
Witold Skupień (25l.) mieszka w Kluszkowcach, urodził się w Nowym Targu. W 2001 roku uległ wypadkowi, w wyniku którego stracił prawe przedramię i znaczna część lewej dłoni. Od niespełna 3 lat trenuje biegi narciarskie. Olimpijczyk z Soczi 2014, zawodnik kadry narodowej w biegach narciarskich.
Dowiedziałem się , że swoja przygodę z nartami zaczynałeś od zjazdówek?
Na zjazdówkach potrafię jeździć bo mam w swojej miejscowości wyciąg, od dziecka jeździłem, ale nie było to jakieś zawodowstwo.
Od dawna jesteś w kadrze i czy Soczi to był twój debiut na imprezie tej rangi?
W kadrze jestem od czerwca 2012 a na biegówkach pierwszy raz stanąłem w styczniu 2012. Tak sezon olimpijski był moim pierwszym oficjalnym w karierze z tym że rok wcześniej startowałem poza konkurencją również w Szwecji na MŚ i w Sochi na PŚ (próbie przedolimpijskiej)
Trochę późno na zaczynanie przygody z biegami, skąd w takim razie taki pomysł?
Czy ja wiem czy późno... 25 lat to nie tak znowu dużo. Już dawno chodził mi po głowie sport paraolimpijski ale aż do 2012 roku nie mogłem trafić na żaden klub aż przez przypadek trafiłem do Startu Nowy Sącz.
Dlaczego nie LKS Czorsztyn Ski Kluszkowce, przecież masz go na miejscu?
Tak tylko ten klub nie zrzesza zawodników niepełnosprawnych
Szóste miejsce które zająłeś w Soczi w sztafecie razem z Kamilem Rośkiem pozwala nie martwić się o codzienne życie? Gdzie i ile trenujesz?
Tak dzięki stypendium jest znacznie łatwiej samemu sobie organizować i radzić na treningach. Niestety po sezonie olimpijskim znacznie zmniejszyły się pieniądze na zgrupowania. Od kwietnia do dnia dzisiejszego mieliśmy tylko 60 dni szkoleniowych. Większość treningów więc robię w domu sam, czasami uda się odbyć trening z pełnosprawnymi biegaczami. Co do ilości jest to 450 godzin w okresie przygotowawczym.
Kto jest twoim trenerem i jakie plany startowe na ten sezon?
Moim trenerem od sierpnia zeszłego roku jest Stanisław Kępka specjalista do biathlonu. 8 grudnia wylatujemy do Finlandii na Puchar Świata w styczniu mamy Mistrzostwa Świata w Stanach a sezon kończymy pucharem w marcu w Norwegii... Pucharów jest więcej ale tylko na te nas stać
Czyli oprócz biegów startujesz też w biathlonie, treningi strzeleckie gdzie na Kirach?
Ja skupiam się na biegach. Będę również startował w biathlonie w tym sezonie ale będzie to wielka niewiadoma ponieważ cały czas dostosowujemy broń do mojej niepełnosprawności, mówiąc szczerze jeszcze nawet z niej nie strzelałem. Na Kirach tylko trening biegowy
Jakim sprzętem dysponuje wasza kadra, czy w Para-sporcie są serwisy, czy narty musicie kupować sami?
Narty na ten sezon będziemy mieć od Fishera z serwisu który również dostarcza sprzęt polskim biathlonistom. Co do zeszłych sezonów w sprzęt kupowaliśmy od firmy XC-life Tomka Kałużnego. Kombinezony mamy z Krafta, buty z Salomona
Powiedziałeś że masz 450 godzin treningu rocznie, wiesz, że jest to zbliżona ilość do niektórych zawodników kadry młodzieżowej PZN?
Domyślam się ponieważ nie raz trenowałem z Wojtkiem Suchwałko i oczywiście jeszcze nie jestem w stanie znieść jego obciążeń ale nie jest to już wielka różnica. Różnica głównie wynika z tego że ja prawie w ogóle nie trenuję na siłowni przez swoje ograniczenia. Więc można powiedzieć że mój trening to same kilometry. Rocznie to jeszcze trochę dojdzie tych godzin. Od kwietnia do końca listopada tyle wyszło.
Dobre! Masz w planie jakieś starty w biegach masowych?
Na pewno w lutym będzie na to czas. Bardzo bym chciał wystartować na 30km stylem dowolnym w Biegu Piastów. Ale zobaczymy jeszcze co z tego wyjdzie
Jaka trasa jest bardziej pod ciebie, płaska, czy z większą ilością podbiegów?
zdecydowanie duże i strome podbiegi i szybkie zjazdy... Bez kijów najmniej tam stracę. Jak trasa jest płaska to zawodnik chociażby z jednym kijem zyskuje dużą przewagę.
