Miło nam donieść, że Małopolska, która do niedawna stanowiła jedną z głównych ostoi narciarstwa zjazdowego w Polsce pomału otwiera się na również na jego (czyli narciarstwa) wersję klasyczną w skali „quasi-masowej”. Na pewno, przynajmniej częściowo jest to efektem „Justynomanii” – w końcu Justyna Kowalczyk pochodzi z Kasiny Wielkiej odległej od Krakowa raptem o 50 kilometrów. Być może jest to też zasługą tych mądrych lekarzy, szczególnie kardiologów, którzy swoim pacjentom przepisują: „2 x w tygodniu po 5 km”, zamiast rutynowych: „3 x dziennie po 2 tabletki…” A może po prostu już osiągnęliśmy wyższy poziom świadomości społeczeństwa konsumpcyjnego i chce nam się chcieć! Bo przecież przygodę z nartami biegowymi można rozpocząć praktycznie w każdym wieku.
Przyczyn zauważalnego wzrostu popularności biegania czy choćby tylko człapania na nartach jest wiele, ale na pewno jedną z ważniejszych jest aspekt ekonomiczny. Zakup sprzętu dla początkującego adepta „Nordic ski” to wydatek od kilkuset do tysiąca PLN za cały zestaw (narty, wiązania, buty, kije), co stanowi niewielki procent wydatków na taki sam zestaw do narciarstwa zjazdowego. Wydatek ten jest poza tym wydatkiem jednorazowym i całkowitym, jako że biegając na nartach nie korzystamy przecież z coraz droższych wyciągów narciarskich.
Wychodząc naprzeciw tym trendom w ostatnim roku powstało w niewielkiej odległości od Krakowa kilka nowych miejsc do uprawiania tego sportu (czy też jak wolą niektórzy: hobby). Ojców i Puszcza Niepołomicka, czyli tereny popularne wśród krakowian głównie latem, również zimą chcą zaprosić na weekendowe, kilkugodzinne wypady gości ze stolicy Małopolski. Dla tych, którzy zdecydują się na trochę dłuższe wycieczki bardzo ciekawe trasy przygotowały ośrodki w Koninkach i Lubomierzu (Gorce). Piękna, choć dość długa trasa (dla bardziej zaawansowanych) została wytyczona wokół Mogielicy w Beskidzie Wyspowym. Jednak chyba najciekawszą ofertą, szczególnie dla początkujących, może okazać się nowy ośrodek na polu golfowym w Paczółtowicach (30 km od Krakowa).
Niewątpliwą przewagą biegania na nartach nad innymi zimowymi sportami jest fakt, że podstaw techniki można się nauczyć bardzo szybko i bardzo szybko również można zacząć czerpać z biegania autentyczną przyjemność. A potem…no cóż, pora na nowe wyzwania i wzięcie udziału w którymś z coraz liczniejszych biegów masowych dla amatorów. Z Małopolski do Jakuszyc na Bieg Piastów jest trochę daleko, możemy zatem wybrać jedną z imprez organizowanych nieopodal Krakowa, np. wziąść udział w jednej z edycji najwiekszej amatorskiej imprezy w narciarstwie biegowym w Polsce popularnego już w środowisku biegaczy SNS, czyli Salomon Nordic Sunday, imprezy organizowanej pod patronatem firmy Salomon (jednego z liderów rynku sprzętu do narciarstwa biegowego) do wyboru m.in.: Lubomierz, Kubalonka, Paczółtowice.Terminarz,edycji SNSmin. na portalu skipol.pl w zakładce kalendarze.
Kilka wskazówek dla osób pragnących rozpocząć przygodę z narciarstwem biegowym.
Początkujący narciarze biegowi, powinni pamiętać o prawidłowym doborze sprzętu. Długość nart dobierana jest do wagi narciarza. (najlepiej zrobi to sprzedawca opierając się na stosownej tabeli). Zaczynający przygodę z nartami biegowymi rozpoczynają naukę od stylu klasycznego. Ważnym aspektem w wyborze nart jest wybór modelu posiadającego „łuskę” (chropowata powierzchnia ślizgu w strefie pod butem). Dzięki temu unikniemy konieczności skomplikowanego dobierania smarów. Dla zaczynających przygodę z biegami polecamy narty Salomon z linii Snowscape lub Elite.
Kolejny etap to dobór butów i wiązań. W przeciwieństwie do narciarstwa zjazdowego to buty z wiązaniami stanowią komplet, a nie narta z wiązaniem.
Na rynku występuje kilka systemów konstrukcji butów i wiązań. Najpopularniejszym jest system SNS stosowany m.in. w sprzęcie Salomon czy Atomic.
W jego obrębie występują dwie podstawowe serie Pilot i Profil – ważne jest aby buty były wykonane w tej samej technologii. Czyli najprościej - do butów Pilot kupujemy wiązania Pilot.
Kije stanowią ostatni element niezbędnego wyposażenia. Tutaj dla amatora sprawa jest prosta. Ich długość powinna sięgać „pod pachę”.
A zatem – do zobaczenia na małopolskich trasach biegowych! Spocznij!
Artykulik przygotowany przez Centrum nart biegowych Salomon/Atomic w Krakowie, ul. Gromadzka 46, tel: 12 4236188, www:megaoutdoor.pl
