajął dopiero 15 miejsce. Riiber był jednak obecny w Lahti i odebrał małe kryształowe kule za zwycięstwa w klasyfikacji najlepszego skoczka oraz za zwycięstwo w klasyfikacji mass startu. Zapewne gdyby Riiber wystartował w finałowych konkursach w Lahti, zdobyłby kryształową kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Norweg postanowił jednak inaczej i ostatni występ w karierze zanotował w poprzednim tygodniu w ojczystym Oslo, dzięki czemu pewny zdobycia kryształowej kuli już przed zawodami w Lahti był Vinzenz Geiger. Drugi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata był Jarl Magnus Riiber, a trzecie miejsce zajął Johannes Lamparter.   

Austriak Johannes Lamparter, dla którego kończący się niebawem sezon nie był w pełni udany, okazał się najlepszy w pierwszym konkursie zawodów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w fiński Lahti. Drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy Ilkka Herola (na zdjęciu), a na trzecim miejscu zawody zakończył Julian Schmid. Polacy nie startowali.  

Bardzo dużo wydarzyło się dzisiaj w norweskim Oslo podczas zawodów w kombinacji norweskiej. Tak jak w biegach narciarskich, również w kombinacji mieliśmy wielkie powody do radości, ponieważ Joanna Kil zajęła 13 miejsce co jest jej najlepszym wynikiem w karierze! Wydarzeniem dnia był jednak ostatni start Jarla Magnusa Riibera (na zdjęciu) w karierze, który tuż przed biegiem ogłosił, że dzisiejszy start będzie jego ostatnim, co oznacza również, że Norweg rezygnuje z walki o szóstą kryształową kulę w karierze, ponieważ nie zobaczymy go za tydzień w Lahti, co w takiej sytuacji oznacza kryształową kulę dla Vinzenza Geigera z Niemiec, który dzisiaj był drugi. Po raz pierwszy w karierze w zawodach Pucharu Świata zwyciężył Fin Ilkka Herola, który podczas serii skoków uzyskał fenomenalną odległość 146 metrów ustanwiając nowy rekord skoczni! Oprócz Riibera karierę zakończyła dzisiaj Niemka Svenja Wuerth. W cieniu Pucharu Świata w Oslo, w fińskim Lahti odbyły się ostatnie w tym sezonie zawody Pucharu Kontynentalnego, które zakończyły się zwycięstwem Norwega jensa Dahlseide Kvamme. W zawodach wzięlu udział reprezentanci Polski, a najlepszy z naszych był dzisiaj 28 Paweł Szyndlar, a tuż za nim na 29 pozycji sklasyfikowany został Kacper Jarząbek. W klasyfikacji generalnej tego cyklu po raz kolejny w karierze triumfował Niemiec Jakob Lange.      

W norweskim Oslo odbyły się kolejne pierwsze po zakończeniu mistrzostw świata zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. W zawodach mężczyzn triumfował Vinzenz Geiger, natomiast u pań najlepsza była Gyda Westvold Hansen. Joanna Kil zajęła 22 miejsce. W fińskim Lahti rozegrano dzisiaj sprint drużynowy w ramach zawodów Pucharu Kontynentalnego, w których najlepsi okazali się Niemcy w składzie Simon Mach i Jakob Lange. Lepszy z polskich duetów w składzie Paweł Szyndlar i i Kacper Jarząbek zajął 15 miejsce, natomiast w składzie Miłosz Krzempek i Grzegorz Mitręga nie przystąpił do biegu po tym jak dyskwalifikacje w skokach otrzymał Miłosz Krzempek. 

Jakob Lange (na zdjęciu) zwyciężył w piątkowych zawodach Pucharu Kontynentalnego rozgrywanych metodą Compactową  w Lahti (hs 130/7,5 km). Punkty zdobyło dwóch Polaków. Paweł Szyndlar zajął 35, a Kacper Jarząbek 39 miejsce. W Oslo zawody dopiero jutro, ale już dzisiaj odbyły się rundy prowizoryczne, w których najlepszy okazał się niespodziewanie Terence Weber, który pokonał Jarla Magnusa Riibera. Po raz pierwszy na dużej skoczni w ramach PŚ w kombinacji skakały również kobiety. Rubndę prowizoryczną pań wygrała Gyda Westvold Hansen. Joanna Kil zajęła 23 miejsce. W dzisiejszym artykule również o oświadczeniu FIS w sprawie kombinezonów i nowych przepisach w tej sprawie, a także o dyskwalifikacji Trulsa Soenstehagena Johansena (asystenta w norweskiej kadrze mężczyzn).  