Na jakich polskich trasach miałeś okazję biegać?
Biegałem w Jakuszycach w 2012 roku i było wspaniale. W zeszłym roku trenowaliśmy na Kubalonce ale nie było zbyt wiele śniegu więc było ciężko. Chciałbym tam trenować jak będzie śnieg i dobrze zrobiona trasa bo profilowo to dla mnie ulubione miejsce.
Czyli im cięższa tras tym lepsza, w Kluszkowcach miewasz okazję biegać?
w zeszłym roku nie było ma czym przez brak śniegu. 2 lata temu biegałem kilka razy ale trasy są pochyłe źle wyprofilowane i wyboiste, bardziej dla "klasycznych" turystów.
Startujesz tylko stylem dowolnym, czy klasycznym też?
W stylu klasycznym moja grupa (bez kijów) w tym momencie jest skazana na porażkę przez zbyt mały przelicznik procentowy (handicap) w stosunku do zawodników z kijami. Skupiam się na "łyżwie" ale nie wykluczam startów w klasyku.
Możesz opowiedzieć czytelnikom, jak wygląda twój normalny dzień startowy na zawodach?
Pobudka 7:00 – rozruch: Trucht + rozciąganie (20min). Śniadanie 8:00. Przed startem jeśli jest możliwość jedna pętla spokojnego rozpoznania trasy. Start: (w godzinach 10-14), po starcie rozbieganie 15minut. Jeśli jest start w dzień następny do końca dnia wypoczynek. Jeśli jest dzień wolny – 1h treningu wieczorem - spokojnego wybiegania na nartach. Oczywiście to nie zawsze jest reguła.
Czym zajmujesz się oprócz treningów na co dzień, zainteresowania, hobby, sportowy idol?
Na co dzień jeśli jestem w domu to pomagam w rodzinnej firmie zajmując się papierkową robotą
Moje główne zainteresowania to oczywiście sport. Lubię pograć w piłkę (chociaż ostatnio mało na to czasu) a konkretnego idola nie mam.
Co chciałbyś osiągnąć?
Chciałbym widzieć sie wśród najlepszych. W to co robie angażuję sie na 100% a największa nagroda dla każdego zawodowego sportowca jest medal olimpijski.
Za Tobą pierwsze starty w Skandynawii, jakie wrażenia?
Tak jak się spodziewałem było bardzo ciężko. Niestety brak wybiegania na nartach i BPSów (bezpośredniego przygotowania startowego) musiał odbić się na wynikach. Co do samych startów: Mój problem w biathlonie już opisywałem wyżej, a niestety jak sobie „nastrzelasz” to dobrego wyniku nie zrobisz no i tak wyglądały moje starty w tej konkurencji. Co do biegów miałem tylko jeden start w sprincie łyżwą i nie mogę zaliczyć go do udanych (18/27). Niestety już niedużo czasu pozostało do wyjazdu na Mistrzostwa Świata (20 stycznia) i musimy szybko nadrobić braki. Tak jak każdy zawodnik klubowy czekamy i modlimy się o śniegowe warunki w Polsce.. Nie stać nas na wyjazdy na lodowce.
* * *
Witek Skupień zwraca się także z apelem do wszystkich biegających na nartach i tych którzy jeszcze nie próbowali naszego ukochanego sportu:
APEL
Mały apel do środowiska związanego z narciarstwem biegowym jak i do wszystkich interesujących się sportem. W tym sezonie (nie wiadomo dokładnie kiedy przez warunki śniegowe) odbędą się Mistrzostwa Polski Osób Niepełnosprawnych w Narciarstwie Biegowym !
Każdy zainteresowany - osoby na wózkach, po amputacjach kończyn lub z dużymi wadami wzroku mają możliwość wzięcia udziału w Mistrzostwach. Organizator zapewnia sprzęt jak np. narty, buty, czy sledg. Dokładny program imprezy jeszcze nie jest znany, gdy tylko wpadnie w moje ręce za pośrednictwem skipol'a go udostępnimy.
Wszystkie osoby które chcą coś więcej wiedzieć na temat uprawiania biegów narciarski przez osoby niepełnosprawne lub po prostu śledzić nasze zmagania zapraszam na mojego fanpaga Witold Skupień - Sportowiec niepełnosprawny odpowiem na wszystkie pytania. Jeśli znacie jakieś osoby niepełnosprawne namawiajcie, zachęcajcie do kontaktu ze mną. Chcemy zbudować silną reprezentację !
LINK DO PROFILU NA FB
Dla zachęty mogę dodać że za moim pośrednictwem częściowo włączony do kadry został 16 letni chłopak (bez jednej ręki) i ma duże szanse zadebiutować w Pucharze Świata już w przyszłym sezonie !
rozmawiał Kuba Cieślar