
Zima w tym roku nie odpuszcza. Za oknem wciąż biało. W Jakuszycach warunki na biegówki jak w środku sezonu. A my szykujemy się do wyjazdu w jeszcze większą zimę...
2 lata temu mieliśmy przyjemność poznać Panią Aleksandrę, która przyjechała do Szklarskiej Poręby na urlop. Pani Aleksandra na stałe mieszka w Finlandii i to od niej usłyszeliśmy o szkole w Sotkamo. I to właśnie wtedy zaczął kiełkować w naszych głowach pewien pomysł...
http://lukio.sotkamo.fi/, to liceum sportowe nie tylko dla Finów, ale również dla młodzieży z całej Europy. Są tam uczniowie m.in. z Czech, Rosji, Niemiec, Austrii, Słowenii, Estonii, Włoch... Z Polski jeszcze nie ma. Językiem wykładowym jest angielski. Nauka w liceum trwa - tak jak u nas - 3 lata i kończy się maturą międzynarodową. Przedmiotów jest o wiele mniej, niż u nas, bo tylko 6. Poza tym dużo treningów w znanym ośrodku sportowym Vuokatti. To tam wyjeżdżają kadry narodowe z wielu krajów przed sezonem, kiedy w innych miejscach brakuje sniegu i nie ma warunków do treningów. Zresztą w Vuokatti nawet w lecie można pobiegać na nartach.
Wszystko to sprawiło, że dziś nasz syn Mateusz ma jeden główny cel: dostać się do szkoły w Sotkamo!
Wszystkie potrzebne dokumenty - już złożone. Pierwsza rozmowa Mateusza z Panią dyrektor szkoły (przez skypa) - zaliczona. Było ciężko, mnóstwo stresu.., a to była taka rozmowa kwalifikacyjna, po której Mateusz został zaproszony na egzaminy do Finlandii.
No więc teraz kolejny etap: egzaminy!
19. kwietnia pisemne i ustne z angielskiego, matematyki i biologii (trzeci przedmiot był do wyboru: fizyka, biologia lub chemia). Później 23. kwietnia egzaminy sprawnościowe. Mateusz od kilku lat trenuje biathlon i na taki kierunek będzie też tam zdawał. O egzaminach nie wiemy zbyt dużo, bo niewiele chcą nam o nich powiedzieć. Ale jak się dowiemy, to Wam opowiemy :) I o egzaminach i o całym naszym spotkaniu ze Skandynawią.
Wyruszamy 13. kwietnia i kierujemy się na Gdańsk, skąd popłyniemy promem do Szwecji. Zatrzymamy sie w Sztokholmie, a potem......
W miarę możliwości będziemy dzielić się z Wami naszymi przeżyciami. Postaramy się opisywać i fotografować miejsca, w których będziemy i ludzi, których spotkamy na naszej drodze. Bądźcie z nami!
Aleksandra Nowak.