
84 osoby stanęły na starcie Biegu Sylwestrowego, który rozpoczął się o godzinie 23.45 na Polanie Jakuszyckiej, oczywiście 31 grudnia 2013 roku. Pierwszy zawodnik na mecie pojawił się już 1 stycznia. Kilka minut po północy. Zwycięzcami rywalizacji na dystansie nieco ponad 6 km okazali się goście z południa: Tomas Cada oraz Jitka Pesinova.
Czech Tomas Cada wbiegł na metę z czasem 17.52,3. Najlepsza kobieta, jego rodaczka Jitka Pesinova osiągnęła rezultat 18.23,2.
Na drugich miejscach uplasowali się Zbigniew Galik oraz Karolina Budzińska. Na trzecich: Mikołaj Miś i Ewa Szmel, która na strój narciarski ubrała jeszcze wieczorową sukienkę. – W końcu mamy Sylwestra. Jak się bawić, to na całego – mówiła na mecie.
Warunki na trasie były bardzo szybkie, spowodowała to m.in. padająca marznąca mżawka oraz lekki mróz. – Nawet nie zauważyłem, kiedy już byłem na mecie. Było naprawdę szybko – mówił po przebiegnięciu linii mety nasz redakcyjny kolega Zbyszek Galik.
Po biegu wszyscy jego uczestnicy mogli samodzielnie upiec kiełbasę na ognisku, a także usiąść i świętować w domkach na Polanie Jakuszyckiej. Kibice w czasie biegu mogli natomiast potańczyć na śniegu przy muzyce płynącej z głośników.
Szczegółowe wyniki dostępne TUTAJ.