
Bieg sztafetowy kobiet, to jedna z najbardziej wyczekiwanych konkurencji na Mistrzostwach Świata. Zwycięstwo odniosły Norweżki. Polki zajęły siódmą pozycję. W rywalizacji mężczyzn także najlepiej zaprezentowali się Norwegowie, a Polacy uplasowali się na szesnastej pozycji.
Nasza sztafeta w składzie Magdalena Gwizdoń, Kinga Zbylut, Monika Hojnisz i Kamila Żuk. Spisały się bardzo dobrze w biegu sztafetowym. Każda z zawodniczek, wykonała w stu procentach swoją "robotę" i dzięki temu mogły cieszyć się z wysokiej siódmej lokaty.
Zwycięstwo odniosły Norweżki w składzie Synnoeve Solemdal, Ingrid Tandrevold, Tiril Eckhoff oraz Marte Olsbu, które jako jedyne w czołówce musiały obiec karną rundę. Drugie miesjce zajeły Szwedki, a brązowy medal wywalczyły Ukrainki, które na finiszu wyprzedziły reprezentację Niemiec.
Bezkonkurencyjna wśród mężczyzn była sztafeta Norwegii w składzie Lars Helge Birkeland, Vetle Sjaastad Christiansen, Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe. Na drugim miejscu finiszowali Niemcy, a na najniższym stopniu podium stanęli Rosjanie. Szansę na medal Francji fatalnym ostatnim strzelaniem zaprzepaścił Martin Fourcade i ostatecznie przybiegł na 6. miejscu.
Także fatalnie podczas ostatniej wizyty na strzenicy zaprezentował się Mateusz Janik, przez co Polacy stracili szansę na lepszy rezultat. Ostatecznie sztafeta, w której wystartowali też Łukasz Szczurek, Grzegorz Guzik i Andrzej Nędza-Kubiniec, skończyła rywalizację na 16. pozycji.
Natalia Surdyka / Jarek Bałabuch