
W czwartek odbyły się zawody sztafet mieszanych w ramach biathlonowych Mistrzostw Świata, które odbywają się w Antholz-Anterselwie. Tytuł mistrzowski z przed roku obroniła norweska para Marte Olsbu Roeiseland - Johannes Thingnes Boe. Polacy w składzie Kamila Żuk - Andrzej Nędza-Kubiniec zajęli 18. miejsce.
Reprezentanci Norwegii zwyciężyli z czasem 34:19.9 i sześcioma dobieraniami na strzelnicy. Ich zwycięstwo było przez pewien czas niepewne po nieudanej pierwszej zmianie Boe, jednak w drugiej trafił wszystkie 10 strzałów i nie dał sobie wyrwać ostatecznego triumfu. Na drugim miejscu uplasowała się para z Niemiec (0+5, +17.6), a brąz wywalczyła Francja (0+4, +29.8).
Co prawda bez karnych rund, ale z aż jedenastoma dobieranymi nabojami zakończyła swój występ polska para. Lepiej na strzelnicy prezentowała się Żuk z trzema pomyłkami, jednak ostatecznie "biało-czerwoni" uplasowali się na 18. pozycji, tracąc do zwycięzców 2:32.3 minuty.
Jarek Bałabuch