Z powodu dużego mrozu, jaki panuje w Canmore. Organizatorzy postanowili skrócić dystanse biegów indywidualnych. Panowie biegli na dystansie 15 km, Panie natomiast miały do pokonania dystans 12,5 km. Zwyciężyli Johannes Thingnes Boe oraz Tiril Eckhoff
W biegu Panów, z bardzo dobrej strony pokazał się Grzegorz Guzik, który zajął 24. miejsce. Jest to najlepszy wynik w tym sezonie naszego zawodnika. Polak spudlował tylko raz i mógł cieszyć się z wysokiej lokaty.
Andrzej Nedza-Kubiniec zajął 67. miejsce, z trzema niecelnymi strzałami na koncie, a tuż za nim uplasował się Tomasz Jakieła, który pudłował o jeden strzał mniej.
Wygrał ponownie Johannes Thingnes Boe, miejsce drugie zajął Vetle Christiansen, a na najniższym stopniu podium stanął Aleksander Łoginow.
Wśród Pań, świetnie spisała się Norweżka Tiril Eckhoff. Zawodniczka pudłowała raz, ale nie przeszkodziło jej to w zwycięstwie. Drugie miejsce zajęła czeszka Marketa Davidova. Młoda zawodniczka, była bezbłędna i straciła niespełna 10 sekund do świetnie dysponowanej Norweżki. Na najniższym stopniu podium, uplasowała się Lisa Vittozzi.
Najlepiej z naszych reprezentantek wypadła Monika Hojnisz. Polka zajęła 31. miejsce, jednak myliła się trzykrotnie i to przekresliło szansę na lepszy rezultat. Z pewnością nie wyszedł start naszym kolejnym reprezentantkom. Karolina Pitoń i Kamila Żuk myliły się, aż siedem i dziewięć razy na strzelnicy i zajęły kolejno 81 i 82. miejsce.
Już dziś wieczorem rywalizacja w biegach sztafetowych.
Natalia Surdyka
Fot. dziennik Polski.pl