Mistrzostwa świata w Trondhiem już za nami, ale nie każdy z zawodników będzie miło wspominał norweski czempionat. Do tych zawodników zaliczyć możemy z pewnością Thomasa Retteneggera z Austrii, któy w wyniku kontuzji odniesionej podczas mistrzostw zakończył już sezon. Problemy zdrowotne uniemożliwiły również start francuskiemu dwuboiście. Matteo Baud mimo skoków w pierwszych treningach podczas mistrzostw musiał wycofać się z rywalizacji z powodu silnego bólu żeber. W sprawie Joergena Graabaka (na zdjęciu) jest natomiast prowadzone dochodzenie dotyczącego jego dyskwalifikacji za nieprzepisowe wiązania podczas konkursu drużynowego mistrzostw świata w Trondheim. Tymczasem PZN ogłosił skład reprezentacji Polski na finałowe zawody Pucharu Kontynentalnego, które odbędą się w najbliższy weekend w fińskim Lahti. 

W miniony weekend w niemieckim Oberhofie odbyły się ostatnie w tym sezonie zawody z cyklu Alpen Cup. Po dwa zwycięstwa odnieśli Tia Malovrh ze Słowenii oraz Austriak Paul Walcher. Słowenka wygrała również w klasyfikacji generalnej, natomiast u mężczyzn triumfował Andreas Gfrerer z Austrii. Polacy nie startowali w Oberhofie, jednak mimo absensji w finałowym weekendzie Pucharu Alp, najlepszy z naszych, Andrzej Waliczek upaslował się na 11 miejscu w klasyfikacji generalnej całego cyklu.  

Ostatnia konkurencja w ramach kombinacji norweskiej na kończących się jutro mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Jarla Magnusa Riibera. Norweg prowadził z bardzo dużą przewagą już po skokach na dużej skoczni (hs 138), a bieg rozgrywany metodą Gundersena potwierdził jego dominacje. O drugie miejsce zaciekle walczyło sześciu zawodników, a ostatecznie drugie miejsce zajął rodak Riibera, Joergen Graabak, natomiast trzeci był Niemiec Vinzenz Geiger. Paweł Szyndlar ukończył zawody na 44, a Andrzej Waliczek na 46 miejscu.

Piątek oznaczał dla kombinatorów norweskich przełożone z czwartku zawody drużynowe. W stawce dziewięciu ekip zabrakło reprezentacji Polski. Po złoty medal sięgnęli Niemcy przed Austriakami. Trzecie miejsce zajęli główni faworyci do złota, czyli Norwegowie, którzy wywalczyli brąz pomimo dyskwalifikacji Joergena Graabaka (na zdjęciu) w serii skoków. 

Na przełomie lutego i marca odbyła się 31 Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w kombinacji norweskiej oraz w skokach narciarskich. Złotymi medalistami w kombinacji zostali Mikołaj Wantulok, Kacper Jarząbek i Michał Zarycki. W sprintach drużynowych po zwycięstwo sięgnęli Michał Obtułowicz i Michał Zarycki oraz Kacper Jarząbek i Mikołaj Serwatowicz.  

Ostatnia kobieca konkurencja w kombinacji norweskiej na tegorocznych mistrzostwach świata w Trondheim dobiegła końca. Złoty medal po fantastycznej walce wywalczyła Gyda Westvold Hansen, która została mistrzynią świata w tej konkurencji już trzeci raz z rzędu. Drugie miejsce zajęła jej rodaczka Ida Marie Hagen, a brązowy medal trafił do reprezentantki Austrii, Lisy Hirner. Jedyna Polka w stawce, Joanna Kil, zajęła 28 miejsce w gronie 38 zawodniczek. 

Pierwsza męska konkurencja w ramach kombinacji norweskiej na mistrzostwach świata w Trondheim już za nami. Złoty medal po zaciętej walce w zawodach rozgrywanych w formule compactowej wywalczył dominator tej dyscypliny, czyli Jarl Magnus Riiber. W gronie 45 zawodników, którzy ukończyli zawody znalazło się dwóch Polaków. Paweł Szyndlar zajął 42, a Andrzej Waliczek 43 miejsce.