
Niedziela zdecydowanie stała pod znakiem biegów sztafetowych. Świetnie zaprezentowali się zawodnicy w Pucharze IBU, którzy uplasowali się tuż za podium. W Pucharze Świata reprezentacja Polski w obu startach zajęła miejsce 14!
W Pucharze IBU mogliśmy emocjonować się rywalizacją w sztafetach mieszanych. Polska w składzie Kinga Mitoraj, Kamila Żuk, Mateusz Janik i Tomasz Jakieła, zajęli piąte miejsce. Warto dodać, że nasi reprezentanci na półmetku zawodów znajdowali się na drugim miejscu.
Zwyciężyła reprezentacja Rosji, przed ekipą Francuzką, a na najniższym stopniu podium znaleźli się reprezentanci Niemiec. Żadna z pierwszych ekip nie biegała rund karnych.
Inauguracja Pucharu Świata to również biegi sztafetowe. Zawodnicy rywalizowali w mikstach oraz sztafetach mieszanych.
W tej pierwszej konkurencji, Polskę reprezentowała para Magdalena Gwizdoń oraz Andrzej Nedza-Kubiniec, którzy zajęli 14 miejsce, co było wyrównaniem rekordu w tego typu zawodach.
Zwyciężyła reprezentacja Austrii Lisa Theresa Hauser i Simon Eder. Na drugiej pozycji uplasowała się reprezentacja Niemiec, a tuż za nią Kazahstan.
Czwarte miejsce i tutaj niespodzianka, zajęła reprezentacja Francji, która była zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Jednak Marie Dorin Habert, biegała dziś znacznie wolniej niż zwykle, a Martin Fourcade, pudłował na potęgę. Co przełożyło się na jeden z gorszych rezultatów reprezentacji Francji.
W sztafetach mieszanych, biało-czerwoni, biegli w składzie Monika Hijnisz, Weronika Nowakowska, Grzegorz Guzik i Łukasz Szczurek.
Pierwsze dwie zmiany kobiet to wynik w okolicach pierwszej dziesiątki, bardzo dobrą zmianę dał również Grzegorz Guzik. Który ostatnio dosyć dobrze radzi sobie i na strzelnicy, i na trasie. Po jego zmianie znajdowaliśmy się na 12 pozycji. Łukasz Szczurek, został wyprzedzony przez dwie reprezentacje, co w efekcie dało miejsce 14.
Zwyciężyła reprezentacja Norwegii, tuż za nią przybiegli Włosi, a na najniższym stopniu podium uplasowała się reprezentacja Niemiec.
Od środy będziemy molgi oglądać zawodnikow w startach indywidualnych.
Natalia Surdyka