
Drugi dzień rywalizacji w Dusznikach Zdroju, to biegi sprnterskie. Na dystansie 10 km, najlepszym zawodnikiem został Mateusz Janik, który sięgnął po tytuł Mistrza Polski, wśród kobiet na dystansie 7,5 km. zwyciężyła Magdalena Gwizdoń.
Doświadczenie, to cecha, którą nabywa się latami. Bardziej doświadczonej zawodniczki od Magdaleny Gwizdoń w gronie dzisiejszych startujących nie mieliśmy. Jedna karna runda po strzelaniu w pozycji stojącej i bardzo dobry biegł, pozwoliły na kolejne w jej dorobku zwycięstwo w biathlonowych Mistrzostwach Polski. Nieco ponad 15 sekund straty, zanotowała dziś Kamila Żuk, z takim samym bilansem na strzelnicy, i mogła cieszyć się że srebrnego medalu. Miejsce trzecie, zajęła Kinga Zbylut, która straciła minutę, jednak trzeba zaznaczyć, że musiała przebiec 300 metrów więcej od swoich koleżanek z podium.
Tuż za czołową trójką znalazła się Karolina Pitoń, miesjce piąte zajęła Anna Mąka, a pierwszą szóstkę uzupełniła Daria Gembicka.
Wśród mężczyzn, bezbłędne strzelanie i bardzo dobry bieg, złożyło się na zdobycie tytułu Mistrza Polski. Zawodnik AZS AWF Wrocław, zachował 100 procentową skuteczność dzisiejszego dnia i przy dobrej dyspozycji na trasie, miał jeszcze ponad 20 sekund przewagi nad drugim Grzegorzem Guzikiem, który musiał dziś obiec jedną rundę karną. Na najniższym stopniu podium stanął dziś Andrzej Nędza- Kubiniec, który mylił się dwukrotnie w postawie stojącej.
Pierwszą szóstkę uzupełnili Marcin Szwajnos, piąte miejsce zajął młodziutki Marcin Zawół, który dziś potwierdził swoją wysoką dyspozycję biegową, a tuż za nim uplasował się Tomasz Jakieła.
Natalia Surdyka
Fot: dziennik.sport.pl