Robert Faron z Zalesia zwyciężył w VII Maratonie Beskidy ze startem i metą w Radziechowach. Czas zwycięzcy to 3:13;45,8 godziny.
Dla naszego portalu to tym bardziej cenna informacja, że Robert reprezentujący zimą UKS Watra Kamienica jest czynnym zawodnikiem w biegach narciarskich i zwycięzcą sprzed dwóch lat Rankingu Pucharu Polski na nartorolkach.
Roberta spotkałem w piątek wieczorem na rozpoczynającej się w Szczyrku corocznej konferencji trenerów i instruktorów PZN . W krótkiej rozmowie powiedział, że zastanawia się nad startem w Maratonie Beskidy. Jak już wiemy Robert nie tylko w ostatniej chwili zdecydował się na start, ale wygrał Maraton Beskidy (spotkałem się także z nazwą Maraton Dudka) z 16-sto sekundową przewagą nad drugim zawodnikiem na mecie. Wyniki tym bradziej cenny, że przygotowana z mozołem trasa biegu po nocnej ulewie i silnych wiatrach miejscami przypomniała pobojowisko. Pracujący od rana strażacy z OSP zrobili co mogli ustawiając biegowe "objazdy", ilość powalonych przez wichurę drzew była zbyt wielka i były miejsca , w których zawodnicy biegali poza wytyczona trasą. Myślę, że do "wymierzonego" przed startem dystansu można spokojnie dołożyć kilkaset metrów.
Robert Faron, to nie jedyny narciarz biegowy startujący w wczorajszym biegu.
Trzecie miejsce w swojej kategorii wiekowej zajął trener Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku Włodzimierz Waluś, w kategorii OPEN Włodek zajął 25 miejsce z czasem 3:47;08,5. Włodek oczywiście także przebywający na konferencji, stwierdził dzisiaj, że właśnie najbardziej lubi biegać maratony, jak sam skomentował dycha to takie nie wiadomo co, półmaratonów nie lubi, jak startować to tylko w maratonach. Osobiście nie zazdroszczę zawodnikom szczyrkowskiej SMS, jak tu nadążyć w górach za takim trenerem.
Przypomnijmy, że trasa Maratonu biegła z Radziechowów, przez Twardorzeczki, Zimnik, Skrzyczne (najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego 1257 m.n.p.m) i wracała z powrotem do Radziechowów. Przewyższenie wynosiło ponad 800 metrów, maksymalne nachylenie wynosiło 24%.
Bieg w ekstremalnych warunkach pogodowych ukończyło 306 osób, wszystkim, którzy dotarli do mety WIELKIE GRATULACJE.
/KaCe/
Edek Dudek - czekamy na Twoje zimowe biegi!