Norweżka Marte Olsbu Roeiseland była najlepsza w piątkowym biegu sprinterskim na 7,5 km w ramach biathlonowych Mistrzostw Świata, które odbywają się we Antholz-Anterselvie. Najlepszą z reprezentantek "biało-czerwonych" była Monika Hojnisz, która zajęła 28. miejsce. W pierwszej "60" znalazły się cztery Polki, dlatego wszystkie zakwalifikowały się do biegu pościgowego.
Roieseland okazała się najlepsza mimo pomyłki na drugim strzelaniu i zwyciężyła z czasem 21:13.1. Pozostałe miejsca na podium zajęły zawodniczki, które nie były typowane do zajęcia pozycji medalowych. Druga była bezbłędna na strzelnicy Amerykanka Susan Dunklee (+6.8), a 3. miejsce zajęła Czeszka Lucie Charbatova (1 pudło, +21.3).
Rewelacyjnie do połowy dystansu spisywała się Monika Hojnisz, która po pierwszym strzelaniu zajmowała 3. pozycję. Słabsza postawa na drugim okrążeniu oraz dwie pomyłki na strzelnicy spowodowały, że spadła na 28. pozycję ze stratą 1:19.8 minuty. Także dwie pomyłki zanotowała Kinga Zbylut, która zajęła 47. lokatę (+1:47.8), Magdalena Gwizdoń była 54. (1 pudło, +1:57.7), a Kamila Żuk uplasowała się na 58. miejscu (4 pudła, +2:06.6).
WYNIKI PIĄTKOWEGO BIEGU SPRINTERSKIEGO KOBIET
Dla Roieseland był to już drugi złoty medal na tych mistrzostwach. Dzień wcześniej triumfowała z norweską drużyną w sztafecie mieszanej 4x6 km. Zespół, w którego skład wchodzili także Tiril Eckhoff, Tarjei Boe i Johannes Thignes Boe zwyciężył z siedmioma pudłami i czasem 1:02:27.7. Pozostałe miejsca na podium zajęły Włochy (0+6, +15.6) oraz Czechy (0+2, +30.8).
Biegu nie ukończyła reprezentacja Polski, która została zdublowana na ostatnim okrążeniu i została sklasyfikowana na 17. miejscu. W skład drużyny weszli Kinga Zbylut (2+4), Kamila Żuk (0+3), Grzegorz Guzik (0+4) oraz Łukasz Szczurek (1+3).
WYNIKI CZWARTKOWEJ SZTAFETY MIESZANEJ
Jarek Bałabuch